Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[live4flyfishing]

Całe szczęście zostały mi te najbardziej ulubione, ale takiego Battenkilla sobie sprawię, na pewno :-)

[robert.bednarczyk]

Nautilusy NV-G się pojawiły na naszym Allegro. Jedyna opcja kupna w kraju. No i oczywiście, bo jakżeby inaczej wróciły stare dylematy - który lepszy Hatch czy Nautilus NV-G ? Budżet narażony na szwank....., choć z drugiej strony myślę sobie po co mi NV-G jeśli mam trzy Hatche do każdej z klas posiadanych wędzisk ???? Chciałbym jednak mieć po jednym Nautiku w klasach 6 i 8, choćby po to by na podstawie własnych testów stwierdzić co lepsze. Leczę się z tych chorych klimatów, ale marnie to idzie. Póki co przetestuję nowego Nautilusa X w klasie 4 i szczerze Was poinformuję czy jest lepszy od Hatcha 3 Plus. Podobno X-y mają się pojawić na lubelskiej Rybomanii już za tydzień na stoisku Caddisa.

[venom_666]

Nautilusy ma w ofercie Maciek Gorecki. Mgangling.com lub na alledrogo wystepuje jako muszkarz.pl

Ceny sądzę że niższe niż będą w caddisie

[Creek]

Nautilusy ma w ofercie Maciek Gorecki. Mgangling.com lub na alledrogo wystepuje jako muszkarz.pl

Ceny sądzę że niższe niż będą w caddisie

 

To na pewno !

Kilka razy kupowałem już u Maćka i zawsze można liczyć na dobrą cenę

[janusz.walaszewski]

Tu nie trzeba nic mówić ...

 

[robert.bednarczyk]

Nautilusy ma w ofercie Maciek Gorecki. Mgangling.com lub na alledrogo wystepuje jako muszkarz.pl

Ceny sądzę że niższe niż będą w caddisie

Wiem, wiem...., oferent znany i ceniony. Problem w tym, że Caddis będzie mieć tylko modele X, a muszkarz.pl ich nie ma, choć zapewne może sprowadzić. Nautilus NV-G to maszynka do cięższej roboty i zaczyna się od #5 (katalogowo),

a w moim przekonaniu praktycznie to już #6. Nautilus X odwrotnie - kołowrotek do zadań lżejszych, którego rozmiar kończy się na #8-9. Chciałbym oba. NV-G ma utrwaloną reputację, choć oczywiście dyskusje, niekiedy zażarte, co lepsze do wielkich łowów - Nautilus NV-G czy Hatch Finatic trwają od kilku lat.

Nautilus X podbija rynek i wzbudza zachwyty, w rankingu Yellowstone #5 - ścisła czołówka. Jak wyżej pisałem miałem okazję go "obmacać", pokręcić i przyznam tak na sucho robi znakomite wrażenie. NV-G w łapkach nie miałem, ale poprzednika NV już tak. Wszystko to bez wątpienia najwyższa klasa, co budzi moją ogromną, choć nieracjonalną, chęć posiadania.

 

Czekam też niecierpliwie na nowego Orvisa Mirage (Made in USA) i coś czuję, że namiesza on ma rynku kręćków "big game".

[venom_666]

Robert, mogę spytać Maćka o ten kręciołek

Nie ma go na alledrogo ale być może "może mieć".

Podaj mi tylko rozmiar jaki potrzebujesz.

[kardi]

 Chciałbym jednak mieć po jednym Nautiku w klasach 6 i 8, choćby po to by na podstawie własnych testów stwierdzić co lepsze. Leczę się z tych chorych klimatów, ale marnie to idzie.

Jako Twój fly-lekarz rodzinny muszę Cię zmartwić!

 

NV-NVG wzięte w łapę już z niej nie wypadają - taki przykurcz mózgopochodny się pojawia .

Choć nie, to raczej reakcja z osrodków pierwotniejszych (oddychanie, bicie serca itp.)

 

Mam nadzieję, ze wybaczycie chwilowe zartobliwe  zawodowe wtręty

Powazniej mówiąc to model spełniajacy najwyzsze wymagania i raczej długo pozostaje z nabywcą...

 

 

Dokładny opis popełnilem w naszym wątku jakiś czas temu.

[janusz.walaszewski]

Czyli mamy rozumieć, że reakcje na na NV-NVG pochodzą z autonomicznego układu nerwowego, no nieźle, wychodzi na to, ze jak się wejdzie w posiadanie takiego sprzętu, staje się on częścią naszego organizmu ...   

[robert.bednarczyk]

Robert, mogę spytać Maćka o ten kręciołek

Nie ma go na alledrogo ale być może "może mieć".

Podaj mi tylko rozmiar jaki potrzebujesz.

Dzięki wielkie Marian. Najpewniej skorzystam. Po lubelskiej Rybomanii napiszę na p/w i dam namiary na siebie. Muszę najpierw wziąć w garść najmniejszego X-a i zdecydować co mi trzeba. A tak na marginesie to NV-G też mnie jednak interesuje więc zrób wywiad, ewentualnie daj namiary na kolegę Maćka (oczywiście za jego zgodą), bym mógł obgadać z nim brzpośrednio to i owo. NV-G interesuje mnie tylko w rozmiarze do kija #8. Wiem, że gość jest solidny, bo koledzy u niego kupowali Winstony.

[venom_666]

Masz piwi

[mack]

3 lata temu pojawili się na rynku, robią przyzwoite kręciołki. ..

[kardi]

Coś bliżej mack, wygląda doskonale.

Czy miałeś okoliczność z tymi rolkami?

[janusz.walaszewski]

Trochę ogólnych informacji;

 

https://www.taylorflyfishing.com/welcome/

 

z tego co piszą; dożywotnia gwarancja i 30 dni na zwrot towaru bez podawania przyczyn 

 

parametry to coś dla mnie, lubię mieć zapas podkładu na szpuli 

 

Edytowane 27 Listopada 2016 przez janusz.walaszewski

[mack]

Coś bliżej mack, wygląda doskonale.

Czy miałeś okoliczność z tymi rolkami?

Miałem array'a drugi w kolejności model wyprodukowany przez taylor reels, pisałem o nim kiedyś tutaj. Wykonanie i jakość hamulca robiły wrażenie, na prawdę 1 liga, sprzedałem go jednak gdyż nie odpowiadały mi proporcje w modelu 5/6 - za szeroką szpula przy małej średnicy. Kolejne modele revolution I enigma wyglądają lepiej pod tym względem. Pierwszy był type 1, już go nie widzę w ofercie, a był całkiem udany.

 

Chociaż być może szykują facelifting, w kolorze miedzi ????

[Andrzej Stanek]

Hatch-a 7 nie ma co przebić - Talizman... 

 

 

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1805435393051632&set=a.1518991028362738.1073741830.100007555663794&type=3&theater&notif_t=like&notif_id=1480275662575059

[bezi]

3 lata temu pojawili się na rynku, robią przyzwoite kręciołki. ..

Skąd wiesz? Zastanawiam się nad nimi na przyszły sezon. Generalnie opinie jakie znalazłem o nim były raczej same pochlebne.

[robert.bednarczyk]

Hatch-a 7 nie ma co przebić - Talizman... 

 

 Mnie przekonywać nie trzeba Jędrusiu. Podpisuję się obiema rękami i kładę Rejtanem przed krytykami. "Siódemka" to już ten rozmiar, do zastosowań których ta maszyna została stworzona. Można dyskutować czy jest sens wywalać kupę kasy na mał Hatche w rozmiarach 1-5 Plus, ale nie od 7 Plus w górę. Na nasze szczupaki czy nawet głowaty mamy tu nadmiar mocy, siły i płynności hamulca...., a więc czas pomyśleć o wyjeździe na wielkie łowy, co by nasze maszynki mogły się wykazać. No i ta jakość wykonania....., tu nawet Nautilus NV-G kroku nie dotrzyma....., co nie zmienia faktu, że owego Nautika chcę, muszę mieć i na 100% kupię.

[Andrzej Stanek]

Nautilus NV-G zapewne jest świetnym kołowrotkiem, mnie wystarczy to co mam. To nad Sanem szykuje się macanko nowego 8/9 NV-G...   Zapomniałem dopytać, jaki kolor? 

 

PS. Mimo wszystko sięgnął bym po szpulę zapasową do "7".

Edytowane 27 Listopada 2016 przez Andrzej Stanek

[kardi]

A może trochę lżejszego?

[Andrzej Stanek]

A może trochę lżejszego?

 

Jeśli masz na myśli wagę, to fakt - NV-G w klasie 8/9 waży 201,6 g a Hatch 7 - 240,8 g. Ciekaw jestem jak to czuć przy kiju w trakcie rzutów.

Edytowane 27 Listopada 2016 przez Andrzej Stanek

[marckus]

Wreszcie dotarł brakujący element do wędki Hardy Lightweight, "kręcioł" Hardy Lightweight model Featherweight. W nowym sezonie, będzie współpracować (mam nadzieję, że dobrze) z linką RIO InTouch Trout LT WF#5. Poczekamy zobaczymy.

 

 

 

 

[dipper]

Marcin, świetne zdjęcia! Bardzo przyjemnie się ogląda, prawie jak by trzymać w ręce

[marckus]

Marcin, świetne zdjęcia! Bardzo przyjemnie się ogląda, prawie jak by trzymać w ręce

 

Irek, dziękuję bardzo  

[kardi]

Marcus - super fajny zestaw.Gratuluję

 

.Niestety nie mogę łowić na klasyki click - dzwięk z każdym sezonem bardziej mi przeszkadza.Zaburzenia w odbiorze pewnych dwięków niestety...

 

Akcja wędziska, o tym nam napisz.Uchwyt powala, Hardy ma nadal klasę..

.

Zamieszczam zdjęcie kołowrotka, który przyniósł mi w tym roku rekordowego potoka, to delikatny Lamson.

2 lata temu w pojedynku z pomorskim bagnem naprawdę się sprawdził .

Wpadłem wtedy  w moczary, walczylem pół godziny wypełzajac, dowlokłem się do auta i drzemałem godzinę w kombiaku kompletnie wykończony po kolejnym samotnym wypadzie.(było cienko, przez chwilę było naprawdę cienko...)

Po obudzeniu ogarniając graty zrobiłem to zdjęcie. zamoczylem kołowrotek, opłukałem i doprawdy odzyskał wigor.

Choć cenię nautiki muszę przyznać, że tej rolce nic nie mozna zarzucić...