Skocz do zawartości

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


robert.bednarczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Technicznych ciekawostek jak na lekarstwo, opisów jak to hamulec uratował medalowy okaz podczas holu brak. W żadnym przypadku nie mam zamiaru deprecjonować 63 stron tematu, ale jakoś tak mi się samo nasunęło. 

Nie miałem takiej akcji, jak autor tego filmu, ale może kiedyś, a takie okazy to raczej nie u nas.

https://www.youtube.com/watch?v=bSmkTWGPmk0

Edytowane przez randomrodmaker
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gt visiona też pochodzi tyle bezawaryjnie co hatch.I co z tego?

 

VISION GT miałem w wymiarach 5-6 i 6-7. Kołowrotki bardzo ładnie wykonane, fajne wzornictwo. Mają jednak jedną zasadnicza wadę - szczelność układu osiowo-hamulcowego. Jest tam kołnierz gumowy na szpuli (o ile dobrze pamietam), który niestety nie zapewnia zabezpieczenia przed przedostawaniem się wraz z wodą drobnych ziaren piasku. Dlatego sprzedałem wszystkie mimo że są naprawdę ładne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie z całym szacunkiem.Mężczyzna zawsze patrzy wpierw na sprawy techniczne.Kobiety na odwrót.

 

To byłby bardzo ubogi mężczyzna. Jeździłby Trabantem, bo nie zardzewieje karoseria a jeszcze lepiej amfibią bo wtedy nawet podczas stłuczki nic mu nie będzie. A w kołowrotkach muchowych wszyscy mężczyźni powinni łowić Orvisem Batenkillem bo w tym kołowrotku wszystko jest nie do posucia, trwałe i nie do zajechania. Oczywiście żartuję, ale celowo. Estetyka kołowrotka, całości zestawu to pewne świadectwo smaku, którego niestety w życiu bieżącym, w ubiorze czy  nawet w wędkarstwie muchowych wielu brakuje. Ot, taki smaczek i pewnego rodzaju kultura z odrobiną próżności oczywiście, nie pozwalająca na skarpety zakładać sandałów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kręcenie na sucho jest bardzo powszechne, dziwi mnie, że producenci tych wspaniałych młynków nie wpadli jeszcze na pomysł, który przyszedł mi do głowy. Otóż, w trakcie tego kręcenia, młynek powinien generować przyjemną muzykę i wyświetlać holograficzny obraz z ciekawych muchowych wojaży ...

W dzisiejszych czasach to zapewne możliwe, nawet bez specjalnego podnoszenia ceny finalnego wyrobu ;)

Może po prostu uznali, że kołowrotki służą do łowienia a nie kręcenia w fotelu, ale każdy lubi w naszym hobby co innego.

 

O tej porze roku również można łowić ryby Panowie ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem takiej akcji, jak autor tego filmu, ale może kiedyś, a takie okazy to raczej nie u nas.

https://www.youtube.com/watch?v=bSmkTWGPmk0

Są już u nas kołowrotki na okazy, to może i kiedyś będą " okazy na te kołowrotki ", czego Wam i sobie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są już u nas kołowrotki na okazy, to może i kiedyś będą " okazy na te kołowrotki ", czego Wam i sobie życzę.

Dziękujemy za życzenia Hansolo. :)

 

To Lamson tak pięknie oddawał podkład, napisy pewnie już z niego oblazły - co za dziwne zaniedbanie ze strony producenta-ale użytkowo te kołowrotki są naprawdę ok.( żeby było merytorycznie :P )

 

Mam uwagę, istotną także w innych wątkach, a mianowicie część pięknych zdjęć przez Was umieszczanych znika po jakimś czasie, mijają chyba licencje zewnętrznych dostawców i po prostu zdjęcie ślicznego wędziska czy kołowrotka znika z wątku.

Pozostają komentarze, uwagi, a przedmiotowego obrazu BRAK :(.

Andrzej Stanek tłumaczył kiedyś jak to działa, szkoda, bo także jego zdjęcia ulatują w siną dal.

pozdrawiam, może zaradzicie,  -Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bieg kołowrotka muchowego na kształt centerpina?

Mam ci ja taki kręciołek. Wykonany w warsztacie, prawdopodobnie przez Zbigniewa Zasadzkiego. Przy wyzerowanym hamulcu i wyłączonej terkotce kręci się i kręci niemal bez oporu. Kiedyś wrzuciłem tutaj fotki tego kołowrotka.

Jest stary, oblazło brunirowanie, ale w pełni sprawny, mimo pewnie czterdziestoletniego życia. Nie łowię na niego, ale dla poprzedniego właściciela stanowił jedyny kręciołek; współpracował z klejonką Guta, był naprawdę mocno eksploatowany.

Skądinąd rozumiem producentów, takie ułożyskowanie w sprzęcie muchowym jest kompletnie zbędne, a pewnie wymusza podwyższony reżim technologiczny produkcji.

 

Na FFF był ostatnio temat o tych wyrobach Zasadzkiego, ale nie jestem tam userem, może któryś kolega tutaj coś napisze...

 

Radek79, tytanowy trzpień jest lepszy od stalowego? Ciekawe...

Tytan, a właściwie stop tytanu, najczęściej występujący z wanadem lub niobem, jest drogi, trudny w obróbce i nawet przy normalnym użytkowaniu powierzchniowo "dziadzieje", robi się brzydki mimo anodyzacji.

Pewnie dlatego tytanowe kupowane są na półkę.

Współczesne stopy aluminium, z których dzisiaj buduje się kołowrotki muchowe, są bardzo dobre. I cieszmy się z tego.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VISION GT miałem w wymiarach 5-6 i 6-7. Kołowrotki bardzo ładnie wykonane, fajne wzornictwo. Mają jednak jedną zasadnicza wadę - szczelność układu osiowo-hamulcowego. Jest tam kołnierz gumowy na szpuli (o ile dobrze pamietam), który niestety nie zapewnia zabezpieczenia przed przedostawaniem się wraz z wodą drobnych ziaren piasku. Dlatego sprzedałem wszystkie mimo że są naprawdę ładne.

I ten kołnierz jest wystarczający.Jeszcze nie zauważyłem żeby po kąpielach w hamulcu była woda.A jeśli nawet by była to co?Ross evolution lt2 którego miałem i używałem przez cały sezon też ma nieszczelny hamulec.I chyba nikt nie powie że to badziew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest właściwy temat na moralizowanie czy analizowanie sensu posiadania drogiego sprzętu. Jednemu wystarcza fiat, a drugiemu nie wystarcza mercedes...

Ale czy ja napisałem,że nie możecie posiadać drogiego sprzętu?

Mi bardziej chodzi o to że dla mnie nie ma sensu kupowania czegoś co za większe pieniądze niewiele więcej , albo i nic nie daje od tego tańszego.

A zresztą jaki drogi? 15 tys euro.To jest drogi.

Edytowane przez Radek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można Visiona GT obierać za punkt odniesienia i wszyskiego do niego porównywać. Bo to tylko Vision. Dla Hatcha, Abla, Orvisa, Rossa, Nautilusa to żadna konkurencja bo to nie ta klasa. Nawet gdy podczas użytkowania w naszych warunkach różnice będą niezauważalne. Inna klasa, inny prestiż, inny klient. Za bardzo to upraszczasz. Bo idąc dalej tym tropem to po między GT za prawie tałzena a jakimś Dragonem czy Kongerem, Mikado czy Ego za około 200-300 nie ma kompletnie żadnej różnicy. Ryby łowimy najczęściej w granicach 25-40 cm, więc przy odrobinie wprawy bez hamulca dasz rade. Dobrać wagę, kolor, design i wioooo nad wodę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem ego,mikado i kongera więc się nie wypowiem.Ale ten mój gt od wspomnianego wyżej rossa evo lt jest moim zdaniem ciut lepszy,a od nautilusa fwxa którego też miałem jeszcze lepszy.Więc Olo proszę nie pisz mi że to nie ta sama klasa.Orvisy zresztą też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek79, nie wiem co próbujesz udowodnić ale to nie ma sensu.

Subiektywnie mogę stwierdzić, że Jaxon jest lepszy od Abla ale niepodając żadnych argumentów wyjdę na głupka...

Posiadam rossa evolutiona lt 2 i kompletnie nie wiem pod jakim względem jest rzekomo gorszy od vision gt, którego w rękach miałem. Konkrety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper, konkretów nie będzie bo to jest argumentacja typu "nie bo nie". OloPe ma rację.

Widzisz Radek, nie chodzi o wodę, bo ta nieszczelnościami jak wleciała tak wyleci, dlatego jej tam nie widziałeś. Chodzi o to, co ta woda tam pozostawia, a co zacznie po pewnym czasie powodować zgrzytanie i nadmierne tarcie. Woda w rzekach niesie drobną zawiesinę, która systematycznie się tam osadza i robi szkody. Przerobiłem i wiem, bo kołowrotki mocno moczę w czasie wędkowania. Nautilius (każdy model) ma hamulec zamknięty i tam po prostu woda się nie dostaje.

Edytowane przez Marszal
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bardzo proszę - skupmy się na konstruktywnej dyskusji „kołowrotkowej”. Każdemu z nas pewnie się zdarza troszkę zagalopować w polemice i wygłosić tezy, z których ciężko się wycofać, mimo, że z czasem uświadamiamy sobie, że są nie do obrony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper (@Kacper.K), jeśli nie jest to tajemnicą, napisz coś więcej gdzie kupiłeś Abla SD, ile kosztował, co mnie szczególnie interesuje, bo oglądałem go w ubiegłym roku na lubelskiej Rybomanii i zrobił wrażenie. Ceny Abla do najprzyjaźniejszych nie należą, ale w końcu to długa tradycja i jakość wykonania niewątpliwie ma na nią wpływ. Able pstrągowe z hamulcami typu „klik” mnie nie przekonały, ale ten SD to przełamanie dotychczasowej filozofii firmy - pierwszy tego typu kołowrotek z nowoczesnym systemem hamulca. W ubiegłym roku na Rybomanii popełniłem szaleństwo i kupiłem szczypce Abla. O cenie lepiej nie wspominać, o tym co powiedziała do mnie i jednocześnie o mnie, żona..... też lepiej nie gadać. Jednak z czasem okazało się, że to narzędzie stało się bardzo przydatne w bardzo wielu sytuacjach, nie tylko na rybach. Jakość genialna. Przypuszczam, że Twój SD też jest wykonany perfekcyjne. Czy tam jest anoda typu II czy III ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja dodam coś innego. Wszyscy wiemy jak niezawodne, wyjątkowe są nasze Lamsony, Nautilusy, Hatche, Hardy etc. Generalnie mają cieszyć właściciela i niech tak pozostanie.

Ostatnio udało mi się nabyć drogą okazyjnego zakupu młynek Galvan Spoke S4 dedykowany do linki 4/5 w kolorze niebieskim specjalnie pod niebieski bank H2 905. Kołowrotek waży 4.05 oz. Jakość wykonania jest na naprawdę dobrym poziomie a spasowanie szpuli z obudową jest co najmniej zadowalające ???? Co prawda jeszcze nie łowiłem nim ale mam nadzieje że zgra się z Heliosem..????

post-46642-0-35141100-1511689613_thumb.jpg

post-46642-0-34878700-1511689670_thumb.jpg

post-46642-0-85910800-1511689728_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie - wiedziałem, że gdy pisałem o too kołowrotkach coś mi uciekło - Galvan - nie pamietam teraz które modele, ale w rankingach były wysoko, bardzo wysoko. Bardzo dobrze wygląda ten Twój Maćku.

Nigdy nie miałem w łapkach Galvana, a widzę, źe szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, podpięty pod H2 prezentuje się jeszcze lepiej. Dodam może jeszcze, że hamulec to typowy system disc drag (ten sam co w modelu Torque)

Będzie dobrze wyglądał , a z H2 lub T&T superancko- ciekawe jak w trakcie łowienia, jak po zamoczeniu, w chłodzie. Podobnie jak Robertino nie znam kołowrotków tej firmy, nie wiem czy są różnice pomiędzy modelami, tak więc czekam na newsy :).Czy ktoś tu już o nim nie pisał? A kupiłeś go w PL czy dalej?

Pozdrawiam i gratuluję, merytoryka wraca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce sie wymadrzac, ale wydaje mi sie ze zwlaszcza debiutanci powinni liczyc kase i dopiero jak beda wiedzieli czego w swoim wedkarskim zyciu chca, rzucac sie na ,,loopy za pare set euro''...Kolowrotek to pierdola w zestawie, jesli nie wchodzimy w lowisko gdzie jest realna szansa na rybe, ktora moze troche adrenaline podniesc...Pstragow 45- 50 cm chyba nie dotyczy...Nawet na 0,12...To jest moje prywatne zdanie. Wiadomo, ze kazdy swoje chwali, wiec nadmiar subiektywnych recenzji raczej nikomu nie ulatwi wyboru kolowrotka... Tam sadze-moze sie myle, bo nie naleze do tych nieomylnych  :) Pozdro

 

 

 

Przyznam natomiast, że zaskakuje mnie, iż temat ujawnia skłonności do swoistej stygmatyzacji i tworzenia sztucznych podziałów na dwie antagonistyczne grupy:

- z jednej strony - młodzi gniewni, pragmatyczni łowcy, posługujący się siermiężnym sprzętem, poszukujący przygód na nowych akwenach,

- z drugiej - już nie tak młodzi, snobistyczni wędkarze teoretycy, trawiący czas na polerowaniu kołowrotków i wędek, sporadycznie wędkujący w pobliskich kałużach....,

 

 

Tak to już jest - na forum dywagacje nad estetyką Hatch Finatic czy jakimś nowym blankiem o kodzie BLAQ987y98y a w tym samym czasie inni łowią ryby...  ;) Dawno temu w czasach gdy nastąpił w Polsce boom na kije z pracowni miałem kolegę z Kielc którego namawiałem wielokrotnie na wyjazd na Pomorze za trocią. Odpowiedź była zawsze taka sama - nie przyjedzie do czasu gdy nie sprawi sobie "porządnego" kija na troć zbudowanego w pracowni. Jego zdaniem byłby to po prostu wstyd pojawić się nad rzeką z byle jakim sprzętem - na trocie nie dotarł do dnia dzisiejszego :)  Dla porównania drugi znajomy znad rzeki trociowej wyciągał w tym samym okresie rocznie około 40 srebrniaków troci na spinning Shimano Catana za 150 zł....

Samemu najlepsze wyniki muchowe miałem na przełomie szkoły średniej i studiów przy użyciu plastikowego kołowrotka marki Shina i kija Konger World Champion - bywały miesiące gdy nad wodą siedziało się prawie codziennie. Dzisiaj minęło już "parę" latek od tamtej pory, sprzęt mam trochę lepszy jednak nie łowię dzięki niemu nagle więcej ryb... Dobrym sprzętem łowi się fajnie jednak lepiej byłoby mieć zwyczajnie większą ilość czasu na ryby. 

Edytowane przez SzymonP
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest - na forum dywagacje nad estetyką kołowrotka Hatch Finatic czy nowym blankiem o kodzie BLAQ987y98y a w tym samym czasie inni łowią ryby...

Szymonie, tak odpowiadając filozoficznie, to cóż mi po tych rybach i emocjach, będących udziałem innych?

Zaglądam tu, bo moje oko cieszy zdjęcie sprzętu używanego przez kolegów. 

Lubię popatrzeć na rzeczy ładne, funkcjonalne, budzące emocje właścicieli.

Wrzucajcie swoje zabawki Panowie!

Na ryby chodzę gdy ku temu pora i też staram się bywać w miejscach pięknych

i nie tak rybnych jak staw komercyjny. Bez ciśnienia i presji.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...