Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[Marszal]

Nowy nabytek bez pełnej ramy... Ale i tak jest pikny.

 

Widać rękę Mistrza. Żyleta.

[Andrzej Stanek]

Mariusz - model nad wyraz urodziwy więc musiałem się postarać...   Tak się zastanawiam - jakie z nas "świry" kawałek metalu obrobiony pilnikiem a frajdy tyle co u kobitek torebka od Versace. 

[sierżant]

No przepiękny. Klasyk Hardy'ego w najlepszym wydaniu.

Szczere gratulacje.

 

Mam ci ja stary model, ale nie jest tak urodny. Z pełną ramą, jednakowoż  

Wiele lat eksploatacji i nic mu nie brakuje, kręci i trzeszczy jak nowy.

 

 

Mariusz - model nad wyraz urodziwy więc musiałem się postarać...   Tak się zastanawiam - jakie z nas "świry" kawałek metalu obrobiony pilnikiem a frajdy tyle co u kobitek torebka od Versace. 

 

...albo i więcej...

 

Moja kobitka, widząc, że chodzę jakiś rozdrażniony, zawsze sugeruje: a kupiłbyś sobie coś nowego na ryby, jakiś kołowrotek, lub inne szpejo...

[Wonsz]

Ma ktoś team dragon fx400? Pomacałem go troszkę i wywarł miłe wrażenie na mnie, jak sie spisuje? Piasek i woda go zniszczą czy troszkę pokręci? Dodam ze dla mnie kręciol to bardziej magazynek na linkę

[Hansolo]

Troszkę pytanie nie do tego wątku ale : Mam ci ja tego Dragona od 3 lat i nawet nie pierdnie . Hamulec dobry, duża regulacja , cichy . Jedyny mankament to ta dolna poprzeczka na korpusie co blokuje linkę / nie wiem jak to nazwać  inaczej, ta na fotce z napisem /.  Jest moim zdaniem źle wyprofilowana , krawędzie dość " ostre ". W moim przypadku gdy lewą ręką wysnuwam szybko linkę przy sucharach, linka mocno trze o tę poprzeczkę. Zeszlifowałem i wyprofilowałem ja i jest git.  Jak na rozmiar 3/4 to dośc ciężkawy np w porównaniu do Jaxona Monolitha. Ogólnie solidna bestia. Spokojnie mieści WF 5 i sporo podkładu. Bardzo szeroka szpula.

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Hansolo

[Konstanty]

a ja posiadam młynek muchowy z numerem patentu, wybitym na uchwycie

co więcej - można zmieniać pozycję kołowrotka na kiju

;-)

szczerze mówiąc, nie za bardzo wiem, w czym ten patent ma pomóc

;-)

 

 

[mack]

a ja posiadam młynek muchowy z numerem patentu, wybitym na uchwycie

co więcej - można zmieniać pozycję kołowrotka na kiju

;-)

szczerze mówiąc, nie za bardzo wiem, w czym ten patent ma pomóc

;-)

To nie jest młynek muchowy tylko spinningowy, ruski patent.

[Konstanty]

To nie jest młynek muchowy tylko spinningowy, ruski patent.

o widzisz ;-)

i numer patentu Rosjanie wybili na stopce?

 

do czego służy ta ruchomość?

[janusz.walaszewski]

Obrót szpuli o 90 stopni pozwala na rzucanie tak jak z kołowrotka o szpuli stałej (w założeniu - pozwala) 

 

Patent chyba nie jest "ruski", ale to @BOB1 będzie wiedział

Edytowane 17 Lutego 2018 przez Janusz Wałaszewski

[marian-56]

To nie jest młynek muchowy tylko spinningowy, ruski patent.

Witam.

Po kilku rzutach żyłka była tak skręcona ,że mozna było wywalić do smieci kołowrotek razem z żyłką.

Przy wyrzucie obracało się kołowrotek poprzecznie do wędziska.żyłka spadała jak kołowrotka spinnigowego.

Wszystkie rosyjskie patenty były "prawie dobre".

Kłaniam się Marian.

[Konstanty]

Witam.

Po kilku rzutach żyłka była tak skręcona ,że mozna było wywalić do smieci kołowrotek razem z żyłką.

Przy wyrzucie obracało się kołowrotek poprzecznie do wędziska.żyłka spadała jak kołowrotka spinnigowego.

Wszystkie rosyjskie patenty były "prawie dobre".

Kłaniam się Marian.

ale Rosjanie użyliby czcionki łacińskiej?

nie cyrylicy?

dziwne...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Na wewnętrzy rynek opisywano cyrylicą , na eksport łacińskim. Zobacz aparaty Zenit.. 

[venom_666]

patent ponadczasowy - widziałem ostatnio jakiś filmik reklamowy Japońskiego kołowrotka muchowego z tak przekręcaną szpulą.

Do linek #0000 i nimf na głowkach wolframowych jak znalazł...

[Konstanty]

patent ponadczasowy - widziałem ostatnio jakiś filmik reklamowy Japońskiego kołowrotka muchowego z tak przekręcaną szpulą.

Do linek #0000 i nimf na głowkach wolframowych jak znalazł...

czyli to spinningowy kołowrotek z opcją muchową?

;-)

[BOB1]

Nawet ten patent nie jest ruski tylko "zapożyczony" (co nie jest niczym nadzwyczajnym w ich przypadku )

Ok 1922 wyprodukowano np w australijskiej firmie ALVEY tego typu kołowrotki, które głównie stosowano do wędkowania z plaży (niektórych średnice talerza był bliskie 30cm). Firma istnieje do dzisiaj i w dalszym ciągu wytwarza takie konstrukcje. Mój jest z lat 70-tych

[janusz.walaszewski]

Nawet ten patent nie jest ruski tylko "zapożyczony" (co nie jest niczym nadzwyczajnym w ich przypadku )

Ok 1922 wyprodukowano np w australijskiej firmie ALVEY tego typu kołowrotki, które głównie stosowano do wędkowania z plaży (niektórych średnice talerza był bliskie 30cm). Firma istnieje do dzisiaj i w dalszym ciągu wytwarza takie konstrukcje. Mój jest z lat 70-tych

Wiedziałem, że Robert będzie/jest niezastąpionym źródłem takowych informacji 

[Konstanty]

Nawet ten patent nie jest ruski tylko "zapożyczony" (co nie jest niczym nadzwyczajnym w ich przypadku )

Ok 1922 wyprodukowano np w australijskiej firmie ALVEY tego typu kołowrotki, które głównie stosowano do wędkowania z plaży (niektórych średnice talerza był bliskie 30cm). Firma istnieje do dzisiaj i w dalszym ciągu wytwarza takie konstrukcje. Mój jest z lat 70-tych

co ciekawe, na moim nie ma żadnej nazwy

logo czy innych napisów - tylko patent i jego numer

[BOB1]

Zawstydziłeś mnie  .

Proszę moda o usunięcie wpisu Janusza!

[BOB1]

co ciekawe, na moim nie ma żadnej nazwy

logo czy innych napisów - tylko patent i jego numer

I to nie jest niczym nadzwyczajnym dla rosjan.

Wrzucam fotkę ciekawego kompletu (przepraszam ale nie mam niczego takiego w zestawie muchowym), ale chciałem zobrazować temat. Na razie bez wyjaśnienia i pytanie o producenta?

[venom_666]

Zielony - Made in Poland

Czarny - Made i CCCP

Czerwony - nie pamietam

[mack]

czyli to spinningowy kołowrotek z opcją muchową?

;-)

Można tak powiedzieć, to taka ukryta opcja muchowa....

[BOB1]

Brawo!

Polski Consul (mam jeszcze wersję czerwoną i złotą. Podobno są jeszcze srebrne i różowe?)

Czerwony ABU Ambassadeur

Czarny ... USSR  brak na obudowie jakichkolwiek znaków, liter, cyfr, nazwy. Nazwa na styropianowym opakowaniu ORION 007

(nie lubili opisywać "swoich" sukcesów   )

Edytowane 17 Lutego 2018 przez BOB1

[Andrzej Stanek]

Z góry przepraszam że tutaj... Czy ktoś wie jak ściągnąć łożyska siedzące na "tulejkach" w modelu Loop/Danielsson Oryginal Nymph W. Zdobyłem starego Loop-a i chciałbym go wymyć, przesmarować, sprawdzić łożyska. Łożysko mam prawie że na widelcu i nie schodzi, możliwe, że z góry jest zaciśnięte plastikową zatyczką rozporową, miał ktoś z czyś takim do czynienia, jakiś koncept... 

 

[albercik2]

A próbowałeś u źródła poprosić o instrukcję?

[sierżant]

Często spotykam się z pytaniem, jaki kołowrotek zakupić. Przedstawiam zatem model kręciołka, niestety już nieprodukowanego, ale trafiającego się na rynku wtórnym.

Bezawaryjny, z doskonałym, precyzyjnym hamulcem, co podkreślam, bo dla niektórych kolegów jest to istotne.

Pojemny, można nawinąć sporo podkładu. I urodny, choć gusta są różne.

Jedyna rzecz, która nie budzi mojego entuzjazmu, to blokada obrotów wstecznych wykonana na łożysku jednokierunkowym, nie przepadam za tym rozwiązaniem, choć uczciwie przyznaję, że działa zgodnie z założeniem producenta. Może być kłopot na mrozie, gdy dostanie się woda do wspomnianego łożyska.

Kołowrotek ma wartość taką, jaką zaproponuje sprzedający (!), jeśli jest oczywiście w dobrym stanie.

Używam kilkanaście lat, wyglądają  jak nowe. I podobnie działają.