Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[Forest-Natura]

Witam.

Do ciężkiego trottingu ten młynek. Takiego łososiowo-trociowego. Można go lub jemu podobne całkiem nawet często na jebaju spotkać.

Pozdrawiam.

[sierżant]

Ano, kręcioł nadaje się pewnie do różnych metod.

Kumpel chciał go ode mnie odkupić z przeznaczeniem na wiślane, podkrakowskie sumy...

[Konstanty]

czy ktoś z Kolegów spotkał się z taką radziecką maszyną?

"Boenoxot nr 1"

coś w tym stylu - tylko cyrylicą

;-)

 

Edytowane 25 Lutego 2018 przez Konstanty

[Forest-Natura]

Witam.

Spotkał. Ale to nie jest kręcioł muchowy tylko do wypuszczanki. Na wschodzie (Ukraina, Rosja) też popularny przy spiningu.

Jest sporo jeszcze różnych podobnych modeli u nas na rynku wtórnym. Niektóre egzemplarze nadają się na śmietnik, inne zaś mogą zawstydzić swoim łożyskowaniem niejednego centerpina.

Napaliłem się swego czasu na ten kręciołek jak dostałem hopla na punkcie wypuszczanki - są fajne filmy na YT pokazujące takie łowienie przy jego użyciu. Chciałem sobie sprowadzić nawet funkiel nówka oryginał z Ukrainy (robią tam do tej pory jeszcze takie). Ale ceny nowego lub takiego bardzo przyzwoitego z jakiegoś komisu wcale nie są takie małe - raczej nieadekwatne do jego wyglądu i jakości materiałowej. Wiec ostatecznie sobie dałem spokój.

w Rosji robią w tej chwili rozwinięcie tego modelu - bardzo zaawansowane technicznie.Tylko słabe materiałowo. Nelma, tak się nazywa cudeńko ze sprzęgłem w wersji lewej i prawej i w tej chwili w trzech modelach. Cena konkretna (ponad 400 zł z cłem wychodzi) , produkcja limitowana i trzeba się zapisywać na nie.

Pozdrawiam.

Edytowane 25 Lutego 2018 przez Forest-Natura

[Konstanty]

Witam.

Spotkał. Ale to nie jest kręcioł muchowy tylko do wypuszczanki. Na wschodzie (Ukraina, Rosja) też popularny przy spiningu.

Jest sporo jeszcze różnych podobnych modeli u nas na rynku wtórnym. Niektóre egzemplarze nadają się na śmietnik, inne zaś mogą zawstydzić swoim łożyskowaniem niejednego centerpina.

Napaliłem się swego czasu na ten kręciołek jak dostałem hopla na punkcie wypuszczanki - są fajne filmy na YT pokazujące takie łowienie przy jego użyciu. Chciałem sobie sprowadzić nawet funkiel nówka oryginał z Ukrainy (robią tam do tej pory jeszcze takie). Ale ceny nowego lub takiego bardzo przyzwoitego z jakiegoś komisu wcale nie są takie małe - raczej nieadekwatne do jego wyglądu i jakości materiałowej. Wiec ostatecznie sobie dałem spokój.

w Rosji robią w tej chwili rozwinięcie tego modelu - bardzo zaawansowane technicznie.Tylko słabe materiałowo. Nelma, tak się nazywa cudeńko ze sprzęgłem w wersji lewej i prawej i w tej chwili w trzech modelach. Cena konkretna (ponad 400 zł z cłem wychodzi) , produkcja limitowana i trzeba się zapisywać na nie.

Pozdrawiam.

czyli mam pewnie przedpotopową wersję

;-)

wymoczę w coli, żeby brud puścił

poczyszczę, nasmaruję i zobaczy się

 

poszukałem i na Ukrainie można kupić przez sieć

http://en.nelma.com.ua/index.php#promo

tylko nie ma ceny ;-)

[Andrzej Stanek]

Loop z czasów kiedy Szwedy mówiły po szwedzku...

 

 

[mack]

Jakoś dziwnie w tym napisem loop wygląda

[wojciiech]

Schodząc na chwilę na przyziemna półkę cenową - macie doświadczenia z kołowrotkami Rossa z dolnej półki cenowej?

 

Mam na myśli Eddy i Rapid. Jeśli tak, jakie wrażenia?

[trout master]

Loop z czasów kiedy Szwedy mówiły po szwedzku...

 

 

Nu prata ej svenska????

[Andrzej Stanek]

Nu prata ej svenska????

 

Raczej po koreańsku... Językiem Wikingów dalej włada Danielsson.

[trout master]

Jakos tak mi przypomina Danielsson ten "LOOP".

[chub norris]

Schodząc na chwilę na przyziemna półkę cenową - macie doświadczenia z kołowrotkami Rossa z dolnej półki cenowej?

 

Mam na myśli Eddy i Rapid. Jeśli tak, jakie wrażenia?

 

Przymierzałem się jakiś czas temu do Rapida, ale wyczytawszy, że nie dorównuje klasą poprzednikowi - wyszperałem Flyrise, który okazał się świetny. Niezbyt, co prawda, piękny, w dodatku odlewany i "worldwide", ale za to niezawodny, z przyjemnie grającą terkotką i precyzyjnym hamulcem, wg producenta identycznym, jak w Evolution LT (w nadchodzącym sezonie będę miał okazję porównać, bo "entry model" wywiązał się z zadania ).

Edytowane 27 Lutego 2018 przez chub norris

[Krzysiek Dmyszewicz]

Nowy nabytek bez pełnej ramy...  Ale i tak jest pikny. 

 

 

 

Ale jaja. To jeszcze produkują ładne i wąskie kołowrotki muchowe? Ostatnio wszędzie te szpule LA, LA.... Los Angeles!?

 

Najładniejszy kołowrotek w całym wątku. Do tego 47 letni Shakespeare Wonderod i można zginąć w krzakach. Immortal design!

[Marszal]

Produkują Krzysiu, produkują. I cieszą się one znaczną popularnością. Ten, przedstawiony przez Andrzeja i Orvis Battenkill (znacznie tańszy) oraz CFO (niestety cena kosmiczna). 

[Marszal]

Klasyki mają swój urok. Pięknie wyglądają podpięte do wędzisk.

 

   

 

Czy są one najlepsze? Oczywiście kwestią gustu jest czy uznamy je za takie. Jednak są piękne i odpowiednio skonfigurowane z wędziskiem tworzą klasyczną całość.

[robert.bednarczyk]

Oj ładne są ładne te Wasze klasyki, a nawet piękne niekiedy...., ale i tak najpiękniejsze i najlepsze zawsze będą Hatche.

Bardzo jednak proszę o potraktowanie mojego postu z właściwym dystansem i pouczuciem, iż jest on wysoce subiektywny, a wręcz skażony nieuleczalną hatchomanią ..... A najbardziej doczekać się nie mogę gdy mój nowy Hatch 3 Plus gen. II dostanie solidnie w d..... w nurtach Sanu, a to już całkiem niedługo.

[OloPe]

Klasyki mają swój urok. Pięknie wyglądają podpięte do wędzisk.

 

 

Też preferuje klasyczne modele. Marzy mi się coś starego, nietuzinkowego Na chwilę obecną u mnie pracują trzy sztuki; Stary BBS III i Accessy IV i V.  Jest wizja w przyszłości na LA, pewnie któryś 3pack Lamsona, ale to bardziej wybór podyktowany ekonomią niż gustem będzie Na foto Access IV

 

 

[Marszal]

Obydwa modele (Vision GT i Orvis Access) są fajne i aktualnie za dość przyzwoite pieniądze. Obydwa charakteryzują się dobrym, precyzyjnym hamulcem. Access z delikatnie klasycznym rysem, Vision GT z bardzo ładnym wyglądem.

 Dla wędkarzy nie chcących wydawać znacznych kwot jest to oferta z bardzo dobrą relacją jakości do ceny.

Dla tych, którzy nie znają a chcieliby bliżej przyjrzeć się tym kołowrotkom kilka fotografii:

 

      

 

 

[hi tower]

(...)

 

Ryszard - ta ULTEGRA to marzenie sprzed wielu lat, wszyscy wiedzieli że coś takiego istnieje a mało kto miał w ręce.

 No i się złapałem... klasyczny dizajn i solidne wykonanie. Właśnie zanabyłem najmniejszy model pod #4

[OloPe]

Coś takiego do mnie trafiło: Pridex J.W. Young & Sons. Widać, że stary ale w stanie niezłym. Terkotka w obu kierunkach, przy wyciąganiu linki fest głośna. Hmulec bez regulacji, ja nie znalazłem. W sieci na szybko znalazłem, że brytyjska stara marka, ale angielski mój słaby. Ktoś coś więcej napisze?

Edytowane 6 Marca 2018 przez OloPe

[sierżant]

hi tower, będziesz zadowolony. Na pewno.

[Marszal]

 No i się złapałem... klasyczny dizajn i solidne wykonanie. Właśnie zanabyłem najmniejszy model pod #4

 

Prawda, że kołowrotek Shimano Ultegra jest bardzo solidny i posiada doskonały, precyzyjny hamulec. Podobnie jego brat Biocraft. To, co wielu spodoba się, to cisza przy nawijaniu i delikatne terkotanie przy oddawaniu linki. Trzeba przyznać, że są to ciągle bardzo solidne kołowrotki o klasycznych rysach.

 

  

 

Warto zainteresować się tymi modelami, bo są i tanie i niezwykle solidne. Mogę z czystym sumieniem polecić. Należy jednak pamiętać, że mają dość znaczną masę. Ultegra lub Biocraft ważą z nawiniętą linką i podkładem 175 - 180 g. Wiem, że są ulubieńcami kolegów łowiących na krótką nimfę. Skupiona masa przy ich niewielkich rozmiarach pozwala ładnie wyważać wędziska trzymetrowe w klasie #2 lub #3.

[venom_666]

Bo to fajne kołowrotki i dobrze wyważają dłuższe kije. Trochę czasu minęło i nie pamiętam dokładnie, czy przypadkiem ten kręcioł nie był robiony dla nich przez Ryobi, a sprzedawany też w stanach pod szyldem firmy na "L"

[aigle]

Mnie kiedyś trafił sie podobnie wyglądający model.

[Kacper.K]

Tą ultegrę sygnował też G.loomis pod nazwą venture.