Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[marian-56]

Witam.

Hamulec maslany 

Terkotka przy nawijaniu bardzo subtelna stonowana

Przy pracy hamulca jeszcze delikatniejsza (cichsza)

Woda nie robi wrażenia na hamulcu ,nie zmienia sily ustawionej pokrętłem

Bardzo wygodne

Klaniam się Marian.

[Łowię-bo-lubię]

Piękny ten Ross[emoji106] Przyznam się że wiele razy patrzyłem nań łapczywym wzrokiem na ich stronie[emoji3] Niestety, jak dla mnie (do moich zastosowań) za lekki. Niech służy[emoji4]

Pozdrawiam

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Marszal]

Piękny kołowrotek. Jak wspomniał Kacper, jego azurowość nadaje mu niesamowitej lekkości. Tworzy z twoim Orvisem Helios_2 kapitalna parę. Taki zestaw praktycznie "nic nie waży" i jest doskonale skomponowany. Kołowrotek do prawdziwego łowienia na muchę przy zastosowaniu sznura  - jak tradycja nakazuje

[marian-56]

Witam

Wczoraj zestaw zostal sprawdzony

Głowni aktorzy (pstrągi) wspólpracowali.

Hamulec też perfekcyjnie pracował dzieki nim

Wyważony jest bardzo dobrze

Zdjęć nie robiłem  "aktorom"

Kłaniam się Marian

[Forest-Natura]

Witam.

A ja nie będę się rozpisywał jaki to fajny kręcioł, tylko powiem wprost - kolejne wielkie młyńskie koło, aż nienaturalnie wyglądające przy kiju w #5 klasie.

Oczywiście to moje subiektywne zdanie z kórym nikt nie musi się zgodzić. Kołowrotki o tej średnicy bardzo ładnie i naturalnie komponują się z solidnymi kijami w klasach #7-8 i długościach 9'6-10'

Nie rozumiem w ogóle tej mody na tak wielkie szpule, jaką lansują od paru lat niemal wszyscy producenci muchowych kręćków.

Chyba wychodzą z założenia że z większej średnicy kręcioła musi jakaś proporcja cenowa wynikać ... 

Pozdrawiam.

[hi tower]

Kwestia gustu. Mi akurat takie proporcje lepiej wizualnie pasują.

[venom_666]

Przy Twoich gabarytach i łapie jak szufla do węgla, to kręciołki #9-11 wyglądają jak szpulki do bobinki

[wojciiech]

Panowie, w budżecie około 500 PLN, co byście polecili?

 

Pod klasyczne 9' 5 WT.

[hi tower]

Rynek pierwotny czy używki?

[marian-56]

Witam

Polecam Ross Flyrise z rynku wtórnego 

Niedoceniany   przez wielu ,jakość hamulca jak Ross Evolution.

Jedynie materialowo inny(cięższy)

Zdjęcia poglądowe (Ross Flyrise 2) do linek 5/6

Klaniam się Marian.

 

[wojciiech]

Tower, rynek obojętny, choć lepiej nowy, żebym Niemcy musiał go jakoś poławiać szczególnie ciężko.

 

Marian, super propozycja, szukam sklepu z Rossami.

 

Edyta

Niestety, flyrise jest już raczej niedostępny w polskich sklepach.

Edytowane 26 Lipca 2018 przez wojciiech

[hi tower]

Jeśli chcesz wydać te 500 PLNów na rynku pierwotnym to dużego wyboru nie ma. Primo to Daiwa Lochmor SLA, fajny lekki kołowrotek i super lansiarski kolor. Druga opcja to to Scierra Traxion 2, ciekawie rozwiązane pokrętło hamulca i ogólny dizajn, ale jest zdecydowanie cięższy od Daiwy. Ew. można zerknąć na coś z oferty Vison-a. Ale jeśli rozoatrujesz trochę tańsze rozwiązania i niekoniecznie musi być super dizajn to może nieśmiertelna Okuma SLV? I za resztę dokupić zapasowe szpule...

[janusz.walaszewski]

Pomyślałbym o Lamsonie w 3 - pack'u choć to trochę większy budżet ale warto

 

http://salar.pl/produkt-323-k-56

[MATIQUES]

Jak nowy to mogę polecić MIKADO MLX 5/6. mam używam ładny fajny i dobry hamulec .

[marian-56]

Witam

Niedawno ktoś sprzedawał w komisie (ff) Flyrise 2

Tak jak pisałem jest niedoceniony .Pracuje jak wół roboczy 

Marian.

Edytowane 26 Lipca 2018 przez marian-56

[Forest-Natura]

Witam.

Chciałem coś napisać o tej posusze dobrych kręćków za pinć stóf ... ale ugryzłem się w ozór i edytowałem    ...

Pozdrawiam.

Edytowane 27 Lipca 2018 przez Forest-Natura

[chub norris]

Witam.

Chciałem coś napisać o tej posusze dobrych kręćków za pinć stóf ... ale ugryzłem się w ozór i edytowałem    ...

Pozdrawiam.

 

Ja to mam w powiadomieniu, jakbyś potrzebował sobie odtworzyć

 

Od siebie mogę tylko napomknąć, że jakbym miał kupować "topowy model" Mikado, Snowbee czy innego Ego, wybrałbym sobie najładniejszy i kupił za pół ceny u producenta. Używam zresztą Snowbee Spectre, do którego dokupiłem w cenie zapasowej szpuli chińskiego bliźniaka "no name" i nie dostrzegam różnic.

 

Ale z tytułowym "najlepszym kołowrotkiem muchowym" niewiele to ma wspólnego. Bo najlepszy jest Ross Evolution LT

[hi tower]

(...)

Ale z tytułowym "najlepszym kołowrotkiem muchowym" niewiele to ma wspólnego. (...)

Chyba że potraktujemy go jako "najlepszy w danym segmencie cenowym"...

 

Natomiast co do cen kołowrotków muchowych to trzeba powiedzieć sobie szczerze że jest to najbardziej przewartosciowany element ekwipunku. Bo nawet w przytoczonym Ross-ie nie ma włożonej takiej technologii by kosztował te 300$,niexsdpominajac o innych Hardy-ch, Anka-Ch czy Orwis-ach za 4tysie... Jednak zawsze jest alternatywa i można se sprawić użytkową Okume SLV za 250pln.

[marian-56]

Ja to mam w powiadomieniu, jakbyś potrzebował sobie odtworzyć

 

Od siebie mogę tylko napomknąć, że jakbym miał kupować "topowy model" Mikado, Snowbee czy innego Ego, wybrałbym sobie najładniejszy i kupił za pół ceny u producenta. Używam zresztą Snowbee Spectre, do którego dokupiłem w cenie zapasowej szpuli chińskiego bliźniaka "no name" i nie dostrzegam różnic.

 

Ale z tytułowym "najlepszym kołowrotkiem muchowym" niewiele to ma wspólnego. Bo najlepszy jest Ross Evolution LT

Witam

Teraz zastąpił go Ross Evolution LTX

Kłaniam się Marian.

[robert.bednarczyk]

https://www.hatchoutdoors.com/catalog/15-year-reel/

 

Korci mnie okropnie, choć byłoby to nieracjonalne. Limitowana edycja - 75 sztuk na 15 rocznicę Hatcha. Pewnie nieosiągalny, ale pomarzyć warto. To już bardziej flyfishingiwa biżuteria niż sprzęt użytkowy.

[kleniarz]

To już jest muchowa perwersja :-D

[Marszal]

To już jest muchowa perwersja :-D

 

E, każdy z nas jest trochę perwersyjny. Oby tylko ta perwersja życia nam nie zrujnowała. A Robert, wraca na właściwe tory    

[hi tower]

To już jest muchowa perwersja :-D

Perwersja to Hardy Zane Ti... Zresztą nawet Hatch miał bardziej wyrafinowane serie limitowane.

[kleniarz]

E, każdy z nas jest trochę perwersyjny. Oby tylko ta perwersja życia nam nie zrujnowała. A Robert, wraca na właściwe tory

Perwersja to Hardy Zane Ti... Zresztą nawet Hatch miał bardziej wyrafinowane serie limitowane.

@Marszal

 

Masz rację hehe :-D

 

@hi tower

 

To już nawet nie perwersja tylko dewiacja :-D Wisi jeden na ebay-u angielskim za 6000£. Kupiłbym za to sprzęcik z górnej półki na cały muchowy żywot:-D

[robert.bednarczyk]

To już jest muchowa perwersja :-D

Prawda. Ale z drugiej strony pewnie właśnie te za 20 lat podwoją wartość.

 

E, każdy z nas jest trochę perwersyjny. Oby tylko ta perwersja życia nam nie zrujnowała. A Robert, wraca na właściwe tory    

O tak Mario, ostatnie 2 miesiące to był praktycznie tylko casting, który strasznie namieszał mi w głowie. Jednak tęsknota za muchą, miłością pierwszą, wróciła. Cast będzie tylko jej uzupełnieniem.