Włodzimierz Janowicz Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Sage 3200. Nie chwalę się. Chciałbym tylko zainteresować Szanownych Kolegów kołowrotkami Sage. Myślę, że są tego warte.Z wędkarskim pozdrowieniem,Włodzimierz. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Sage 3200.11021286_799708616774367_8941868554752097205_o.jpg Nie chwalę się. Chciałbym tylko zainteresować Szanownych Kolegów kołowrotkami Sage. Myślę, że są tego warte.Z wędkarskim pozdrowieniem,Włodzimierz.Włodzimierzu - w zasadzie Paweł Bugajski mnie wyręczył. Nie odbieraj tego jako "czepiactwo", ale rzeczywiście ideą wątku jest stworzenie bazy danych kołowrotków muchowych z podstawowymi parametrami technicznymi i opiniami ich użytkowników. Fotki super, ale bardzo proszę o opis tych pięknych kręćków. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodzimierz Janowicz Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 (edytowane) Sage 3200waga 3 1/8 oz. 88 gśr. szpuli 3 1/4 in. 82 mmlinka 3-4hamulec Click DragSage CLICK IIIwaga 2 1/2 oz. 71 gśr. szpuli 3 1/2 in. 89 mmlinka 3-4hamulec Click DragSage CLICK 3/4/5waga 2 5/8 oz.śr. szpuli 3 7/16 in. 87 mmlinka 3-5hamulec Click DragSage 4230waga 3 3/4 oz. 106 gśr. szpuli 3 1/4 in. 82 mmlinka 3-4hamulec Fully Sealed SCS Floating TripedSage 4540waga 4 1/8 oz. 117 gśr. szpuli 3 3/4 in. 95 mmlinka 4-5hamulec Sealed Carbon System Drag Edytowane 31 Marca 2016 przez Włodzimierz Janowicz 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 I tak oto na wątku zdominowanym przez "hatchofili" najwyraźniej pojawił się "sageofili". I super. Ten hamulec "Click drag" to rozumiem zwiększenie nacisku sprężynki? Czy jak to działa? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodzimierz Janowicz Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Dzięki za fajne określenie! Mam nadzieję, że zdjęcia wszystko wyjaśnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Nie wydaje się to specjalnie skomplikowane. Co akurat wcale nie musi być wadą Nawet powiem, że zapałałem chęcią "mania" takiego. Tyle. że ta wielkość nie dla mnie ale tak 5-6? Właściwie 4-5-6.I kolorkiem do kijka by mi pasował. Zaczynam się rozglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę. To już wiem czemu mnie tak głowa boli... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 (edytowane) Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę.Ale parametry to tylko parametry. W wędkarstwie - zwłaszcza muchowym często bardzo ważny jest aspekt estetyczny. Dla niektórych (jak dla mnie) nawet ważniejszy od parametrów Kołowrotek ma po prostu wyważyć kij i ....... mieć to coś Dalej to tylko kwestia gustu i portfela Edytowane 31 Marca 2016 przez OloPe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę. A którymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 A którymi?Chyba to Mariuszku kwestia bardzo subiektywnego odczucia. Jeśli dla użytkownika istotną jest jakość hamulca trzeba mieć świadomość, że ten element musi swoje ważyć i nawet w # 3-5, więc relatywnie niskich, ciężko znaleźć kołowrotek o wadze poniżej 110-120 g., jeśli jednak stawiać na ultralekkość wypada zaprzyjaźnić się z hamulcem typu "klik" i cieszyć się fajnym, delikatnym i leciuteńkim zestawem. Osobiście z "klikami" mi nie po drodze, a waga też nie jest dla mnie hiper fetyszem. Nie robi mi w zasadzie żadnej różnicy czy macham zestawem o wadze plus -minus 240 g. #4 czy o ok. 100 g. cięższym w #6. Problemem byłoby natomiast kiepskie wyważenie. Na rybach, jeśli już któryś z moich "podzespołów" zaczyna, po kilku godzinach, szwankować to nie ręce, ale kręgosłup w części lędźwiowej. Zatem według mojej filozofii ograniczanie pojęcia parametrów kołowrotka muchowego do średnicy i szerokości szpuli oraz wagi jest zdecydowanie niewystarczające. Nie bez znaczenie jest też estetyka wykonania i design, o czy pisał wyżej @OloPe, choć nie uważam tego za czynnik przesądzający. Moich Hatchy Finaticów, choć wielbię je szczerze, nie uważam za najładniejsze wśród muchowych kręćków. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
randomrodmaker Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Jeśli dla użytkownika istotną jest jakość hamulca trzeba mieć świadomość, że ten element musi swoje ważyć i nawet w # 3-5, więc relatywnie niskich, ciężko znaleźć kołowrotek o wadze poniżej 110-120 g., jeśli jednak stawiać na ultralekkość wypada zaprzyjaźnić się z hamulcem typu "klik" i cieszyć się fajnym, delikatnym i leciuteńkim zestawem. Robercie, no niekoniecznie, bo mój Lamson ULA Force 2sl waży 82g a posiada bardzo mocny i precyzyjny hamulec, biorąc pod uwagę fakt, że jest do linki 5, 6.Pewien dyskomfort może powodować zbyt szeroka jak na mój gust szpula, po założeniu grubszej linki. Zrobiono to po to, by uzyskać large arbor. Bywa tak, żelinka nawija się grubszą warstwą po jednej stronie. Bywa, bo przy linkach 3, 4, 5 problem jest marginalny lub nie występuje.Nie miałem nigdy problemów ze skręconą linką, a co ważniejsze z "brodą" i tutaj dochodzi do głosu jakość hamulca.Za to lubię te kręcioły, i z tego powodu pozbyłem się innych. Pewnym wizualnym mankamentem jest również plastikowe pokrętło hamulca,uważam, że aluminiowe byłoby bardziej na miejscu.\ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Panowie, o jakich parametrach mowa? Wielkość, waga, szczelność konstrukcji żeby linki nie wcinało i jakiś tam hamulec..Jeśli o mnie chodzi to jako kołowrotek mógłbym mieć dwa gwoździe ale... nie uchodzi.tak. Dlatego dokręcam jakąś "katuszkę" która spełniać ma dwa podstawowe zadania. Po pierwsze ma pomieścić linkę i jej nie wciągać pomiędzy obudowę. Po drugie kołowrotek z linką ma nie przeważać zestawu.czyli ma nie być za ciężki.Jak jest za lekki do doważenia wystarczy nieco ołowiu.Dlatego też nie mam parcia na super lekkie kije i super lekkie kołowrotki. Ołów potem sprawiedliwie to niweluje... Hamulec jest dla mnie elementem całkowicie zbędnym bo holuję z ręki. Zapewne gdybym wybrał się na tarpony, żaglice czy inne "pędzikowate" pewnie szukałbym hamulca aby paluszków nie przysmażyć. Ale w polskich warunkach co mi pociągnie linę z haamulca? Lipień z dwa razy w sezonie, czasem szczypak i znów ze dwa razy w sezonie potok. I teraz dochodzimy do aspektu jakże wdzięcznego. Kołowrotek musi się podobać.I tu każdy ma pole do popisu. Dla jednych będą to klasyczne młynki powiedzmy vintage. Inni gustują w super hiper nowoczesnym wzornictwie. Inni połączenie klasyki z nowoczesną nutą. I każdy ma swoje cudowne i idealne kręciołki. Bo technicznie od pewnej półki cenowej te kołowrotki różnić się będą drobiazgami. Kołowrotek musi mieć to coś. Tak jak kobieta. Jeden woli blondynki inny rude,a jeszcze inny....chłopców. Ale każdy ma frajdę z posiadania. A dla mnie i tak nie ma ładniejszego kołowrotka nić złoty Prince. i tyle.... Co ważne. Nie cierpię kiedy sprzęt ogranicza mnie w łowieniu. Dlatego szkoda wydać mi kilka tysięcy na kołowrotek który unurzam w piachu, błocie, a nie ma co liczyć abym odkładał go na szmatkę czy przynajmniej suche podłoże..Zdejmuję nimfy szczytówką, zaplączą się o przelotki? Kij do wody i odczepiam ze szczytówki muchy. Kołowrotek w piachu zarzęzi? Zdejmuję lekko szpulę popłuczę w wodzie i ma dalej chodzić. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Po prostu jesteś wędkarzem, nie kolekcjonerem. Na szczęście sprzęt sam nie łowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Przepraszam, a co jest takiego złego jest w kolekcjonerstwie ? Jest cała masa rzeczy wokół wędkarstwa, które są równie fajne jak samo łowienie. Między innymi posiadanie przedmiotów, które nam się podobają i które lubimy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Przepraszam, a co jest takiego złego jest w kolekcjonerstwie ? Jest cała masa rzeczy wokół wędkarstwa, które są równie fajne jak samo łowienie. Między innymi posiadanie przedmiotów, które nam się podobają i które lubimy.Ależ ja nie mam nic przeciw kolekcjonerstwu. Ja nie mam nic przeciwko łowieniu drogim sprzętem. Każdy zbiera to co chce i to co lubi i łowi tym czym chce i co lubi. Ja po prostu znając siebie i swoje podejście do sprzętu stwierdzam,że jest mi szkoda używać bardzo drogiego sprzętu, którego nie szanuję i nie wykorzystam jego możliwości. Po co mi super płynny hamulec jak i tak będę miał rozkręcony prawie do zera. Co innego już wędki. Choć i tu nie lubię przesady. Szkoda mi Zenithem grzebać pomiędzy chęchami pod wodą aby zdjęć szczytówką zaczepione nimfy. A tego właśnie nie lubię jak troska o sprzęt wymusza wyjście na brzeg i ułożenie kręćka na szmatce bo przecież taki drogi i jeszcze się zapiaszczy. Szkoda mi rwać nimf bo jeszcze szczytówka się uszkodzi. Wolę czas spędzać na łowieniu a nie zastanawianiu się jak oszczędzić sprzęt. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Rafał, mój post był bardziej skierowany do kolegi z Teamu Jerkbait. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy trochę sprzętowym kolekcjonerami.Jeden bardziej, drugi mniej. Myślę, że mało jest osób traktujących sprzęt wędkarski czysto użytkowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 O, mam raczej niedobrą wiadomość dla posiadaczy kołowrotków Hatch, zdaje się również Hardy.Podobno źli ludzie planują wprowadzić srogi podatek dla użytkowników tychże, płatny w wysokich ratach miesięcznych.Ale, ponieważ mam dobre serce, deklaruję uwolnić kolegów od tych wydatków: wystarczy rzeczone kręciołki wysłać na mój adres, a ja już jakoś sobie poradzę z tym nieludzkim przepisem. Choćbym miał skorumpować urzędników skarbowych. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 A którymi?Masz rację loop,sage i lamson to top Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Tak poza tym to jeśli parametry nie są najważniejsze to należałoby zmienić nazwę wątku z ,,najlepszy " na ,,najładniejszy".Gdyż ponieważ który samochód jest lepszy?Skoda fabia 1,2 czy Toyota Avensis z 2,0....i nie piszcie że dla jednego to,a dla drugiego tamto jest lepsze,bo wiadomo który samochód jest lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 To weźmy takie parametry. Wielkość 300 250g 5,2:1 i 8 łożysk i drugi kołowrotek 300 252 g 5,1 : 1 i 10 łożysk. I który według owych parametrów lepszy? No niby prawie to samo. To prawie robi różnicę bo pierwszy to Twin Power, a drugi.... Jaxon. Czyi może nie samymi parametrami człowiek żyje? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodzimierz Janowicz Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Prawda, że ładne? 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodzimierz Janowicz Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 (edytowane) O, mam raczej niedobrą wiadomość dla posiadaczy kołowrotków Hatch, zdaje się również Hardy.Podobno źli ludzie planują wprowadzić srogi podatek dla użytkowników tychże, płatny w wysokich ratach miesięcznych.Ale, ponieważ mam dobre serce, deklaruję uwolnić kolegów od tych wydatków: wystarczy rzeczone kręciołki wysłać na mój adres, a ja już jakoś sobie poradzę z tym nieludzkim przepisem. Choćbym miał skorumpować urzędników skarbowych. Jak dobrze, że mam Sage! Edytowane 2 Kwietnia 2016 przez Włodzimierz Janowicz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Radek79 porównywanie kołowrotków muchowych na podstawie wagi i średnicy szpuli jest bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Tak poza tym to jeśli parametry nie są najważniejsze to należałoby zmienić nazwę wątku z ,,najlepszy " na ,,najładniejszy".Gdyż ponieważ który samochód jest lepszy?Skoda fabia 1,2 czy Toyota Avensis z 2,0....i nie piszcie że dla jednego to,a dla drugiego tamto jest lepsze,bo wiadomo który samochód jest lepszy. Proponuję zatem założyć swój watek, nazwać go inaczej (według własnego mniemania) i nie pouczać tego, który założył ten, tym bardziej że jest napisane wyraźnie "subiektywny ranking użytkowników". Przyświecała Robertowi pewna idea, a treść wątku tworzą jego uczestnicy. Jak się okazało, znalazło się w nim wiele ciekawych wpisów."Subiektywny" - słowo klucz i ogólnie rzecz biorąc zabawa słowami niosąca również rzetelne informacje. Dyskusja tutaj, który kołowrotek jest lepszy nie jest przedmiotem tego wątku. "Subiektywny" - słowo klucz. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.