Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[dipper]

Radek79 porównywanie kołowrotków muchowych na podstawie wagi i średnicy szpuli jest bez sensu.

 

Pewnie, że jest bez sensu. Bo to jest trochę tak, jak by się zastanawiać czy lepsze jest większe, czy mniejsze kółko

 

Sage wyglądają super. Taki konsekwentny minimalizm bym powiedział.

Edytowane 2 Kwietnia 2016 przez Pluszszcz

[robert.bednarczyk]

No cóż.... dyskusja o parametrach może nas zaprowadzić na manowce ..... Bo czy piękność o "parametrach" 90 cm (biust) 55 cm (talia) 90 cm (biodra) będzie dobrą kandydatką na życiową partnerkę przy IQ na poziomie 90 i braku odpowiednich ........ hamulców ?

[kardi]

Robercie, no niekoniecznie, bo mój Lamson ULA Force 2sl waży 82g a posiada bardzo mocny i precyzyjny hamulec, biorąc pod uwagę fakt, że jest do linki 5, 6.

Pewien dyskomfort może powodować zbyt szeroka jak na mój gust szpula, po założeniu grubszej linki. Zrobiono to po to, by uzyskać large arbor. Bywa tak, że

linka nawija się grubszą warstwą po jednej stronie. Bywa, bo przy linkach 3, 4, 5 problem jest marginalny lub nie występuje.

Nie miałem nigdy problemów ze skręconą linką, a co ważniejsze z "brodą" i tutaj dochodzi do głosu jakość hamulca.

Za to lubię te kręcioły, i z tego powodu pozbyłem się innych. Pewnym wizualnym mankamentem jest również plastikowe pokrętło hamulca,

uważam, że aluminiowe byłoby bardziej na miejscu.

To fajne lekkie kołowrotki, opisałem w naszym wątku 2 Litespeedy

A tym maluchem- Velocity 1-jeszcze nie miotałem

tak więc opis wkrótce.

Czy pokretło w ULA jest plastikowe? Jesli w moich Lamsonach także, to skurczybyki z Ameryki nieźle zaimitowali metal...

[randomrodmaker]

Czy pokretło w ULA jest plastikowe? Jesli w moich Lamsonach także, to skurczybyki z Ameryki nieźle zaimitowali metal...

 

Biję się w pierś. Macam i macam tego ULA - jest aluminiowe Pawle... Nie wiem skąd mi się to ubzdurało, może ten czarny kolor. Człowiek nie wie co ma...

[kardi]

To weźmy takie parametry. Wielkość 300 250g 5,2:1 i 8 łożysk i drugi kołowrotek 300 252 g 5,1 : 1 i 10 łożysk. I który według owych parametrów lepszy? No niby prawie to samo. To prawie robi różnicę bo pierwszy to Twin Power, a drugi.... Jaxon. Czyi może nie samymi parametrami człowiek żyje?

Bez znajomości parametrów trudno o ocenę, choć oczywiście nie tylko parametry o niej decydują.

Biorąc pod uwagę, że kołowrotki o których piszesz różnią się także ceną( ok.5x )wybór dla racjonalisty wydaje się oczywistym

Kończę śmiecenie, wszak nie o takich kołowrotkach  w naszym wątku przynudzamy.

[maniolo]

Skoro już o Lamsonach mowa to dorzucę coś od siebie

[maniolo]

I w towarzystwie

[randomrodmaker]

Vanquish jest przepiękny. Jak oceniasz jego robotę na wodzie, ergonomię?

Tego Hardy'ego miałem w łapach w tym tygodniu i powiem szczerze, oko mi się zaświeciło. 

Bardzo ładnie wykonany nawijak. Hamulec sprawia wrażenie precyzyjnego.

Edytowane 2 Kwietnia 2016 przez randomrodmaker

[robert.bednarczyk]

Rzeczywiście Lamson Vanquish jest piękny - ten kołowrotek podobał mi się od pierwszych chwil gdy flyfishing mi w głowie zaświtał.

[darek1]

Lamson WaterWorks ULA Force 3.5 

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez darek1

[peresada]

Osobiście bardzo lubię lamsony. Mam dwa. Jednen to popularny Remix, który jest naprawdę świetnym młynkiem za niewielkie pieniądze. Ten sam hamulec jak w topowych modelach, frezowana rama i tańsza odlewana szpulka.

Robią je w każdym rozmiarze a dodatkowo maja model HD ( czyli rama typu klatka pod DH, szczupaki czy silne morskie ryby)

Mój drugi Lamson to ARX 3.5. Uzywam go do DH ( switch 11' wt7) i do kija szupakowego/morskiego 9'wt9

Bardzo mocno tyrany w atlantyku, łowił łososie i szczupaki  w Irlandii a za parę tygodnii mam nadzieję ze zaliczy steelheada w BC. Uwielbiam ten młynek :-)

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez peresada

[wujek]

Rafał, mój post był bardziej skierowany do kolegi z Teamu Jerkbait. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy trochę sprzętowym kolekcjonerami.Jeden bardziej, drugi mniej. Myślę, że mało jest osób traktujących sprzęt wędkarski czysto użytkowo.

Teraz przeczytałem. Nie ma nic złego w kolekcjonerstwie, ale dla mnie wędkarstwo i kolekcjonerstwo to dwie różne sprawy. Często jest tak, że ktoś kto posiada super sprzęt niewiele łowi. Oczywiście nie zawsze bo dobry sprzęt na pewno pomaga w złowieniu ładnej ryby, ale gorzej gdy gromadzenie sprzętu jest celem samym w sobie. Mam wrażenie że niektórzy wręcz zapominają do czego on służy. Posiadam dobre kije( w tym muchowy) i kołowrotki (spinningowe), ale zawsze kierowałem się praktyczną stroną. Ma on dla mnie wyłącznie wartość użytkową, wydaje większe pieniądze wyłącznie w celu osiągnięcia jakiegoś celu czyli złowienia ryby. W tym roku kupiłem kołowrotek Taimena za 400zł(też ładny), jeśli okaże się że za jego pomocą nie będę łowił ryb kupię coś lepszego, ale nie sądzę żeby była potrzeba.

To moje osobiste podejście do wędkowania, poza tym żeby była jasność nie neguję podejścia innych kolegów do chęci posiadania czegoś ładnego i wyjątkowego. Może jak się wciągnę bardziej w muchowanie też poczuję ten klimat.

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez wujek

[Kacper.K]

Panowie, wracamy do tematu. Posty nie na temat usunąłem. 

[lajcik]

Bardzo lubię Shimano Ultegra jest w nich odrobina tradycji i dają radę wyważyć wędki które nie są zrobione z papieru 

Taki zestaw udało mi się skompletować.

 

[Andrzej Stanek]

Nie ma nic złego w kolekcjonerstwie, ale dla mnie wędkarstwo i kolekcjonerstwo to dwie różne sprawy. Często jest tak, że ktoś kto posiada super sprzęt niewiele łowi. Oczywiście nie zawsze bo dobry sprzęt na pewno pomaga w złowieniu ładnej ryby, ale gorzej gdy gromadzenie sprzętu jest celem samym w sobie. Mam wrażenie że niektórzy wręcz zapominają do czego on służy. Posiadam dobre kije( w tym muchowy) i kołowrotki (spinningowe), ale zawsze kierowałem się praktyczną stroną. Ma on dla mnie wyłącznie wartość użytkową, wydaje większe pieniądze wyłącznie w celu osiągnięcia jakiegoś celu czyli złowienia ryby. W tym roku kupiłem kołowrotek Taimena za 400zł(też ładny), jeśli okaże się że za jego pomocą nie będę łowił ryb kupię coś lepszego, ale nie sądzę żeby była potrzeba.

To moje osobiste podejście do wędkowania, poza tym żeby była jasność nie neguję podejścia innych kolegów do chęci posiadania czegoś ładnego i wyjątkowego. Może jak się wciągnę bardziej w muchowanie też poczuję ten klimat.

 

Proszę rozważyć też taką możliwość - są koledzy w naszym gronie którzy niczego nie muszą udowadniać by czuć się wędkarzami, mając zarazem sporo sprzętu w zaciszu domowym. Chodzą na ryby dla przyjemności często w szerszym gronie, cieszą się zabawkami które los im podsunął, są na totalnym luzie. Spełnienie w hobby to dzień nad wodą a zaliczone ryby to dobry powód by sięgnąć po szklaneczkę. Mają dystans do wyczynu, presji wyników...    Pewne jest to, że wraz z wiekiem patrzymy rozległą perspektywą... 

[Franc]

Bo w życiu   każdego faceta  przychodzi taki moment że ,, oczy chciały niech mają ,,

Ja na starość żeby dopełnić wszystkich muchowych rytuałów chyba zacznę palić fajkę    

A to mój zwijak na linkę , widzę ze same topowe nowoczesne konstrukcje , to ja tak w drugą stronę.

O samym młynku co mogę napisać

Hamulec z precyzją nie ma nic wspólnego ,

Ale ma tyrkotkę co wywołuje gęsią skórkę .

 

Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez Franc

[robert.bednarczyk]

Nawet nie wiedziałem, że fajka to też element muchowego rytuału, ale popalam sobie, a jakże, najchętniej gdy zlowię rybkę 40 +.

Co do terkotek to najbardziej lubię te wyraźnie słyszalne i wyczuwalne na blanku, ale i dyskretne, by nie przykuwać uwagi innych kolegów.

[kardi]

Żeby było na temat to zamieszczam zdjęcie dużego, solidnego kołowrotka do poważnych zadań, którego opis wkrótce.

 

 

Ale wracając do wątku fajkowego ( założyciel wątku wybaczy) nadmienię, że także białe wino dobrze łączy się z flyfishingiem.

 

[Kacper.K]

Ari t'hart, to już drugi tutaj zaprezentowany (pierwszego prezentowałem ja, choć nie mojego ). Zdjęcia chyba jednak tutaj nie wstawiłem, więc nadrabiam  

Ten Nautilius to jak dobrze widzę do dwuręcznej. Jakieś konkretne plany ?

[Marszal]

Chociaż nie palę od 30 lat, lubię zapach Waszej (Paweł i Robert) fajki w tle dobrego trunku, spożywanego wieczorem w Waszym wybornym towarzystwie.

[thymalus]

Bo w życiu   każdego faceta  przychodzi taki moment że ,, oczy chciały niech mają ,,

Ja na starość żeby dopełnić wszystkich muchowych rytuałów chyba zacznę palić fajkę    

wlu 004.JPG

A to mój zwijak na linkę , widzę ze same topowe nowoczesne konstrukcje , to ja tak w drugą stronę.

O samym młynku co mogę napisać

Hamulec z precyzją nie ma nic wspólnego ,

Ale ma tyrkotkę co wywołuje gęsią skórkę .

Ciekawy i stosunkowo rzadki kołowrotek.  ATH bardziej przemawiają do mnie w modelu F1 Traun. Ten za to jest niepowtarzalny. Pomiędzy ruską katuszką i kongerem palladin To oczywiście żart. ATH zawsze działało na moja wyobrażnię.  

[Andrzej Stanek]

Żeby było na temat to zamieszczam zdjęcie dużego, solidnego kołowrotka do poważnych zadań, którego opis wkrótce.

 

DSCN0033 (4).JPG

 

 

Młynek który pół nocy był w centrum uwagi zanim podreptaliśmy w inny temat, nawet Hatch tego nie dokonał. Zacny sprzęt w realu wygląda jeszcze lepiej. Paweł - Twoja uśmiechnięta facjata kojarzy mi się z Dunajcem. Oby się udało...

[Franc]

Ciekawy i stosunkowo rzadki kołowrotek.  ATH bardziej przemawiają do mnie w modelu F1 Traun. Ten za to jest niepowtarzalny. Pomiędzy ruską katuszką i kongerem palladin To oczywiście żart. ATH zawsze działało na moja wyobrażnię.  

Bardzo proszę mogę dorzucić Trauna 

[Franc]

Poprzedni model ath to Remco 

[Kacper.K]

Poprzedni model ath to Remco 

Warto nadmienić, że jest to kołowrotek który znajduje się w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku . Bardzo ładna kolekcja.