Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników

[Forest-Natura]

Witam.

Mam pewną słabość do kasieciaków. Dla kogoś, kto zaczyna przygodę z muchołowieństwem dają możliwość sprawdzenia współgrania dużej ilości różnego sprzętu. Zacząłem się nimi trochę więcej niż interesować, ba nawet wyszukiwać i ... zbierać pewne modele, zwłaszcza te już niedostępne w sprzedaży.

Tak siedziałem dzisiaj, odwijałem, nawijałem, czyściłem linki, przebierałem podkłady ... no i stwierdziełem że pochwalę się paroma moimi nabytkami.

Oto pierwszy z nich. Bardzo ciekawy kręciołek ze względu na pomysł jego producenta polegjący na zróżnicowaniu wielkosci szpul w jednym modelu.

Cortland Endurance.

Dwie wielkosci, pierwsza 3/4 i 5/6, druga 7/8 i 9/10.

W komplecie sprzedawany był w pokrowcu z czterema kasetkami, można było też dokupić je dodatkowo osobno.

Mając obydwa  modele możemy mieć w sumie komplecik o czterech różnych pojemnosciach szpuli do ośmiu linek.

Kręciołki są już od kilku ładnych lat nie produkowane. Osiągają spore ceny na rynku wtórnym zwłaszcza w wydaniu, które udało mi się zdobyć - kompletne z pudełkami i nie używane. Są w prównaniu z obecnymi trendami całkeim zgrabne, można by rzec - kompaktowe i nie mają ogromych średnic korpusu. Waga odpowiednio 180 i 220 g z kasetami.

Poniżej zdjęcia.

Pozdrawiam.

[marian-56]

Witam.Przedstawiam moją najnowszą "zabawke".

Dane : Średnica zewnętrzna -88 m/m, wewnętrzna -55 m/m.Szerokośc szpuli 23 m/m. Waga pustego i pełnego na zdjęciach.

Pierwsze wrażenia : raczej to jest wyrób jubilerski niż maszynka do utytłania w róznych warunkach terenowych.

Hamulec pełna regulacja w moich rękach- taki lubię .

Jest to prezent urodzinowy.Przeszedłem do klubu 60+.

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2017 

Marian.

[kardi]

A co to za model ?

[marian-56]

Moja" Lepsza Połowa" twierdzi ,że to Rolls Royce 

Ross Colorado LT 4/5.

Marian.

[randomrodmaker]

Marian, pogratulować i wieku:) i nowej zabawki!

[marian-56]

Dziękuję.

Marian.

[robert.bednarczyk]

Marianie - najszczersze urodzinowe serdeczności. Cholerka...., zazdroszczę, bo wszystkie kolowrotki kupowałem sobie sam,... Hatcha na "pięćdziesiątkę" też. Może jednak moja kochana żona kiedyś wzniesie się ponad tolerowanie moich wędkarskich zachcianek i zaskoczy mnie takim kręćkowym Rols Roycem ....

Piękna maszynka ten Twój RR.

[Creek]

Moja" Lepsza Połowa" twierdzi ,że to Rolls Royce 

Ross Colorado LT 4/5.

Gratulacje nowego nabytku (chyba już jakiś czas się do niego przymierzałeś)

Zdecydowanie kołowrotek stylowy i znakomicie się prezentuje !

 

Marianie przy okazji zapytam... czy to klasyczny click czy też ma jakiegoś rodzaju namiastkę hamulca ?

Edytowane 31 Grudnia 2016 przez K.Kalisz

[janusz.walaszewski]

Klasyczny click/pawl

 

http://www.rossreels.com/colorado-lt.html

[marian-56]

Dziękuję Wszystkim .

Terkotanie działa w ten sposób,że zwijanie linki na kołowrotek-terkota z delikatnym oporem.Przy wysnuwaniu linki jest opór "hamulca".

Minusem jest mała korbka.Trzeba się przyzwyczaić. Reszta okaże się w walce."Chodził " za mną ten kołowrotek od początku,gdy się pokazał na stronie RR.

Próby z rzutem kołowrotka nie robiłem (film reklamowy ze strony RR).

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 

Pozdrawiam.Marian.

[Marszal]

Mała korbka to zaleta kołowrotków do lekkiego flyfishingu. Sporo linki masz wysnute z kołowrotka i puszczone z prądem. Jej wybieranie z wody w czasie rzutu często kończyło się zaczepami właśnie  o zbyt długą korbkę. 

[ark70]

Jesienny nabytek.

Vosseler DC2 # 5/6  pomysł i wykonanie Germania, więc jak na wykonanie niemieckie przystało wszystkie elementy układają się w jedną spójną całość. Sztywność konstrukcji wzorowa tak jak i ergonomia, brak jakichkolwiek wystających części o które może zaczepiać linka. Pokrętło operacyjne draga słusznej wielkości, regulacja płynna . Samo działanie hamulca zasługuje na uwagę, żadnych oporów , skokowego startu - określenie "aksamitna" pasuje jak ulał.  Zakres pracy do tej wielkości młynka więcej niż wystarczający.

Sam mechanizm zamknięty w szczelnej  wodoodpornej obudowie . Z konwersją LH/RH poradzi sobie nawet ośmiolatek.

Prezent od firmy - zmiana szpuli odbywa się przez wyciśnięcie jej z obudowy, żadnych wajch, nakrętek, tudzież innych dziwnych patentów.

 

Wzornictwo typowo użytkowe i trudno się zachwycać pięknem tej maszyny. Terkotka - no właśnie, przy relaksacyjnym masażu na fotelu  brzmi subtelnie i kojąco. W terenie praktycznie jej nie słyszę . Jeśli ktoś oczekuje wycia i zawodzenia podczas odjazdu rybska ten się srodze zawiedzie..

W PL z tego co wiem ten model już niedostępny, cena za zachodnią granicą ok 180-190 eurasów.

Na moje potrzeby w zupełności wystarczy

 

Szczegółowe dane :

http://www.vosseler.com/Fly-Reels/DC-Series/DC-WF-5-6-Fly-Reels.html

https://www.youtube.com/watch?v=Zc2qL6sFBM8

 

[marian-56]

Mała korbka to zaleta kołowrotków do lekkiego flyfishingu. Sporo linki masz wysnute z kołowrotka i puszczone z prądem. Jej wybieranie z wody w czasie rzutu często kończyło się zaczepami właśnie  o zbyt długą korbkę. 

Przy tej średnicy szpuli mam wrażenie ,że korbka jest za mała.Na pewno się przyzwyczaję .

Miałem CFO (ORVIS),też miał małą korbkę,ale była mniejsza średnica szpuli.

Marian.

[Forest-Natura]

Witam.

Następne kaseciaki z mojego pudełka - szczególnie ulubiłem sobie tutaj markę Greys.

Ten "Hardy dla ubogich" cieszy się ogromną popularnością na całym świecie i jeżeli by miarą "najlepszości" kołowrotka muchowego traktować ilość egamplarzy wypuszczonych na rynek, to ewidentnie należy się tu palma pierszeństwa.

Poniżej jeden z kasetowych modeli rodziny Greys'ów, kóry posiadam w dwóch wielkosciach:

- X-Flite #3/4

waga 182 g, średnica 83 mm, pojemność WF4 + 85 m podkładu (producent nie podaje jakiego)

- X-FLite #5/6

waga 198 g, średnica 88 mm, pojemność WF6 + 85 m podkładu (producent nie podaje jakiego)

Oprócz posiadanych przeze mnie tych dwóch wielkości, były jesze produkowane dwa większe, #7/8 i #9/11.

Produkowane były (z tego co wyczytałem) w latach 2007-2009.

Po tej serii wypuszczono dwie serie GRXi oraz GRXi+. Może troszkę bardziej nowocześnie wyglądajęcych, ale cięższych i popadłych w trend ogromniastych średnic, kóre mnie osobiście nie za bardzo się podobają. Ale pasują na ten przykład lepiej przy kijkach dwuręcznych, na które zapanowała z kolei moda.

Pozdrawiam,

 

[janusz.walaszewski]

Jak producent (kołowrotków) nie podaje parametrów podkładu to znaczy, że w domyśle jest to 20 lb 

[Forest-Natura]

Witam.

Zapewne tak, jako ten "middle" - w GB są stosowane trzy rodzaje podkładu, oprócz 20 i 30-tki, bez problemu jest do kupienia także 10-tka, kórej u nas w kraju można ze świecą szukać, a przecież aż się prosi czasem o jej zastosowanie przy kręćkach #2/3 i 3/4.

Pozdrawiam.

[venom_666]

Zamiast cienkiego podkładu, zwłaszcza mając kilka szpul do wypełnienia wystarczy zastosować najtańszą plecionkę, nawet jeśli opisana będzie na więcej lb.

Po takim odjeździe i tak już nie holujemy z ręki a cena wyjdzie podobna...

[janusz.walaszewski]

Otóż to, zamówiłem sobie 300 m plecionki Kastking za 6,98 $ (z Chin, pewnie większe świętokradztwo niż łowienie na "żyłę")

I taka moja uwaga, obawiałbym się stosować   podkład 10 lb, niech się linka zaklinuje gdzieś w patykach i możemy całą stracić, bo zakładam, że linka ma większą wytrzymałość niż 10 lb.

[darek1]

Plecionka ma kilka wad:wcina się w luźny nawój,za ciasny deformuje kasety.

[janusz.walaszewski]

Dlatego zamówiłem plecionkę 50 lb, która ma przekrój jak podkład 30 lb, ale jak będzie w praktyce to się dopiero okaże, 7 dolców nie majątek 

[Hansolo]

Wiem , wiem  to świętokradztwo, ale jak widzicie coś takiego na podkład http://allegro.pl/arya-sznurek-nylonowy-shamballa-1mm-24m-granatowy-i5865382197.html

[janusz.walaszewski]

Jako podkład nie bardzo, ale jako materiał na tułowia much łososiowych to czemu nie.

[Krzysiek Dmyszewicz]

Najlepszy kołowrotek muchowy to jest najtańszy z tych niezniszczalnych. Tylko który to jest?

[tomaszek11]

Najlepszy kołowrotek muchowy to jest najtańszy z tych niezniszczalnych. Tylko który to jest?

 

Jak definiujesz "niezniszczalność" ????

 

 - Przez okres gwarancji ?

 - Czy może następne 10 lub 30 lat używania a nie leżakowania na półce?

 

I już ostatnie "pytanie pomocnicze" - Jak rozumiemy "life time warranty" ?

Bo tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z czasem życia właściciela a jedynie gwarantuje serwis / wymianę elementów które uległy (niezawinionemu przez właściciela) uszkodzeniu w okresie "technicznego życia" danego sprzętu. Ocena normalnego zużycia oraz wady produktu jest po stronie sprzedawcy, zazwyczaj. Choć wielu potrafi zrobić nie wymuszony ukłon w stronę użytkownika.....sprawdzone.

 

I choć w muchowych za bardzo nie się co popsuć, to oczywiście klasa #2/3 i #14/16, to dwie całkiem inne bajki.

Więc, niezniszczalnych to chyba nie ma.....Napisz coś więcej, co Cię interesuje to pewnie temat długowiecznych da się przybliżyć :-)

 

tomaszek11

[Krzysiek Dmyszewicz]

Interesuje mnie jak najniższa cena i żywotność ok. 20 lat, łącznie z wycieczkami na solankę i moczenie korby w morzu. Ekspozycja 70-100 dni w roku na rybach, mam rzekę koło domu.

 

Jeśli nie ma takiego kołowrotka, jak zwykle kupię coś do 50 zł i zutylizuję na rybach w ok. 2-3 lata. Nie mam kasy na coś co jest 20 razy droższe niż Jaxon Trada a wystarczy tylko na 1,5x więcej czasu.

 

Rozmiar #7/8, masa ok. 250 gram. Bez ciśnienia, nie na wczoraj.