sasza237 Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Są grupy wędkarzy o bardzo zachowawczych nawykach i oni mają swoje ulubione metody, przynęty, nawet miejsca. Są także tacy, którzy są bardziej kreatywni i ciągle próbują nowych sposobów, przynęt i także miejsc. Większość np. tzw. pstrągarzy zalicza się do drugiej grupy, choć w żadnej specjalizacji ich nie brakuje. Cykadę doceniła ta druga grupa i nie oglądała się za siebie, bo śladem coraz większej ostrożności ryb muszą iść coraz doskonalsze, a więc i nowe przynęty. Tworzy się także nowa moda : „no kill” i spora już część ryb, szczególnie tych większych jest wypuszczana razem z odłożonym w pamięci negatywnym obrazem zagrożenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 19 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 Sławku - wyślij na mój adres email. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 19 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 Wrzucam zdjęcia od Sławka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Kupilem na nowy sezon StrikePro (mini Tsunekishi 13LTL) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Ile zapłaciłeś za te Tsunekishi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Ile zapłaciłeś za te Tsunekishi? po 13LTL za stuke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 @sasza237 Zainspirowałeś mnie tymi cykadami . Ten sezon to praktycznie 90% czasu nimi łowię. Ale mam problem - z pustymi braniami .Łowię na cykadki ok 2,5-3 cm od 2,5-6 gr na stojącej czystej. wodzie - z nastawieniem na okonie. 1. Widzę okonia, że atakuję cykadkę chcąc ją zassać i ponawia ataki płynąc za nią to kilkakrotnie ( praktycznie nie czuję nic na wędce ( żyłka 0,16). 2. Nie stosuję przy cykadach przedniej kotwiczki - a często widzę ataki okonia w korpus cykady. Czy zawiśnięcie okonia na przedniej kotwiczce przy twoich połowach to standard czy okazjonalny incydent Ogólnie to jeśli okoń stuknie w cykadę , że go wyczuję to siedzi, ale ilość pustych brań i odprowadzeń doprowadzają mnie ... .. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Mam małe pytanie odnośnie cykad SS Nabyłem właśnie cykade boleniową i zastanowiło mnie mocowanie przedniej kotwicy ,poprostu zostało przecięte uszko kotwicy i luźno założone na oczko mocujące i dogięte .Czy to jest pewne mocowanie czy ryba nie rozegnie takiego rozciętego uszka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Mam małe pytanie odnośnie cykad SS Nabyłem właśnie cykade boleniową i zastanowiło mnie mocowanie przedniej kotwicy ,poprostu zostało przecięte uszko kotwicy i luźno założone na oczko mocujące i dogięte .Czy to jest pewne mocowanie czy ryba nie rozegnie takiego rozciętego uszka ? Moim zdaniem, to fuszerka niegodna zaufania. A na pewno kiedy ryzykiem jest widok odpływającej ryby z kotwicą w pysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fufi_olsztyn Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Witam!Wiele jest wątpliwości dotyczących łowności cykad. U mnie sprawdzają się wyśmienicie. U dołu jeden z kilkunastu w tym sezonie.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssamer Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Mam małe pytanie odnośnie cykad SS Nabyłem właśnie cykade boleniową i zastanowiło mnie mocowanie przedniej kotwicy ,poprostu zostało przecięte uszko kotwicy i luźno założone na oczko mocujące i dogięte .Czy to jest pewne mocowanie czy ryba nie rozegnie takiego rozciętego uszka ? W cykadzie SS Rattlin (penie taką nabyłeś)zamocowanie przedniej kotwicy jest podobne jak w przypadku wszystkich (prawie) cykad Sławka Szuszkiewicza. Od wielu lat Cykady SS zbrojone są w ten sposób i jest to najbardziej efektywne zbrojenie cykady. Wykonywaliśmy testy związane z wytrzymałością tego rozwiązania. Na kotwicy VMC no 6-4 wytrzymywała spokojnie 6kg przy podszarpywaniu (kotwica wiązana bezpośrfednio do plecionki 30lbJeśli dodamy do tego kij, elastyczność linki i hamulec kołowrotka wyciągniesz na to wszystkie ryby z Polski rzek i jezior (wykluczamy suma na lince 30lb ) Dla zobrazowania sprawy moja największa ryba złowiona na cykadę 4,5g kotwica no 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fufi_olsztyn Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Witam!Co do wytrzymałości połączenia przedniej kotwiczki z korpusem cykady- różnie to bywa. Zdarzało mi się już kilkakrotnie,że po dość energicznym braniu i równie energicznym zacięciu okazywało się, że kotwiczka została w rybim pysku. Także nie mogę zgodzić się z twierdzeniem, że to najwytrzymalsze połączenie. Pomijam także fakt, że jakość kotwiczek pozostawia wiele do życzenia (wyginające się groty). Nie zmienia to faktu ze to piekielnie łowne przynęty.Pozdrawiam,Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Kotwica w cykadach SS jest inaczej zamocowana. Chciałem spytać na forum czy takie połączenie jest wytrzymałe? Ale po co pytać - przecież nigdy jeszcze kotwica nie odczepiła mi się od cykady ani nie straciłem przez to połączenie żadnej ryby. Często używając plecionki 15lb zaczepiałem cykadę o jakiś twardy korzeń pod wodą - gdy uwolniłem zaczep kotwica zawsze była na swoim miejscu, co najwyżej była lekko wygięta. Spójrzcie na doświadczenie Pana Sławka - na pewno próbował wielu sposobów jednak ten okazał się najodpowiedniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fufi_olsztyn Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Kotwica w cykadach SS jest inaczej zamocowana. Chciałem spytać na forum czy takie połączenie jest wytrzymałe? Patrz moje wynużenia post wyżej Ogólnie jestem zagorzałym fanem cykadek sygnowanych SS,w pewnych okolicznościach są nie do przebicia dla innych przynęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasza237 Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Witam! Pozwolicie Panowie Wędkarze , że przedstawię w skrócie swoją opinię. Przede wszystkim nie jestem wielką firmą, która z wielką piczołowitością dba o każdy szczegół swojej przynęty, aby nie podpaść klientom. Wszyscy znają okrętowe kotwice i milimetrowy drut, który krowę utrzymałby na pastwisku w malutkich, parycentymetrowych woblerkach...Traci na tym odp. proporcja, a więc i łowność przynęty...Zastosowałem takie połączenie w wyniku wieloletniego doświadczenia. Doszedłem do wniosku, że w małych cykadkach w zupełności wystarczy jedna kotwiczka, ale w większych dwie są wręcz nieodzowne. Żeby choć w minimalnym stopniu ograniczyć czepliwość dwu-kotwiczkowych cykad przez odjęcie kółka łącznikowego zmniejszyłem po prostu zasięg rażenia przedniej kotwiczki i jednocześnie nie stwierdziłem zmian w chwytności przynęty, jeśli już chodzi o ryby...Poza tym niedowiarkom kłania się fizyka i prawa o dżwigniach. Chodzi przecież o długość ramienia dżwigni. Zawsze przecież wpierw rozegnie się ramię kotwicy, a ewentualnie póżniej dopiero to tzw. moje połączenie...Na kotwicy VMC nr. 8 śmiało można powiesić ciężar 6 kG i połączenie ani drgnie, powoli rozginają się groty.Reasumując: kółko łącznikowe w niczym nie polepsza ogólnego stanu wytrzymałości przynęty.Poza tym, mała uwaga. Wszystkim wędkarzom, których stresuje widok odpływającej z haczykiem w pysku ryby proponuję bardziej humanitarne zajęcie np. robótki na drutach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Dzięki za wszystkie odpowiedzi !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 postanowilem odgrzac kotleta, rownoczesnie zadajac pytanie: czy znacie producenta duzych (takich szczupakowych) cykad, ktore moznaby nazwac 'wolnotonacymi'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Przeglądając inny wątek, gdzie @Wojti prezentuje szczupaka z "nie za dużą" przynetą gumową (wielkości co najmniej ekhm ekhm słusznej), nieśmiało zapytam, @pitt jaki jest rozmiar tych niedużych cykad ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 ze wzgledu na agresywna prace, bynajmniej ja znam tylko agresywnie pracujace cykady, mysle o rozmiarze w okolicach 10-14 cm ... wagowo natomiast mam ... hmmm ... zero pojecia ile 'takie cus' mogoloby wazyc, zeby pracowalo lekko i tonelo troche wolniej od arkusza blachy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 A musi to być coś co wyglądać jak klasyczna cykada czy wystarczy ,żeby podobnie pracowało choć konstrukcja inna?Może coś z przynęt typu vibe lipless crankbait tylko w odpowiednich rozmiarach?http://www.worldrecordbarra.com.au/products/jackall-mask-vibe-70http://www.fishingdirect.nl/webshop/product_info.php?products_id=1366http://www.tackletester.com/tag/vibe/http://www.mrfishjersey.com/lures/lipless-vibration-lures/duo-bay-ruf-vibe-sv70-h94.htmlhttp://www.sebileusa.com/vibe_machine.phphttp://owner-fishing.com.au/product/savoy-vibe-sv83s/https://redrockstore.com/Catalog/index.php?crn=101&rn=2808&action=show_detail Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 zdecydowanie cykada 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Ja je bardzo lubię tylko na inne rybki ale tak samo ciężko znależć coś sporego ale lekkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Ale chyba nie będziesz tym łowił w opadzie? Kiedyś kupiłem takie coś na bazarze stadionowym. Radzieckie, wyrób chałupniczy. Wyglądało jak tradycyjna cykada, ale boczki były szersze, z twardej piany podbitej blachą. Wszystko było zestrojone tak, że trzymało pion, pracowało jak tradycyjna cykada i właśnie lekko opadało z miganiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 13 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 zdecydowanie cykada Ciężkie zadanie dałeś Pitt. Firmę produkującą lekkie , plastikowe , obrotowe "blaszki" znam , ale cykady - ciężko. Zwłaszcza w rozmiarach XXL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 13 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 no wiem, mialem nadzieje, ze sasza w efekcie koncowym cos ukreci ale dziecko, jakies 4 lata temu, przy porodzie umarlo ...a moze sa na forum rekodzielnicy, ktorzy podjeliby sie takiego zadania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.