Skocz do zawartości

Fińskie "Levusy"


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za zainteresowanie wszystko zrobiłem najprościej jak się da,skrzydełko wycięte z aluminium,matuję i odtłuszczam,następnie przykładam piórko i powoli nasączam cyjanoakrylem.Cykady (bo chyba zrobię ich więcej ;) ) dostaną jeszcze 2 warstwy lakieru tak dla zabezpieczenia.

Też o to pytałem bo ciągle jestem w szoku tak jak po widoku woblerów Janusza oklejanych piórkami 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł tylko jeden kształt cykad robisz ???? Możliwości  jest  sporo i coś takiego mi wpadło w oko

attachicon.gif61giDtiPNYL._SL1100_.jpgattachicon.giflure-blade-storm-tetujin-z-797-79735.jpg

Kształt mi podoba się (tej pierwszej zwłaszcza)   a jeszcze w wersji mikro..... może mieć sens 

Jeśli chodzi o "cykady" to dopiero drugi raz je zrobiłem,mam gdzieś jeszcze kilka które zrobiłem po raz pierwszy ponad rok temu,coś tam połowiły ale rewelacji nie było,być może ,że zbyt rzadko ich używałem.Tak wiem możliwości jest naprawdę sporo,ale akurat mnie ogranicza brak choćby mini ''warsztaciku'' gdzie mógłbym kombinować do woli,wszystko robię dosłownie na kolanie w kuchni lub w salonie i zasada jest taka jak najmniej śmiecić i smrodzić ;) .Wracając do ostatnich ''blaszanych wytworów'' to tak jak napisałem wcześniej jestem średnio zadowolony,pomysł dobry...ale trzeba parę rzeczy dopracować,myślę,że coś jeszcze jeśli chodzi o cykady ''sklecę'',ale na razie mam w głowie prototypy woblerków wertykalnych,które będą sporo kształtem nawiązywać do klasycznych cykad.Zima się zaczyna ja mam kilka projektów do zrealizowania na nowy sezon:koguty,jigi i mikrojigi,muchy szczupakowe na dociążonych hakach offsetowych no i oczywiście jeszcze kilkanaście lub kilkadziesiąt woblerków do wystrugania :D .Tylko trochę gorzej z czasem...może się uda go wysupłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio taka 5ke zrobilem 8-9gr, praca drobniejsze Y niz w tych wiekszych,migotanie bokami i lusterko w opadzie :) Byle do wiosny.

Fajny woblerek Dawid,bardzo lubię takie ''klasyczne'' malowanie i zdobienie...moje pierwsze woblery pstrągowe były podobne,srebrna lub złota folia z opakowania papierosów i na grzbiecie troszkę czarnej lub ciemno granatowej farby.Jeszcze raz Dawid bardzo fajnie Ci wychodzą te woblerki...najfajniejsze w robieniu przynęt jest to ,że poniekąd jesteśmy samowystarczalni...''rozpracowujesz'' rzeczne lub jeziorowe miejscówki,projektujesz i tworzysz pod nie przynęty,a kwintesencją są złowione ryby...czyli pasja w najczystszej formie.Do wiosny jeszcze kawałek,a ja trochę grzebałem w moim wędziskowym "lasku'' i wygrzebałem 6 stopowy kijek do 20g,do delikatnego jerkowania idealny więc będe ''musiał'' jeszcze przez zimę wydłubać kilkanaście niedużych sliderków :D .

 

Fajny ten pomysl pokrycie blaszki piorkiem ,obrotki mozna by tak porobic,  Termos pewnie podlodowki by tak ozdobic mogl?

Samo pokrycie blaszki jakiejkolwiek piórkiem moim sposobem to nie problem,zostaje jedynie zabezpieczenie jej odpowiednim lakierem,po moich doświadczeniach ''parkietowy'' poliuretan wypada średnio z powodu zbyt kruchej na metalu powłoki,może lepsze było by zastosowanie cienkiej warstwy żywicy epoksydowej np. Feather Lite lub bardziej ''elastycznego'' lakieru,mam jeszcze 2 rodzaje lakieru jachtowego jeden Tikkurila Unika Super i Super Venelakka,do woblerów są kiepskie,może się sprawdzą właśnie w tym zastosowaniu.

Edytowane przez PablovelLoco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...''skrobania'' ciąg dalszy :) ... 3,5 i 2,5 cm woblerki z ''jajem'' które ma imitować ikrę łososiowatych :ph34r: ,mniejsze będą miały ''kijankowate'' kolory (widywałem kiedyś kijanki zażerające się ikrą),większe kolory narybku.Co do aspektu technicznego tych woblerków to wystająca śrucina nie jest jedynym obciążeniem,reszta znajduje się w środku korpusu,większe dostały 1,8g,mniejsze 1,5g.Na razie koniec z ''mikrusami'' i zacznę projektować 2 modele małych sliderków 5 i 5,5cm o wadze do 15g,ale to dopiero za chwilę.

 

332f9a1fdde8a412med.jpg

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł a jaką masz zasadę mocowania górnego oczka  w tych  woblerach oraz cykadach ?

Szczerze to robię to doświadczalnie na prototypie,trudno określić zasadę ,ale zawsze zaczynam od ustalenia oczka w 1/4 długości woblera lub cykady od przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-51501-0-76060100-1417472953_thumb.jpg

post-51501-0-00693000-1417472997_thumb.jpg

post-51501-0-33555700-1417473012_thumb.jpg

post-51501-0-01688300-1417473026_thumb.jpg

post-51501-0-40717700-1417473081_thumb.jpg

post-51501-0-11002100-1417473094_thumb.jpg

 

Ten prosty patent z drucikiem pozwala wyznaczyć miejsce na górne oczka .Na tych fotkach widać jak ustawia się cykada w zależności od odległości górnych oczek od przodu przynęty .Zawsze należy wstępne ustawienie wykonać z kotwiczką bądź z kotwiczkami !!! Mimo kształtu cykady jest jedna zasada i u mnie ona sprawdza się dzięki czemu zawsze moje cykady chodzą tak jak chcę ( za chwilkę dodam kolejne fotki )

 

Te dwie osie muszą być zachowane w poziomie a ilość ołowiu  wzdłuż  cykady wpływa na jej moc pracy 

 

Dla przykładu na innych zaznaczyłem na czerwono dwie osie 

post-51501-0-27388400-1417475821_thumb.jpg

post-51501-0-71419300-1417475878_thumb.jpg

post-51501-0-76904200-1417475911_thumb.jpg

 

 

Tak od siebie powiem tylko że odlewanie ołowiu jest masakryczne dla zdrowia i wolę przy pomocy ogólnie dostępnych śrucin wklejać .Kawałek blachy , jakieś śruciny trochę kleju i cykada jak z bajki :) pozdrawiam Tomek 

post-51501-0-97883900-1417474217_thumb.jpg

post-51501-0-02793600-1417474648_thumb.jpg

post-51501-0-09749900-1417476137_thumb.jpg

Edytowane przez rybson
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tomek za wyczerpujące przedstawienie tematu cykad,teraz coś mi ''świta'' :) w głowie i następne ''blaszaki'' nie będę robił już na ''pałę''.

Przyszła pora pokazać ''zaległości'' z malowania,a raczej paćkania gąbką i pędzelkiem.

 

3 i 4 cm zalakierowane świeżo z ''rożna'' jeszcze na drutach...

 

7a791e13e15080c3med.jpg

 

...i 2,5 cm traszko-kijanki po ochronnej warstwie lakieru akrylowego.

 

1de589fd92ace50emed.jpg

 

...c.d.n wkrótce... ;) .

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to słabo widać,ale 3 i 4 dostaną stery...wszystkie małe woblerki chciałem aby były bardziej ''klasyczne'' do zwykłego ściągania (tudzież i do jego zatrzymania) bez zbędnego animo-reanimowania kołowrotkiem lub wędziskiem :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uff...dokończyłem ostatni temat woblerów...w końcu...

 

d655f5cd4bb7dd41med.jpg

 

Teraz na chwilkę mały odpoczynek od woblerów,a raczej kompletny brak czasu na nie...może coś ''ukręcę'' jak wyłuskam trochę wolnego czasu,najważniejsze że Mikołaj już jedzie do mnie z Japonii ,trochę opuzniony ale w drodze :) .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...