Muchowe klenie - proszę o pomoc

[Dygnitorz]

Na początek chciałem się przywitać, bo obserwuje forum od jakiegoś czasu, ale jest to mój pierwszy post.

Po części oficjalnej chyba mogę przejść do rzeczy

Problem polega na tym, że łowię klenie w bardzo zarośniętej rzeczce. Łowię tam tylko ja bo jest tyle zielska, że rzucić czymś innym niż muchą się po prostu nie da, a na muchę w tej rzece łowię w zasadzie sam. W rzece kleni jest baaardzo dużo i o ile z kleniami 40-45 cm czasem uda się wygrać to jak weźmie większy (taki 50+) nie jestem w stanie go wyciągnąć... Wody jest ok 1m (+/- 30 cm) zielsko unosi się na powierzchni i ciągnie długimi warkoczami, rzeka ma szerokość ok 5 m. Gdy duży kleń zbierze muchę z powierzchni po zacięciu ucieka do dna pod warkocze z zielska, po czym wypływa do góry i znów do dna (robi swego rodzaju pętlę z przyponu wokół wodorostów) i w tym momencie już nie mam wpływu na to co się dalej stanie, najczęściej ryba odpływa z muchą... Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Może coś robię źle? Dodam jeszcze, że łowię brodząc, mam wędkę #4 dł 8,6, przypon w najcieńszym miejscu 0,14mm (jak założę 0,16 to jest dużo mniej brań). Czy zamiast tego ostatniego odcinka żyłki mógłbym założyć kawałek plecionki 0,06? Czy będzie to miało wpływ na ilość brań? Czy plecionka w ogóle naddaje się do takiego łowienia? Narazie tyle pytań, proszę bardziej doświadczonych kolegów o poradę i z góry dziękuje

[Pszemo]

Witamy

Pozazdrościć wody - perełka.

 

Musze przyznać łowisz bardzo finezyjnie 0,14 to raczej kaliber lipieniowy nie kleniowy

 

Plecionka z tego co pamiętam tonie więc nie sprawdzi się przy łowieniu na suchara.

 

Myślę, że jedyne sensowne wyjście to grubszy przypon końcowy powiedzmy 0,20 lub 0,22. Ja osobiście nie zauważyłem żeby grubość przyponu jakoś wybitnie przeszkadzała kleniom. Ale jeśli ty to zaobserwowałeś na swojej wodzie trudno, brań będzie mniej ale na takim przyponie uda się wyjąć większe ryby. 

 

Pytanie do Ciebie na czym Ci bardziej zależy ? Na ilości czy jakości  ??

 

Ale może ktoś znajdzie rozwiązanie które nie wymaga takich kompromisów

Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez Pszemo

[hlehle]

Ale może ktoś znajdzie rozwiązanie które nie wymaga takich kompromisów

Agregat

[Dygnitorz]

hehe z agregatu nie skorzystam, można sobie krzywde zrobić jak ktoś się na tym nie zna nie będę ukrywał,że liczba brań jest dla mnie istotna, przecież nie ma nic piękniejszego od brania klenia na suchą ale może trzeba będzie zaryzykować z grubszym przyponem... a co gdybym plecionkę czymś nasmarował żeby nie piła wody? Może utrzymałaby się wtedy na powierzchni?

[Kacper.K]

Jak już to zastosuj fluorocarbon, tonie co sprawia, że nie widać go na powierzchni ale muchy nie zatopi. Użyj 0,18 ale dobrej japońskiej firmy, żeby nie był przegrubiony. No i holuj uważnie

Plecionka się nie nadaje, za miękka. Jak chcesz to sprawdź

[krokkop]

Witam Kolege . Na ebay.com jest specjalny fluorocarbon do wedki muchowej tenkary .Nie tonie co jest bardzo wazne . Wybor srednic jest duzy . Pozdrawiam Zbigniew