Skocz do zawartości

Arek Kubale - fotografia wędkarska (outdoor/fly-fishing/przyroda)


Rekomendowane odpowiedzi

Suwaczków jest akurat ale dla mnie kilka rzeczy w ostatnim foto jest na minus

- centralny kadr, nie widzę dokąd na lewą stronę zmierza postać a bardzo mnie to ciekawi  - byc może poziomy kadr byłby lepszy;

- bardzo szkoda ucięcia cienia jaki rzuca postać choć rozumiem że być może warunki były takie że nie można było się cofnąć;

- wystemplowałbym też bliki. 

 

Prosze nie odbierać tego jak czepialstwo, po prostu piszę jak czuję tę fotkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suwaczków jest akurat ale dla mnie kilka rzeczy w ostatnim foto jest na minus

- centralny kadr, nie widzę dokąd na lewą stronę zmierza postać a bardzo mnie to ciekawi  - byc może poziomy kadr byłby lepszy;

- bardzo szkoda ucięcia cienia jaki rzuca postać choć rozumiem że być może warunki były takie że nie można było się cofnąć;

- wystemplowałbym też bliki. 

 

Prosze nie odbierać tego jak czepialstwo, po prostu piszę jak czuję tę fotkę.

Chodziło mi szczególnie o 1 fotę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za komentarze - także te bardziej krytyczne.

 

Co do dość wyraźnej obróbki zdjęć - ostatnie trzy komentarze świetnie obrazują, jak różne wszyscy mamy gusty. I bardzo dobrze! Ta "zabawa suwakami" zaś to dla mnie kolejne narzędzie, na które się decyduję bardzo świadomie i dobrze, że odbiorcy dostrzegają jego obecność. Uwierzcie, że pochłania to sporo czasu. Nie próbuję tego ukrywać, że obrabiam zdjęcia, często podkreślając to, co w danej chwili mnie najbardziej zainteresowało i w jakiś sposób skłoniło do naciśnięcia spustu migawki. Tak jak już pisałem w innym wątku - z pewnością przyjdzie czas i na inne zdjęcia, spokojniejsze i bardziej stonowane. Kiedy to jednak nastąpi - nie potrafię odpowiedzieć :).

 

@Pawgas, przeanalizowałem Twoje uwagi punkt po punkcie - doceniam, że komuś się chciało tak pochylić nad moim zdjęciem. Serio i bez ironii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że odebrałęś moje uwagi bez sipny, choć wiem po sobie że często człowiek jest super zadowolony z jakiegoś kadru a po czasie odkrywa, że mógł zrobić pewne rzeczy inaczej i to jest irytujące bo powtórki często już zrobić nie można. Ale tak się właśnie uczymy osiągnięcia tego wyczucia którego sporo osób nie pojmie, bo nie analizuje zdjęc po wieloma płaszczyznami.

Co do moich uwag to wyrosły z doświadczenia w tego typu fotkach - 20 kg temu szwędałem się z kumplem po różnych górach i tego typu zdjęć zrobiłem mu wtedy bardzo dużo. 

Edytowane przez Pawgas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takiej dyskusji Panowie korzysta każdy z nas. :)

 

Pierwsze zdjęcie uważam za doskonale właśnie dlatego,że ingerencja jest ostra i świadoma,że nadaje fotografii zamierzony odcień sztuczności.

 

W tym przypadku podziałało jak widać doskonale

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie sobie nie wyobrażam wywalania duszków ze zdjęć robionych pod słońce. Są one, dla mnie, bezwzględną koniecznością. To one pokazują, że w zdjęciu jest dużo zdjęcia.

Kadr też  IMO dobry. Słońce, wędka, postać i cień tworzą linie biegnącą po przekątnej. Powodują wyważenie zdjęcia. Przesunięcie postać w lewo/prawo (żeby pokazać dokąd idzie) spowoduje przesunięcie całej linii i zdjęcie się zawali wagowo (Landszaftowy kadr upakowały wszystko po środku).

Rzeczywiście, szkoda cienia. Może lepiej byłby pokazanie go w całości poprzez przesunięcie kadru w dół (kosztem "dużego" nieba). Nie wiadomo tylko, czy byłby wystarczająco kontrastowany na trawie (w co wątpię).

 

A co do ilości suwaczków. Są ze smakiem. Nie ma archaniołów i innych Samsonów Miodków, co najważniejsze.

Edytowane przez krzychun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Po krótkiej przerwie związanej z tułaniem się po Norwegii wracam do tematu. Pozostajemy w klimacie Norwegii, lecz tym razem nieco specyficznie - nie ja bowiem jestem autorem zdjęcia, a jest nim moja dziewczyna, Aga. Tak, żeby nie było, że szewc bez butów chodzi, moja facjata na zdjęciu (a raczej jej kawałek) :).

 

 

A_IMG_5313_net.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tak :) To był ten moment, gdy większość obiektywów była we mnie wycelowana tego wieczoru. Wypadek przy pracy tudzież zemsta za wylosowanie wędki :D. Fajna fota, miły wieczór i jeszcze lepsze towarzystwo. Dzięki Kuba!

 

PS. Dla wyjątkowo dociekliwych - na czole i większości twarzy mam barwy beligijskie, co - wg zapewnień obecnych tam Belgów - stanowiło dodwód uznania za spożycie ich osobliwego trunku, którym uraczyli nas tego wieczoru. Ciekawostka: w Belgii podają świetne klopsy (Kuba, trzeba się upomnieć o przepis).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...