Friko Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 no, powiem szczerze, że chyba jestem wędkowym brudasem. W przypadku rękojeści korkowych kładę cork-seal (2 warstwy, pierwsza dosyć obfita, potem rękojeść dobrze schnie i idzie druga warstwa) - co starcza na dwa sezony. W międzyczasie uwagę szczególną zwracam na łącza przy kijach wieloskładowych, tutaj rzeczywiście staram się być ostrożny przy składaniu/rozkładaniu wędki, stosuję co jakiś czas preparat ferrule-lube. po powrocie z ryb daję kijowi wyschnąć w temperaturze pokojowej, poza pokrowcem. mycie kijowi urządzam raz na rok, chyba że czymś szczególnie się upaprze. Wydaje mi się że częste mycie rękojeści korkowej jest szkodliwe dla jej trwałości, głównie dlatego że wypłukuje szpachlę spomiędzy szczelin korka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Co do łączy na kijach to ja stosuje zwykłą świeczkę,a rękojeść korkową myje mydłem w płynie.Z tego wątku można wywnioskować, od kogo warto kupić używany kijek,myślę że to też ma znaczenie gdy wędka jest zadbana przez poprzedniego właściciela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Friko, a ten cork-seal to gdzie można zakupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 @biosteronmyślę że w dbaniu można przesadzic i osiągnąć efekt przeciwny niestety do zamierzonego. Świeczkę też kiedyś stosowałem, działała. Najważniejsze jednak, żeby złącze było wolne od zanieczyszczeń mechanicznych. Możesz mieć wypucowane złącze świeczką, ale jak nie zauważysz że przykleił Ci się tam kryształek piasku to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 @BITR pewnie masz rację jeśli chodzi o pochodzenie osadu, natomiast nie sądzę żeby było to spowodowane uszkodzeniem. Dzieje się tak na wszystkich bez wyjątku przelotkach obydwu wędek którymi łowię w morzu, więć myślę sobie że mało prawdopodobne żeby ta warstwa wszędzie była uszkodzona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BITR Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Dzieje się tak na wszystkich bez wyjątku przelotkach obydwu wędek którymi łowię w morzu, więć myślę sobie że mało prawdopodobne żeby ta warstwa wszędzie była uszkodzona. Wtedy chyba rzeczywiscie tak nie jest. Napewno w takim wypadku pomoze ci tylko pielengnacja wendki z detegrentem, w stylu Poppera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Nawet bez detergentu, samą wodą, ale przy użyciu elektrycznej szczoteczki do zębów, jak to opisałem wcześniej, też udaje się skutecznie usuwać ten osad. Najbardziej niemiłe jest to że osadza się w trudno dostępnych miejscach i dlatego jedynie szczoteczka do zębów i to właśnie najlepiej elektryczna nadaje się do jego usuwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BITR Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Mialem na mysli nie usuniencie osady a zapobieganie jego wystempowaniu . Musis dobrze usuwac sol po wyprawach zeby nie bylo tego osady na przelotkach, bez detergentu to chyba sie nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Mgor, preparat cork seal mozna kupic w sklepie dla rodbuildrow w rodzaju mudhole. Najprostrzym sposobem wejscia w posiadanie w W-wie jest zakup w FC. Robcie jak chcecie, ja bym rekojesci korkowej ni moczyl w zadnym detergencie a najwyzej w czystej wodzie. A najlepiej przecieral papierem sciernym rzedu 400-600 jak estetycznie nie wyrabiacie... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BITR Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2008 Robcie jak chcecie, ja bym rekojesci korkowej ni moczyl w zadnym detergencie a najwyzej w czystej wodzie. A najlepiej przecieral papierem sciernym rzedu 400-600 jak estetycznie nie wyrabiacie... Gumo Detergent to sugerowalem dla slonej wody i przelotek , korek to sie zgadzam ze nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid_ Opublikowano 17 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 W mojej wędce, wraz z upływem czasu pojawiły się ubytki korka, choć ogólnie sprzęt jest w idealnym stanie, to na rękojeści (szczególnie foregripie) widać głębsze bruzdy powstałe po wypłukaniu materiału, który miał maskować niedostatki korka (tani St. Croix). Jak przywrócić rękojeści jej pierwotny wygląd?Można samemu, czy lepiej odesłać wędkę do jakiegoś rodbuildera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 17 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Można, jak najbardziej nałożyć samemu tzw. szpachle, przeszlifować jak zaschnie drobnym papierem ściernym i całość zabezpieczyć cork seal. Receptury na szpachle są najczęściej tajemnicą warsztatu rodbuilderów - niektórzy dzielą się chętnie inni wręcz przeciwnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid_ Opublikowano 17 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Myślałem też o zmieszaniu proszku powstałego z zeszlifowania kawałka innego korka z klejem. Tak powstałą szpachlą mógłbym uzupełnić ubytki. Ktoś to już praktykował? Jaki klej się do tego nadaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosskuba Opublikowano 17 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Udaj się do jakiejś firmy perkieciarskiej i poproś aby ci sprzedali lepiszcze do wykonywania szpachli są takie specjalne kleje do tego celu rozpuszczalnikowe lub akrylowe. Najlepiej trafić wykonawce to ci trochę odleje. Dawniej szpachlę robiło się mieszając pył z cykliniarki z caponem i też działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosskuba Opublikowano 17 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Albo w sklepie z korkiem na ściany i podłogi tez coś mogą mieć.Pozdrawiam. Klosskuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Masz pracownię Fishihingart w Krakowie na ulicy Dobrego Pasterza.Pan Zielińki zrobi to profesjonalnie, majątku nie stracisz.Nic sam nie kombinuj Pan Krzysztof ma specjalne rzeczy do tego jeszcze zakonserwuje korek specjalnym lakierem do korka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Stasiuk Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 witam,wiem, ze sa odpowiednie preparaty do zabezpieczania korkatroche jednak kosztuja i po zakupie nie wykorzystam z pewnoscia nawet 1/10 w jaki sposob mozna zatem zabezpieczyc korek sposobem domowym?czy sa takie metody? pozdrawiam,sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 wosk/parafina/swieca wcierasz w koreczek bierzesz suszarke do wlosow, walisz cieplym powietrzem by to rozpuscilo wosk i ten sie wchlonal w rekojesc... najprostszy i chyba najtanszy sposob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 30zł za lakier to nie majątek.Masz kolegów wędkarzy z którymi można się podielić lakierem i kosztami.Ja też myślałem, że to dużo a już się kończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Stasiuk Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 witam,dziekujemyslalem, ze sa specjalne srodkiczy to moze specjalny lakier?jesli 30pln, to rzeczywiscie nie majatekgdzie mozna kupic taki srodek? pozdrawiamsebastian 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 to specjalny lakier do korka bodajże cork sea.W fishingcenter P.Matuszewskiego, fishingart P.Zielińkiego np kupisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Stasiuk Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 swietnie,dziekujepozdrawiam,sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5301& ;#msg_90288 PozdrawiamKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezaryfish Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Proszę o pomoc jak domowym sposobem odnowic rękojeśc w wedce, oczywiscie nie biorę pod uwagę wymiany korka .Słyszałem kiedyś o szpachlowaniu i oszlifowaniu.Wędka fenwick. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektron Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Jeżeli korek jest tylko brudny to go myję za pomocą płynu do zmywania naczyń i gąbki.A jeżeli są ubytki,to w szczeliny wklejam kawałeczki korka.Używam do tego kleju typu cyjanopan np.,,kropelka,super glu itp.,,Póżniej szlifuje b.drobnym papierem ściernym miejsca gdzie robiłem wstawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.