godski Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Bierz tego Starplexa. Dostępny w hurtowniach motoryzacyjnych (np. Opoltrans ) za grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekmo Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Na początku Red na Starplexie kręcił się z większym oporem niż na smarze Mikado, ale po kilku godzinach łowienia działa lekko, dlatego polecam ten smar. No i oczywiście żadne nieprzyjemne dźwięki ze środka nie dochodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sledzix Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Smar zamówiony zobaczymy czy stukanie ustanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibbi Opublikowano 9 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Stukanie pojawia sie podczas skrajnych polozen gora-dol ośki?Tak wlasnie dzieje sie w kumpla Redzie. Co cztery obroty korbki (w momencie jak wodzik wraca z skrajnie gornego położnia w dół coś przeskakuje z dosc wyraznym odglosem i czuc to w pracy kolowrotka. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy wodzik jest obciązony, tzn. jeśli szpula jest nie zalozona to kolowrotek pracuje normalnie, a wystarczy założyć szpulę lub docisnać wodzik np palcem i problem powraca. Czy znacie może przyczynę i ewentualny sposób naprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 12 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2014 To ból nowych redów ... w niektórych po wyjęciu z pudła coś "stuka"Wymagana jest regulacja mechanizmu oscylaci,a z jakim skutkiem trudno powiedzieć. Prawdą jest że jakość wykonania bardzo się pogorszyła w przypadku tych kołowrotków. Może dlatego że maszyny zamontowane w Chinach już się wytłukły od nadprodukcji. PozdrawiamJózef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Może dlatego że maszyny zamontowane w Chinach już się wytłukły od nadprodukcji. A skąd posiadane są takie informacje??? Chętnie bym się również czegoś dowiedział. W malezyjskim czy japońskim shimano pewnie istnieją niezniszczalne maszyny??? -.- Czuć uprzedzenia do spro/ryobi, a może to nutka złośliwości że ktoś też potrafił robić naprawdę dobre młynki i nie kazał płacić sobie za znaczek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 A skąd posiadane są takie informacje??? Chętnie bym się również czegoś dowiedział. W malezyjskim czy japońskim shimano pewnie istnieją niezniszczalne maszyny??? -.- Czuć uprzedzenia do spro/ryobi, a może to nutka złośliwości że ktoś też potrafił robić naprawdę dobre młynki i nie kazał płacić sobie za znaczek???Bo tak jest mój drogi Panie i trzeba przyjąć tą informację z pokorą. Z mojej strony to nie nutka złośliwości,a fakty doświadczane przy serwisowaniu kołowrotków. Wykonawstwo poszczególnych elementów w tych kołowrotkach stoi teraz na złym poziomie.Np.,miałem takiego Reda gdzie powierzchnia koła zębatego była obrobiona chyba pilnikiem lub innym ostrym narzędziem,na dodatek odlew nie za bardzo się udał,bo dwa zęby też były opiłowane pilnikiem.Zaznaczam że był to nowy kołowrotek który przyszedł do serwisu bo coś w nim stukało. I takie i tym podobne przykłady mógłbym mnożyć jeżeli chodzi o najnowsze dzieci firmy SPRO.Sam posiadam Spro Red Arc 10200 i Ryobi Zauber 3000 z początków produkcji i bardzo chwalę sobie te kołowrotki.Ale dzisiaj to już nie to.Malezyjskie czy japońskie maszyny nie są niezniszczalne,a różnica jest taka że szanujące się firmy co jakiś czas wymieniają park maszynowy aby utrzymać jakość produkcji. PozdrawiamJózef Leśniak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 13 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Bo tak jest mój drogi Panie i trzeba przyjąć tą informację z pokorą. Z mojej strony to nie nutka złośliwości,a fakty doświadczane przy serwisowaniu kołowrotków. Wykonawstwo poszczególnych elementów w tych kołowrotkach stoi teraz na złym poziomie.Np.,miałem takiego Reda gdzie powierzchnia koła zębatego była obrobiona chyba pilnikiem lub innym ostrym narzędziem,na dodatek odlew nie za bardzo się udał,bo dwa zęby też były opiłowane pilnikiem.Zaznaczam że był to nowy kołowrotek który przyszedł do serwisu bo coś w nim stukało. I takie i tym podobne przykłady mógłbym mnożyć jeżeli chodzi o najnowsze dzieci firmy SPRO.Sam posiadam Spro Red Arc 10200 i Ryobi Zauber 3000 z początków produkcji i bardzo chwalę sobie te kołowrotki.Ale dzisiaj to już nie to.Malezyjskie czy japońskie maszyny nie są niezniszczalne,a różnica jest taka że szanujące się firmy co jakiś czas wymieniają park maszynowy aby utrzymać jakość produkcji. PozdrawiamJózef LeśniakZ pokorą przyjmuję coś, co jest potwierdzone pewnymi informacjami a nie domysłami i biciem piany. Ja również posiadam i posiadałem sprzęty z początków dlatego napisałem ,,robił". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 (edytowane) No to na potwierdzenie słów Pana Józefa przyjmij do wiadomości, że i mój red stukał od nowości i dopiero po dwóch wizytach w serwisie coś tam wyregulowali (pewnie posuw jak pisał Pan Józef) i teraz ten kołowrotek działa jak należy. I takich przypadków jest na forum dużo więcej niestety. Nie wiem jak Zaubery ale Redy nie mają już tej mitycznej jakości o której się tyle pisze w necie. Obecnie ten kołowrotek nie jest wart tych pieniędzy. Edytowane 14 Września 2014 przez Pawgas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Może i stukają, nie wiem bo z nowej produkcji nie posiadam żadnego młynka. Nie sprzeczam się z tym. Nadal czekam skąd pochodzi twierdzenie typu : ,,Może dlatego że maszyny zamontowane w Chinach już się wytłukły od nadprodukcji." . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czerwc Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 (edytowane) No przecież wiadomo, że z domysłu. Pan Józef oglądał od środka te "nowe" i "stare", więc na podstawie oględzin stwierdził, że ich dokładność spasowania i wykonania zmieniła się na gorsze. Ja z kolei gdzieś na allegro u jednego ze sprzedawców wyczytałem, że Zaubery z dystrybucji niemieckiej są "lepsze" niż te z polskiej, nawet sam zachęcał do porównania ich pracy, ale sam tego nie potwierdzę bo nie miałem ich w ręce. Edytowane 14 Września 2014 przez Czerwc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Ciekawe jak z wykonaniem nowych modeli Spro np. Gold Arc. Posiadaja nowe "budy" to i maszyny ktore je tluka sa nowe i nie rozklekotane jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 (edytowane) No przecież wiadomo, że z domysłu. Pan Józef oglądał od środka te "nowe" i "stare", więc na podstawie oględzin stwierdził, że ich dokładność spasowania i wykonania zmieniła się na gorsze. Ja z kolei gdzieś na allegro u jednego ze sprzedawców wyczytałem, że Zaubery z dystrybucji niemieckiej są "lepsze" niż te z polskiej, nawet sam zachęcał do porównania ich pracy, ale sam tego nie potwierdzę bo nie miałem ich w ręce. Witam. Nie zmienia to w żaden sposób faktu że jakość tych maszynek spada.Naoglądałem się tego bardzo dużo,a to dlatego że na moim lokalnym podwórku i nie tylko są to najpopularniejsze kołowrotki. ,,Może dlatego że maszyny zamontowane w Chinach już się wytłukły od nadprodukcji." . Proszę zauważyć że użyłem słowa "może". Nie byłem tam w fabryce i nie sprawdzałem,ale wnioski z serwisu nasuwają się same.Jakaś przyczyna niestety istnieje.Tak dla przykładu - niektóre tańsze firmy,nie będę mówił jakie wykupują już częściowo wyeksploatowane urządzenia od innych producentów i po małych przeróbkach dalej tłuką do bólu na nich kołowrotki,zmieniając plakietki,barwy i nazwę. A co mamy w sklepie dla wędkarza o skromnym portfelu ?,wystarczy tylko popatrzyć. " Czuć uprzedzenia do spro/ryobi, a może to nutka złośliwości że ktoś też potrafił robić naprawdę dobre młynki i nie kazał płacić sobie za znaczek???" I właśnie za ten znaczek w przypadku bardzo markowych wyrobów musi Pan zapłacić. W cenę takiego wyroby wkalkulowana jest m/innymi właśnie wymiana oprzyrządowania,reżim technologiczny i na wysokim poziomie kontrola jakości. Pozdrawiam Józef Leśniak Edytowane 14 Września 2014 przez Józef Lesniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekmo Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Wymagana jest regulacja mechanizmu oscylaci,a z jakim skutkiem trudno powiedzieć. Prawdą jest że jakość wykonania bardzo się pogorszyła w przypadku tych kołowrotków. Może dlatego że maszyny zamontowane w Chinach już się wytłukły od nadprodukcji. PozdrawiamJózef Leśniak Czy może Pan w skrócie opisać na czym ta regulacja polega? Gdy wymieniłem smar i ponownie zmontowałem kołowrotek, zmienił się nawój żyłki, musiałem kombinować z podkładkami pod szpulą, ale i tak nie uzyskałem pierwotnego ustawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Czy może Pan w skrócie opisać na czym ta regulacja polega? Gdy wymieniłem smar i ponownie zmontowałem kołowrotek, zmienił się nawój żyłki, musiałem kombinować z podkładkami pod szpulą, ale i tak nie uzyskałem pierwotnego ustawienia.Regulację mechanizmu oscylacji trudno jest opisać drogą wirtualną tak aby przyniosła oczekiwany efekt na odległość. Kosztuje to nieraz wielokrotnymi próbami,co wiąże się z wielokrotnym rozkręcaniem i skręcaniem,aż trafi się we właściwe ustawienie.Nawój linki na szpulę reguluje się podkładkami które są pod szpulą. I innej opcji nie ma. Choć dla bardziej wtajemniczonych istnieje jeszcze parę innych sposobów o których nie będę pisał,bo że tak nieskromnie powiem jest to "wyższa szkoła jazdy"Jeżeli podkładka jest za gruba to należy ją zeszlifować na drobnym papierze ściernym.Nieraz podkładki w fabrycznych grubościach nie są wystarczające i trzeba kombinować. I widzi Pan,z taką regulacją nawoju jest sporo zabawy jeżeli chce się do tego podejść rzeczowo i dokładnie,a co dopiero regulacja oscylacji PozdrawiamJózef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepccio Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Witam! Potrzebuję szpulkę do najmniejszego Redarca. I tutaj pytanie do użytkowników tej marki. Czy szpule od innych Spro w tej wielkości przypasują? To mój pierwszy tej firmy i kompletnie nie mam rozeznania. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 1 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Pasuje np: od Spro Pasionna 710, Zaubera 1000, Applause 10000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 1 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Applause 1000Także od team dragonów 700 w tych samych wielkościach - w tym przypadku chyba 720. byron alice, blue arc, black arc itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepccio Opublikowano 2 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 Bardzo dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ponadto pasuje również szpula od RA 10200 i Ryobi Slam 2000 - sprawdzone, kręciłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepccio Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Czy do GoldArca będzie podobnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbigniewo Opublikowano 21 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Witam, jakiś czas temu podczas wędkowania wystrzeliła mi rolka kabłąka (poluzuwała się śróbka) i przepadła bez śladu. Poszukuje w/w części a z dostępnością ponoć jest bardzo ciężko. Zastanawiam się z jakiekiego kołowrotka ta część by jeszcze podpasowała. z góry dziękuje za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 21 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 (edytowane) Takie coś ?. Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Mik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 21 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Takie coś ?. Nie, taka musi być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grelo6 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Zobacz od Ryobi Zauber lub Team Dragon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.