Skocz do zawartości

Spro Red Arc - jak naprawić?


maniak

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

witam wszystkich kolegow. Chcialem sie was zapytac czy tez podczas lekkiego deszczu ten mlynek sie wam lekko przycina?

podczas zwyklej pogody nie mam z nim zadnego problemu tak wiec nie wiem w czym tkwi problem!!!

jaka moze byc tego przyczyna? jak mozna to zniwelowac lub temu zaradzic?

prosze o szczere odp. z gory dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie ten sam problem z Daiwa Tierra i Cormoranem Black Starem na Czorsztynie oba się przycięły w sobotę, lało jak z cebra.

Myślałem, że smar ,,wypłukało ale po 24godzinach po wyschnięciu jak nowe chodziły... :wacko:

 

 

dokladnie to samo mialem z tym, ze u mnie nie lalo lecz kropilo przelotnie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowa kołowrotka jest dość prosta nie trzeba wszystkiego rozbierać w drobny mak.trzeba odkręcić panel boczny wyjąć zembatkę napędową wymyć benzyną ekstrakcyjną wytrzeć do sucha nasmarować na ranty pokrywki nałożyć silikon i skręcić.jeśli nie dasz rady oddaj kołowrotek komuś kto się na tym zna.wystarczy że wymienią smar na inny odporny na wodę.ja posiadam kilka kołowrotków shimano [malezja] i taki zabieg był konieczny zaraz po zakupie nowego kręcioła.po prostu ładują smar g warty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem można rozwiązać poprzez wymianę smaru i dodatkowo przed skręceniem kołowrotek uszczelnić silikonem.

Właśnie w tym problem, że Tierra moja była może 2 raz po smarowaniu smarami Abu Garcia, dlatego mnie to tak dziwi, nie wiem czy to sprawa łożyska oporowego czy co... Przy okazji jak mi sie tak stanie spróbuje oporowe ,,wyłączyć i zobaczyć czy jest jakaś różnica, bo nie wierze, że przez wodę samą nie da się prawie przekręcić kołowrotkiem, a następnie po wyschnięciu chodzi jak masło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha witaj w klubie.nie wiem dokładnie co sie dzieje ze smarem po dodatku wody ale tu napewno leży przyczyna.jak shimano super już miał dość i ciężko było kręcić to brałem wędkę z team dragon 920iz i jechałem dalej on ma inny smar.widocznie smar który zastosowałeś jest do bani.wymień na inny i silikon.dzisiaj dostałem od kumpla nowy smar z ciekawości przetestuję bez uszczelnienia kołowrotka przy sprzyjających warunkach deszczowych i dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wracajac Arca to ja miałem 400. Po jednym chwilowym oberwaniu chmury i połozeniem go na morkrym pokładzie, krecioł był do wyrzucenia wogóle niedało sie nim krecic chodził jak traktor bez tłumika i maszynka do mielenia miesa w jednym... Gdy go odałem na gwarancje do serwisu odrazu dostałem spowrotem kase. A od sprzedawcy i kilku kolejnych osób usłyszałem ze te krecioły sa wogóle nieodporne na zamoczenie, wiec raczej to nie jest wina smaru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Mojemu czerwonemu koledze coś dolega...jednak niezbyt się znam na budowie kołowrotków i trudno mi stwierdzić jednoznacznie co z nim nie tak. A mianowicie od jakiegoś czasu już pod lekki obciążeniem podczas zwijania tak jakby szumi lub jak kto woli piszczy. Kołowrotek nie był używany do celów specjalnych a został zakupiony w zeszłym roku jesienią... nie był zamoczony ani nić w tym rodzaju. Wątpię żebym go zajechał w pół sezonu. Orientuje się ktoś co możemu dolegać? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Hmmm to może już różnie być,ostatnio serwisowałem koledze i przekładnia trochę dostała bo w morzu łowił,lekko ja czuć,wymiana wszystkich łożysk to kwota 150-200zł samo do rolki to 25zł(jeśli nie ma paść po chwili)jeśli był trochę rozklekotany to domyślam się,że przekładnie też czuć.

 

łożyska stąd

http://www.albeco.com.pl/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby młynek chodził jak nowy to pasuje wymienić cztery łożyska z albeco: jedno na koszu, dwa na korbce, czwarte w rolce (no chyba, że ktoś chce bardzo oszczędzić kilka złotych to każda szpula ma pod spodem identyczne łożysko, które wiele nie pracuje; kupić w serwisie Spro dwie nowe zębatki myślę, że koszt max 30 zł (ja za sam pinion dałem 15 zł z przesyłką) i przemyśleć czy się opłaca :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...