Skocz do zawartości

Dorsze....z kim i kiedy


szewer

Rekomendowane odpowiedzi

byłem w ubiegłym roku w Łebie w trakcie wakacji, w sierpniu, wypłynąłem kutrem Hydrograf 28, zdecydowanie polecam, profesjonalna ekipa, łowiliśmy od bodajże 6 do 17, gdy większość pozostałych jednostek wraca do portu już ok 14, nie polecam jedynie wypożyczania sprzętu, totalna pomyłka, dostaje się wędki z marketu z żyłką :(,

nikt nie wrócił z wyprawy o kiju, ja mimo, iż byłem pierwszy raz złowiłem 20 dorszy w przedziale 35-60cm

 

jeśli potrzebujesz więcej informacji zapraszam na priva

 

pzdr

Grzecho

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam ci kolobrzeg i jednostki spinio,passat,flamengo,poszukiwacz najlepszy oczywiscie spinio i poszukiwacz ale gdy nie zdazysz sie zapisac na jeden z tych dwóch to jeszcze te dwa pozostale sa ok, pora na lapanie najlepsza styczen,luty bo w marcu dorsz wybiera sie na tarlo najczesciej Głębia Bornholmska gdyz zasolenie wody tam jest najwieksze trwa to do ok. sierpnia z nasileniem kwiecien-czerwiec:)pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam ci kolobrzeg i jednostki pora na lapanie najlepsza styczen,luty bo w marcu dorsz wybiera sie na tarlo najczesciej Głębia Bornholmska gdyz zasolenie wody tam jest najwieksze trwa to do ok. sierpnia z nasileniem kwiecien-czerwiec:)pozdrawiam

 

 

Czyli w marcu nie ma co jechać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam ci kolobrzeg i jednostki pora na lapanie najlepsza styczen,luty bo w marcu dorsz wybiera sie na tarlo najczesciej Głębia Bornholmska gdyz zasolenie wody tam jest najwieksze trwa to do ok. sierpnia z nasileniem kwiecien-czerwiec:)pozdrawiam

 

 

Czyli w marcu nie ma co jechać ?

zawsze warto jechac,lecz moje miesiace to styczen,luty bo mozna najlepiej polapac i najladniejsze sztuki a pozniej dopiero jesien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecał bym na dorsze małe jednostki a nie kutry. Koledzy piszecie że duże dorsze to najlepiej do Władka , ja się z tym nie zgodzę. Rejony te są bardzo prze łowione i najlepsze teraz miejsca są na wschód od bieżącej Wisły. Jest w Gdańsku kilka jednostek które tam pływają, połowy mają niesamowite. Wielkość i ilość ryb jest naprawdę duża. Najprościej jest podzwonić do klubów, przystani , marin i tam bosmani udzielą informacji. Sam trzymam łódź w klubie Stewa i w tym że klubie jest kilka jednostek które pływają w te miejsca.Nie wiem jak z terminami u nich ale na pewno warto spróbować.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukiwacz najlepszy

 

Z Poszukiwacza to tylko legenda została. Namierz Mirka (dawnego szypra z Poszukiwacza), pływa teraz na małej łajbie (bodajże jakiś Arvor z silnikiem 250 KM).

Ja też chcę się do niego załapać. Drogo ale podobno warto.

 

 

Witek, z Mirkiem mam kontakt na bieżąco jakby co, na wspomnianym Arvorze juz nie pływa bo został sprzedany ostatnio, nie wiem czy nowy właściciel będzie pływał z wędkarzami. Szczerze mówiąc dzięki pomocy Mirka właśnie udaje mi się dopiąć ostatnie przygotowania do rozpoczęcia sezonu z naszą łodzią

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jaki sprzęt łowisz? , ostatnio nabyłem Shimano Aernosa 8000 i teraz mam obawy że trochę za duży, do tego Team Dragona Silver Edition Pilk - 2,55m, 100-250gram. Uzywasz żyłki czy plecionki?

nie inwestuje szczegulnie w sprzet dorszowy (jedynie plikery) lowie na ogromna betoniarke jaxon bertus BT600 i jest rewelacyjny, wedka to konger carbomax pilk light 240cm, 150-250 ale mam juz na oku fajnego cormorana. no i oczywiscie plecionka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, łódź jest jeszcze nowa, to będzie jej pierwszy sezon, startujemy wraz z początkiem wiosny czyli pewnie od drugiej połowy marca Dorsz na pewno bo to świetna ryba do łowienia , jednak ja planuje trochę ucywilizowane jego połowów czyli delikatniej sprzętowo oraz zgodnie z regulaminem i zdrowym rozsądkiem tzn nie szukamy i nie stawiamy się na konsumpcyjne łowienie małych ryb w dużych ilościach. Jeśli ktoś chce zapełnić zamrażarkę filetami po jednej wyprawie to niestety nie z nami...

 

Oprócz dorsza na pewno trolling za morską trocią, o łososiu nie piszę bo nie wiem jak będzie z wynikami koło naszych wybrzeży, ale będziemy próbować od wiosny. Od maja na pewno belona i śledzie dla miłośników ich łowienia. Ja mam w planach jeszcze łowienie w morzu ryb bardziej kojarzonych ze śródlądziem, ale to czas pokaże, na pewno pochwalę się jak moje założenia się sprawdzą

 

Pozdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń wynika jedno na okazy nie tylko styczeń luty i w czerwcu można nieźle połowić. Problem tkwi,z kim się pływa i na jakich zasadach. Nawet najlepsi szyprowie miając na pokładzie zbiorowisko z całej Polski za bardzo się nie przykładają na okazy, bo okazy trzeba tropić i można wrócić o kiju mimo najlepszych starań szypra. Oni wolą aby każdy coś skubnął a nie pyszczył że tyle kasy wydali i nic nie połowili taka jest prawda. Jedyna szansa to wynajęcie całego kutra z kolegami nastawionymi na okazy a nie na mięso. Wtedy szyper będzie się starał znaleźć takie łowisko może to być 10godzin pływania i jedna miejscówka która obdarzy okazami.

Moja banda już dawno tak działa wynajmujemy cały kuter i w morze.Teraz już od kilku rejsów pływamy na Borcholm. za 5 stów rejs dwu dniowy wieczorem wyjscie z Kołobrzegu rano na Borcholmie cały dzień łowisz i śpisz na kutrze wieczorem wyjscie na Brzeg następny dzień łowisz cały dzień i w nocy powrót do Kołobrzegu rano w auta i do domu.Polecam Mister Cuk super żarcie czysta pościel i dobre połowy. Z Władka Admirała i Jacka Zawadę na Avror z 250 kucykami pod pokładem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń wynika jedno na okazy nie tylko styczeń luty i w czerwcu można nieźle połowić. Problem tkwi,z kim się pływa i na jakich zasadach. Nawet najlepsi szyprowie miając na pokładzie zbiorowisko z całej Polski za bardzo się nie przykładają na okazy, bo okazy trzeba tropić i można wrócić o kiju mimo najlepszych starań szypra. Oni wolą aby każdy coś skubnął a nie pyszczył że tyle kasy wydali i nic nie połowili taka jest prawda. Jedyna szansa to wynajęcie całego kutra z kolegami nastawionymi na okazy a nie na mięso. Wtedy szyper będzie się starał znaleźć takie łowisko może to być 10godzin pływania i jedna miejscówka która obdarzy okazami.

Moja banda już dawno tak działa wynajmujemy cały kuter i w morze.Teraz już od kilku rejsów pływamy na Borcholm. za 5 stów rejs dwu dniowy wieczorem wyjscie z Kołobrzegu rano na Borcholmie cały dzień łowisz i śpisz na kutrze wieczorem wyjscie na Brzeg następny dzień łowisz cały dzień i w nocy powrót do Kołobrzegu rano w auta i do domu.Polecam Mister Cuk super żarcie czysta pościel i dobre połowy. Z Władka Admirała i Jacka Zawadę na Avror z 250 kucykami pod pokładem.

 

tak jak piszesz ja jak jezdze to przewaznie tez cala paczka i zajmujemy caly kuter zawsze przed wyjazdem idzie cynk ze jest wyjazd i ekipa sie zbiera wtedy szyper nie ma nic do gadania bo jest 10 do 1 :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, łódź jest jeszcze nowa, to będzie jej pierwszy sezon, startujemy wraz z początkiem wiosny czyli pewnie od drugiej połowy marca Dorsz na pewno bo to świetna ryba do łowienia , jednak ja planuje trochę ucywilizowane jego połowów czyli delikatniej sprzętowo oraz zgodnie z regulaminem i zdrowym rozsądkiem tzn nie szukamy i nie stawiamy się na konsumpcyjne łowienie małych ryb w dużych ilościach. Jeśli ktoś chce zapełnić zamrażarkę filetami po jednej wyprawie to niestety nie z nami...

 

Oprócz dorsza na pewno trolling za morską trocią, o łososiu nie piszę bo nie wiem jak będzie z wynikami koło naszych wybrzeży, ale będziemy próbować od wiosny. Od maja na pewno belona i śledzie dla miłośników ich łowienia. Ja mam w planach jeszcze łowienie w morzu ryb bardziej kojarzonych ze śródlądziem, ale to czas pokaże, na pewno pochwalę się jak moje założenia się sprawdzą

 

Pozdr

 

 

Daniel, można liczyć że jak się ze wszystkim uporasz,to podeślesz mi ofertę na maila?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

przestrzegam wszystkich przed FELIXEM w Kolobrzegu! w niedziele na ostatnia chwile musielismy z kolegami korzystac z uslug tej jednostki gdybym wiedzial ze tak sie to skonczy to bym wziol wodery i na plaze powedrowal, szyper jak by pierwszy raz na dorsze plynol! zero pojecia jak naplynac na lawice, pobieral wskazówek przez radio!SZOK!!!na 10 osob na kutrze 11 dorszy! 3-3-2-2-1-0-0-0-0-0, chlopak z dziewczyna z warszawy przyjechali pociagiem zeby polowic to dostali wedki bez szczytówki z 50metrami poskrecanej zylki i po plikerze :( paranoja!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływam na dorsze z Kołobrzegu i dzięki bogu nigdy nie trafiłem na Feliksa,zresztą pochodzę z wybrzeża i wycieczki statkiem po morzu mnie nie bawią.Jest wiele innych jednostek, na które nie wsiadł bym za darmo,część z nich doświadczyłem osobiście a część znam z opowieści.Znam kilka jednostek,które mogę polecić z czystym sumieniem / sprawdzone osobiście /,ale to już na priw.,bo nie chcę robić nikomu reklamy. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestrzegam wszystkich przed FELIXEM w Kolobrzegu! w niedziele na ostatnia chwile musielismy z kolegami korzystac z uslug tej jednostki gdybym wiedzial ze tak sie to skonczy to bym wziol wodery i na plaze powedrowal, szyper jak by pierwszy raz na dorsze plynol! zero pojecia jak naplynac na lawice, pobieral wskazówek przez radio!SZOK!!!na 10 osob na kutrze 11 dorszy! 3-3-2-2-1-0-0-0-0-0, chlopak z dziewczyna z warszawy przyjechali pociagiem zeby polowic to dostali wedki bez szczytówki z 50metrami poskrecanej zylki i po plikerze :( paranoja!!!

 

Wierzę, ale :huh: nie :o dowierzam :wacko:

Nie mieści mi się to w głowie.

Aż mi się Was wszystkich szkoda zrobiło. Przykra nauczka...

 

Pozdro, Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Odświerzam temat :D , Właśnie wróciłem z Kołobrzegu, łowiliśmy z ojcem z łodzi Daniela XRods

 

.

 

Daniel od początku do końca zaplanował z najdrobniejszymi detalami całą wyprawę rejs i także nasze zakwaterowanie w kołobrzegu , jestem pod wrażeniem pełnego profesjonalizmu, nie chcę aby mój post wyglądał jak reklama ale uważam że należy promować solidne firmy takie jak Xrods.

 

 

 

 

post-1703-1348914391,6367_thumb.jpg

post-1703-1348914391,7077_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...