Skocz do zawartości
  • 0

Wpadli kłusownicy


biosteron

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Kurde, no normalnie ręce i nogi opadają - to już nie jest kłusownictwo, tylko odłowy przemysłowe. Przy czymś takim, to nawet 5000 od łepka mało, bo jak tak trzepią to mogą to po prostu traktować jak koszt.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko w rekach sądu(dowody są i to 100%),szkoda tylko że dla większość sądów taki proceder traktuje za czyn o znikomej szkodliwości społecznej.

Bo gospodarz wody też tak podchodzi...

 

Brawo Pablom... Wreszcie jakiś rozsądny głos...

Aczkolwiek wydaje mi się, ze to się zmienia i gospodarz wody potraktuje sprawę z należytą powagą..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe co dalej, 200zł grzywny? <_< Widać kara za pierwszym razem musiała być bardzo dotkliwa jak dalej kłusuje :wacko:

 

 

Czy jak Tobie ktoś ukradnie jabłka z sadu, to czekasz spokojnie, aż sąd orzeknie o znikomej szkodliwości społecznej, czy będziesz przed sądem starał się udowodnić swoje straty i żądał ich pokrycia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko w rekach sądu(dowody są i to 100%),szkoda tylko że dla większość sądów taki proceder traktuje za czyn o znikomej szkodliwości społecznej.

Bo gospodarz wody też tak podchodzi...

 

Brawo Pablom... Wreszcie jakiś rozsądny głos...

Aczkolwiek wydaje mi się, ze to się zmienia i gospodarz wody potraktuje sprawę z należytą powagą..

 

 

Zmienia się i się nie zmienia.

Sytuacja z ostatnich dni. W wątku o pstrągach napisałem że dwie rzeczki, gdzie pływają\pływały ryby w kropki, koparki sobie pojezdziły i wyprostowały kawałek rzek (na obu po około 3km). Więc wysłałem maile do zainteresowanych okręgów. Okręg Mazowiecki odpowiedział mi w ciągu 0,5h!!!!!!!!! Po kolejnych 2 h skontaktował się ze mną ichtiolog, pojechaliśmy następnego dnia przeprowadzić wizję lokalną itd. Niesamowiata szybkość działania - za co władzą okręgu należą się słowa uznania.

Z drugą rzeką,nie było już tak pięknie. Okręg Siedlecki, po prostu olał moje maile, telefony zresztą też. Dopiero dzwonienie koleiny dzień z rzędu uzmysłowiło że nie odpuszczę. Gdy przez telefon podałem nazwę rzeki X, padło pytanie - a gdzie to jest??? Zostawie to bez komentarza. Gospodarz (Okręg Siedlce) nie stwierdził występowania ryb łososiowatych w tej rzece :huh: Sprawa jest w toku.

Niebawem więcej informacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe co dalej, 200zł grzywny? <_< Widać kara za pierwszym razem musiała być bardzo dotkliwa jak dalej kłusuje :wacko:

 

 

Czy jak Tobie ktoś ukradnie jabłka z sadu, to czekasz spokojnie, aż sąd orzeknie o znikomej szkodliwości społecznej, czy będziesz przed sądem starał się udowodnić swoje straty i żądał ich pokrycia??

 

Dlatego ciekawi mnie jak sprawa się skończy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie od razu Rzym zbudowano.. Początek był na południu kraju. potem kolejne okręgi szły po rozum do głowy i zaczęły walczyć o swoje.. Mazowsze, Pomorze.. Myślę, że i w Siedlcach też skończy się czas Panów Kolegów, a zacznie czas działaczy-menadżerów.. To w dużej mierze od nas zależy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie od razu Rzym zbudowano.. Początek był na południu kraju. potem kolejne okręgi szły po rozum do głowy i zaczęły walczyć o swoje.. Mazowsze, Pomorze.. Myślę, że i w Siedlcach też skończy się czas Panów Kolegów, a zacznie czas działaczy-menadżerów.. To w dużej mierze od nas zależy..

Ja bym nie ulegał złudzeniom. Fakt, jest kilka osób które wiedzą co robią, ale w większości przypadków dział mechanizm obronny. To już nie są czasy, kiedy się znało redaktorów gazet (każdy z nich się podpisuje imieniem i nazwiskiem pod artykułem) i jak zadzwonił np.p Szymański to wiadomo było że trzeba tyłek ruszyć bo w gazecie obsmarują. Coraz więcej osób liczy się z internetem. Tu większość podpisuje się nickiem. Co z tego że koleś w rozmowie przedstawi się jako np. Janusz Panasewicz ( i tak 95% osób nie będzie wiedziało o kogo chodzi ) to w necie podpisze się np. szczerbaty szerszeń :lol: i opisze zastaną sytuacje. A nie daj Boże, koleś zna jeszcze kogoś z Rady Ochrony Przyrody,jakiegoś Towarzystwa Przyjaciół Tego czy Owego, jakiegoś dziennikarza, najlepiej z Faktu czy SE to może być niezły dym. Jak na razie większość chroni swoje 4 litery. Jeśli to jest chodzenie po rozum, to i owszem.

 

Dużą zasługę mają w tym sami wędkarze, bonie siedzą cicho jak dotąd, ale coraz więcej osób ma odwagę głośno mówić że coś tu jednak śmierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe co dalej, 200zł grzywny? <_< Widać kara za pierwszym razem musiała być bardzo dotkliwa jak dalej kłusuje :wacko:

 

 

Czy jak Tobie ktoś ukradnie jabłka z sadu, to czekasz spokojnie, aż sąd orzeknie o znikomej szkodliwości społecznej, czy będziesz przed sądem starał się udowodnić swoje straty i żądał ich pokrycia??

 

 

Wycena strat dokonana przez PZW Słupsk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe co dalej, 200zł grzywny? <_< Widać kara za pierwszym razem musiała być bardzo dotkliwa jak dalej kłusuje :wacko:

 

 

Czy jak Tobie ktoś ukradnie jabłka z sadu, to czekasz spokojnie, aż sąd orzeknie o znikomej szkodliwości społecznej, czy będziesz przed sądem starał się udowodnić swoje straty i żądał ich pokrycia??

 

 

Wycena strat dokonana przez PZW Słupsk.

 

No i co z tego wynika? Mnie interesuje jaki będzie finał tej sprawy, czyli wyrok i czy ten wyrok będzie wyegzekwowany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak rozumiem, jest to proces z powództwa zo pzw a nie karny. No to zapadnie wyrok a skazani nie zaplaca. Jak zwiazek uzyska tytul wykonawczy, pójdzie do komornika. I wtedy sie okaze czy jest z czego sciagac...mamy tu nadredaktora fachowca, niech sie wypowie.

Moze chociaz agregat im zabrali, to kosztuje pare zlotych. Swoja droga, niezle w ciagu jednego dnia narzneli, 109 potoków :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sytuacja z ostatnich dni. W wątku o pstrągach napisałem że dwie rzeczki, gdzie pływają\pływały ryby w kropki, koparki sobie pojezdziły i wyprostowały kawałek rzek (na obu po około 3km). Więc wysłałem maile do zainteresowanych okręgów. Okręg Mazowiecki odpowiedział mi w ciągu 0,5h!!!!!!!!! Po kolejnych 2 h skontaktował się ze mną ichtiolog, pojechaliśmy następnego dnia przeprowadzić wizję lokalną itd. Niesamowiata szybkość działania - za co władzą okręgu należą się słowa uznania.

Z drugą rzeką,nie było już tak pięknie. Okręg Siedlecki, po prostu olał moje maile, telefony zresztą też. Dopiero dzwonienie koleiny dzień z rzędu uzmysłowiło że nie odpuszczę. Gdy przez telefon podałem nazwę rzeki X, padło pytanie - a gdzie to jest??? Zostawie to bez komentarza. Gospodarz (Okręg Siedlce) nie stwierdził występowania ryb łososiowatych w tej rzece :huh: Sprawa jest w toku.

Niebawem więcej informacji

Aż się wierzyć nie chce w działania Mazowsza,ja do nich napisałem 3 lata temu i jeszcze czekam na odpowiedź.

A czy Siedlce maja jakieś wody pstrągowe w swoim wykazie?

Z tego co wiem to nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To jest kilka godzin pracy sk........ kłusola.

A porządny człowiek wypuszcza kilka rybek, żeby potem taka złodziejska menda wytłukła rybę prądem sprzedała ją i się obłowiła. Ja ZAWSZE będę twierdził, że głównymi plagami polskich wód są kłusole i rybacy. Smutne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...