biosteron Opublikowano 19 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 Wpadli kłusownicy http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/16328/60/Wpadli%20K%B3 usole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablom Opublikowano 27 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 . Ja ZAWSZE będę twierdził, że głównymi plagami polskich wód są kłusole i rybacy. Smutne hehe myślę że jesteś osamotniony w swoim osądzie. Jak ostatnio rozmawiałem z jedną osobą z okręgu, to na pytania, gdzie jeszcze w Europie występują odłowy na taką skale? Wiesz jaką odpowiedz usłyszałem - Nigdzie, ale za to cała Europa zazdrości nam różnorodności ichiofauny. Pomijam to co ma piernik do wiatraka, ale takie mamy myślenie w tym kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Wiesz jaką odpowiedz usłyszałem - Nigdzie, ale za to cała Europa zazdrości nam różnorodności ichiofauny. Pomijam to co ma piernik do wiatraka, ale takie mamy myślenie w tym kraju.Ale chyba tylko u działaczy PZW Szkoda że nie podał przykładów kto nam zazdrości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Dobre samopoczucie jest wrodzoną i genetycznie przekazywaną cechą pierdzistołków z pzw. Podchwytują to sami wędkarze. Przez wiele lat obserwowałem degradację jez. Śniardwy. Z roku na rok przybywało sieci a wąskie łódeczki rybaków patrzących jak tu na lewo sprzedać węgorza zastąpione zostały przez kutry torpedowe rozstawiające 2 km sieci na granicy zielska i spadku. Wszelkie moje (i nie tylko moje) wypowiedzi, że jeśli przez tydzień żaden z 20 wędkarzy z campingu nic nie złowił świadczy, że rybę wybito, kwitowane były jednym krótkim zdaniem Eeeeee, nieeeeeee. Tu jest ryba, mnóstwo ryby ! Ale nie bierze. Oczywiście z roku na rok ryby co raz bardziej nie brały a i wędkarzy ubywało. Chyba zabrakło im cierpliwości do tych ryb, co nie brały...Za to w kwietniu w sklepie rybnym w Piszu w skrzynkach zalegały sterty nabitych ikrą albo niewymiarowych szczupaków. Tak było a i pewnie nadal jest - tylko szczupaki jako towar deficytowy idą zamiast do sklepu do restauracji... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Salmo_Salar Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Tak było a i pewnie nadal jest - tylko szczupaki jako towar deficytowy idą zamiast do sklepu do restauracji... Zapewniam Cię, ze tak nadal jest a nawet jeszcze gorzej ale to nie informacja na głównym... Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Przez wiele lat obserwowałem degradację jez. Śniardwy.Chyba 3 lata temu szukałem domku do wynajęcia i zadzwoniłem do kogoś w Niedźwiedzim Rogu i powiedziałem że zależy mi na ciszy,spokoju i wędkowaniu.Co roku zabieram teścia emeryta na tydzień żeby dziadek sobie w spokoju posiedział na spławikiem.No i usłyszałem że na ryby to się dziadek zawiedzie bo najwyżej drobiazg.Rybacy stawiają siaty na tarliskach i nawet nie wyjmują z wody tylko podpływają rano zebrać rybę.Zmieniają tylko miejsca ale jak zaczynają od okonia jak zejdzie lód to tak się przemieszczają do końca tarła lina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Salmo_Salar Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Niestety najszczersza prawda. Na jednym z portali kłóciłem się z ichtiologiem na temat rybaków. Powiedział, że obrażam tych którzy się narobili by skonstruować operaty rybackie. Co one dzisiaj dają?? Tylko ciągły wyzysk jezior, co raz mniejsze zarybianie, całkowita degradacja wód Racjonalna gospodarka?? Siatki stojące na tarliskach, wycinanie ryb na zimowiskach, zarybianie 5% tego co się złowiło (a podobno 30% ). Ile mogą złowić kłusole i kormorany?? Cały śmiech... Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 [synek musi jeszcze sporo ćwiczyć. Jak juz tata tyle wyjal, to synek nie ma szans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Niestety najszczersza prawda.Gdyby jakiś optymista pomyslał że to tylko na Śniardwach to podaję linka do pensjonatu nad Zyzdrojem http://www.pensjonat.lisocki.com/gdzie też miałem w planie pojechać ale po ponad pół godzinnej rozmowie z właścicielką która też wędkuje poddałem się i zaprzestałem wizyt na Mazurach.Pani nie mówiła dobrze o rybakach i mieszkając tam na codzień chyba wie co mówi.Można jej zarzucić że przemawia przez nią gorycz bo nie ma gości ale sama też ma bardzo mierne wyniki.I też mówiła o siatach wiosną na tarliskach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
biosteron
Wpadli kłusownicy
http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/16328/60/Wpadli%20K%B3 usole
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.