Bartas93 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Witam, potrzebuję jakiś dobry kołowrotek z górnej półki do jednoskładu, borona 6 lb. Co brać wędkarska by poleciła ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martek Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 CZeść-pewnie podobny temat juz nie raz wałkowny...Ale może shimano stradic fj--wielkość1000 lub 2500---ładna praca-hamulec poezja-dobry nawójNa okoniówce sie chyba ąz tak cięzko nie napracuje-więc i nie ma obaw o trwałość,a i z tym chyba nie ma problemów.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerek48 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Szukaj kołowrotek o wadze do 200g z shimano.tp 1000fa lub fb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Rozumiem że vanquish 3000 byłby za duży ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Turek 1500-2000 albo odpowiednik w "magnezowej skorupce" Luvias 2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Vanquish 3000 będzie tej samej wielkości co 2500, tyle, że będzie miał dużo głębszą szpulę. Ja ze swojej strony polecę Ci Rareniuma 2500 JDM, waży poniżej 200g i kosztuje połowę tego, co Vanguish. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Jak z górnej półki to Stella/Exist Obecnie pożądam tej pierwszej najnowszej ale jeszcze nieletniej Gwizadeczki.. Mając do wydania +/- 2000zł jest w czym przebierać i pewnie propozycji znajdziesz tu wiele, ilu użytkowników tyle gustów. Wiadomo jeden lubi wąchać fiołki drugi... a i tak decyzje podejmiesz sam. Z moich typów: Shimano: Stella '14 2500S, Vanquish 2500S, Rarenium 2500S JDM, Soare CI4+ C2000PGSS LUB HGS z 2013roku, Sephia C3000SDH CI4+ z 2012rokuDaiwa: Luvias z 2012roku, Exist, Certate 2004CH z 2013roku, Ignis Type-R z 2014roku Który być nie kupił to i tak przy klasycznej okoniówce i przynętach od 1g do 10g będzie to młynek na dożywocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 jeżeli w grę wchodzi kompromis mocy / wagi, to proponuję Vanquish 2000S, sam taki używam (nada się również na pstrągi) i to jedyne Shimano jakie mi jeszcze zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 (edytowane) Myślę, że do takiego kijka to Exist lub Stella.Inne to poprostu profana będzie. Edytowane 15 Sierpnia 2014 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Józek przestań .... nie wolno tak pisać ... każdy dobry lekki będzie dobry... myślę że np luvias albo rarenium ? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalk 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Józek przestań .... nie wolno tak pisać ... każdy dobry lekki będzie dobry... myślę że np luvias albo rarenium ? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalk 4Tomek ale kolega pisał, że kręcioł z górnej półki.Jeżeli tak to jaki problem, stelka czy exist. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Dziękuje wszystkim za udzielenie porad. Rozumiem, że jeśli mówimy o Luviasie najlepszym będzie model 2000, a jeśli mówimy o shimano 2500. Sam posiadam luviasa 3012 i łowię nim trotki w morzu, bolenie itp. Fajny kręcioł nie powiem, że nie i w rozsądnej cenie, ale z tego co patrzyłem ma słabe przełożenie, w porównaniu do shimaniaków, dlatego nie wiem czy patrząc na bardziej budżetowy kołowrotek nie skusić się na rarenium mimo malezyjskiej produkcji. Co do Vańka, myślę że model 3000 będzie chyba lepszy do troszkę mocniejszych kijków, jak np do mojego tx-713 12lb. Ideałem byłaby stelka 2500. Może kogoś obraże, ale jeśli mam być szczery Exist do końca mnie nie przekonuje. Wydaję mi się, że stelka wypada lepiej, mimo że jest tańsza. Ale jeśli ktoś woli Daiwe, to rozumiem. Każdy jest upodobany w jakiejś tam swojej marce. Sam się gubię w tych oznaczeniach stelli typu FI, FL, HGS, S itp., ale z tego co wyczytałem, domniemuję że wersja S, ma płytszą szpulę i lepiej będzie trzymać cieńkie plecionki typu 6lb. Jest duża różnica w praktyce pomiędzy zwykłą 2500 a "S" ?. Samemu wydaje się mi, że po zrobieniu podkładu raczej nie byłoby większej różnicy, chyba że mówimy o ilości zużytego podkładu ; ) Tyle, że zwykła 2500 wydaję się być chyba uniwersalniejsza gdybym chciał założyć coś innego niż ultracieńkie plećki. Reansumując, albo uderze w wersję budżetową i kupię sobie Rarenium, albo przywalę nową stelkę. ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Tak, szpula w stelce "S" to mniejszy nawój.Na normalną wchodzi więcej linki.Masz słuszną rację, zdecydowanie lepsza stelka od exista.Jeżeli po taniości i nie przeszkadza Ci szum maszynki to rarenium malezyjskie spokojnie obskoczy temat, może być też stradic IC42500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Nie chodzi nawet o kulturę pracy, tylko po prostu nie lubię zbytnio kompromisów typu Vanquish, więc albo pójść po całości i kupić stelke albo duży niższy model typu reranium. W prawo albo w lewo, tak po prostu mam. Co jest paradoksalne, w sklepowej cenie Stelki tak na prawdę mogę mieć kręcioł i patyk który sobie robię. Wiadomo, że gdybym zarabiał w życiu dużo pieniążków, to bym poszedł do centrum wędkarstwa, wyjął złotą kartę kredytową i dziarsko powiedział poproszę to shimano, za 3500 złotych i nie zakładał postów. Ale szczęście w nieszczęściu, muszę kombinować i zbalansować co wyjdzie na najbardziej na korzyść "łokciu spinningisty". ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majunio Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zdecydowanie odradzam rarenium. W tych pieniądzach dużo lepsze będzie soare jeśli ma być budzetowo. A jak bezkompromisowo to stelka, nie musi być najnowsza, poprzednia fe to też bardzo dobry wybór. Z daiwy polecam certate, wspomnianego już luviasa i ignis... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 (edytowane) Vanquish 3000 będzie tej samej wielkości co 2500, tyle, że będzie miał dużo głębszą szpulę. Ja ze swojej strony polecę Ci Rareniuma 2500 JDM, waży poniżej 200g i kosztuje połowę tego, co Vanguish.To jest to Vanquish lub Rarenium z rotorem CI4+Mam Vanquisha C3000 i całość nie przekracza 200g do tego przydałaby się zapasowa szpula YUMEYA i mamy super lekki, wielozadaniowy, uniwersalny młynek Młynki wielkości 1000 to moim zdaniem do podlodówki Edytowane 16 Sierpnia 2014 przez zenek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Młynki wielkości 1000 to moim zdaniem do podlodówki Masz rację to tylko Twoje zdanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas93 Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Albo zamocuję dwa kołowrotki, jak dalej będę miał dylemat z wyborem. Raz będę kręcił pierwszym, raz drugim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Łowię na Penn Battle 1000 i jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PETEREK Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 (edytowane) u mnie do okoniówki na zmianę chodziły Twin Power 2500S i 1000S - ale większy model zdecydowanie bardziej uniwersalny........ "tysiączka" w zasadzie była tylko do malusich przynęt Edytowane 17 Sierpnia 2014 przez PETEREK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 (edytowane) Według mnie dobry młynek do łowienia okoni powinien posiadać: - małą wagę (oczywiste z racji komfortu i potrzeby nieustannego operowania wabikiem gdzie niska waga pozwala oszczędzić nadgarstek) - bardzo płytką i szeroką szpulkę (dobre, cieniutkie plecionki są drogie i nie ma sensu nawijać na szpulę więcej niż 50m, podkład nie polepsza układania a tym samym niekorzystnie wpływa na parametry rzutowe) - kołowrotek musi w miarę szybko nawijać linkę, okonie często łowi się na znacznych głębokościach a techniki prowadzenia wabików wymagają szybkiego kasowania luźnej linki (nie kupił bym miniaturki) - precyzyjny i niezawodny hamulec (osobiście stosuję przypony z cienkiej żyłki, którą łatwo porwać kiedy hamulec jest słabej jakości) Biorąc pod uwagę obciążenia jakie występują podczas manewrowania okoniowymi przynętami nie trzeba zbytnio martwić się o trwałość kołowrotka Edytowane 17 Sierpnia 2014 przez guciolucky 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Wyczerpująco opisany młynek pod pasiaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 spore okonie są płochliwe i lepiej dobrać się do nich z większej odległości.ja łowię z łódki a mimo to rzucam ponad 50m.100m to minimum powinno być na kołowrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 TP 2500S napewno sprosta wymaganiom. A i wizualnie dużo ładniejszy od stelki, moim zdaniem oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikuś Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Trochę się jednak warto "pomartwić" o trwałość kołowrotka do okoniówki,u mnie dostają sporo w kość nie tylko na przynętach ale na intensywności eksploatacji.Stąd przed zakupem kolejnego okoniowca moje oczy zwracają się na wspomnianego tu wcześniej Twinka2500S.Ciekawi mnie jak sprawdza się w takim zastosowaniu(dosyć cięzki no ale to solidność konstrukcji)Teraz najczęściej łowię nowym Sustainem2500FG i zaczynam trochę w niego wątpić(może mam uczulenie na malezje oprócz żółtego?)Małe tysiączki itp u mnie odpadają zbyt skromny zakres stosowania raczej większe ale leciutkie Rarenium(Malezja)lub najwyższa półka w jakiejś wyjątkowo okazyjnej cenie(ten do d... mi się marzy Wytrzymałość,uważam jest istotna,chyba że się łowi raz w tygodniu po dwie godziny no i reszta ładnie tu wcześniej opisanych przez Gaciolucky właściwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.