Skocz do zawartości

Kołowrotek do okoniówki


Bartas93

Rekomendowane odpowiedzi

Twinek 2500S lub C3000 (różnią sie tylko szpulami i knobem) to moim zdaniem najtrafniejszy wybór o ile komuś zależy na uniwersalności.  U mnie taki C3000 + 2 dodatkowe szpule od Biomka 2500S "obrabia" trzy kije: 6LB, 12LB i okoniówkę.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twinek 2500S lub C3000 (różnią sie tylko szpulami i knobem) to moim zdaniem najtrafniejszy wybór o ile komuś zależy na uniwersalności.  U mnie taki C3000 + 2 dodatkowe szpule od Biomka 2500S "obrabia" trzy kije: 6LB, 12LB i okoniówkę.    

Sorki, że zapytam. Czy ten 6 lb, to jeszcze nie okoniówka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio napotkałem w CW Stelkę FI i pracą nie wyróżnia się za specjalnie w porównaniu do Vanquisha. Nie widzę potrzeby ładowania kilku stówek więcej dla Stelli.

Jedyne co mi w niej się baaardzo podoba to zarąbisty motylek hamulca :P

Jakbym był na twoim miejscu to wziąłbym Vańka 2000S albo 2500S, ponieważ są lżejsze niż Stelka i mają super pracę...

 

Pozdrawiam ;)

Edytowane przez Haauki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vaniek 3000 od 2500S różni się chyba szpulą tylko. Kolega wcześniej podsunął fajny motyw, żeby wziąć 3000 i kupić płytką szpulę, tą japońską. (tylko minus że sama szpula kosztuję 5 stów). Ale wtedy masz kręcioł do wszystkiego jeśli nie masz kasy na różne sprzęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno wiem na pewno. Daiwa dla mnie odpada. 2500 jest za duży do okoniówki moim zdaniem, a mniejsze modele mają marne przełożenie. Chyba, że wezmiemy te nowe Caldie czarne, ale tam wgl przełożenia tych kołowrotków idą od 80cm+. Nie rozumiem czemu Daiwowcy nie zrobili normalnego przełożenia w okolicach 5.0, tylko robią wielkie kolumbryny żeby zniwelować małe przełożenie. Jeśli mówimy o tych najdroższych kołowrotkach to na prawdę nie rozumiem kogoś kto kupuje sobie Exista.. Za takiego Exista mogę mieć swoją wędkę w Torzite'ach i innych bajerach ze wspomnianym powyżej Vańkiem. Dla mnie Exist to typowy kręcioł dla snobów (tutaj rozumiem, ktoś ma pieniądze, gablote z kołowrotakami itp), albo frajerów którzy wierzą w jakieś kosmiczne technologie z rodem z nasa o olejach magnetycznych. Ktoś wyjmie ładną troć na plaży, walnie wędkę w piach pod wpływem emocji. Ciekawe jak zajebista myśl technologiczna sobie z tym poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno wiem na pewno. Daiwa dla mnie odpada. 2500 jest za duży do okoniówki moim zdaniem, a mniejsze modele mają marne przełożenie. Chyba, że wezmiemy te nowe Caldie czarne, ale tam wgl przełożenia tych kołowrotków idą od 80cm+. Nie rozumiem czemu Daiwowcy nie zrobili normalnego przełożenia w okolicach 5.0, tylko robią wielkie kolumbryny żeby zniwelować małe przełożenie. Jeśli mówimy o tych najdroższych kołowrotkach to na prawdę nie rozumiem kogoś kto kupuje sobie Exista.. Za takiego Exista mogę mieć swoją wędkę w Torzite'ach i innych bajerach ze wspomnianym powyżej Vańkiem. Dla mnie Exist to typowy kręcioł dla snobów (tutaj rozumiem, ktoś ma pieniądze, gablote z kołowrotakami itp), albo frajerów którzy wierzą w jakieś kosmiczne technologie z rodem z nasa o olejach magnetycznych. Ktoś wyjmie ładną troć na plaży, walnie wędkę w piach pod wpływem emocji. Ciekawe jak zajebista myśl technologiczna sobie z tym poradzi.

Co to znaczy 'marne przełożenie'?

 

Osobiście używam wspomnianego Luviasa 2004 i jest to idealny wybór (wcześniej był to TP C2000S).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, że jeśli porównamy modele o podobnych gabarytach Shimano i Daiwy, Shimano ma większy nawój linki. Innymi słowy, żeby nawój plecionki czy żyłki był porównywalny, musimy wziąć większy kołowrotek Daiwy. Zależy to oczywiście od techniki łowienia, ale gdy mamy większy nawój łatwiej jest nam zbierać luz. Sam mam Luviasa, ale 3012 jednak używam go do troci w morzu. W opadowy kołowrotek, jeśli chciałbym mieć smukły kręcioł, zainwestuję w shimano. Ale to zależy co komu pasuję ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prosty Daiwy są robione na niższych przełożeniach, co jest niwelowane większą średnicą szpuli. Oczywiście są wersję H, o wyższym przełożeniu ale są to raczej wersję na rynek japoński. Porównałem po prostu oba podstawowe modele. Nie chcę z siebie robić jakiegoś guru tematu, ale jak zainteresowałem się teraz owym zagadnieniem taki wyszły mi wnioski.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasne preferencje zostawmy dla siebie, a innym dajmy rzeczowe argumenty

Spoko stary, masz zapewne większą wiedzę ode mnie i dzięki że mnie poprawiłeś. O to chodzi, żeby zdobywać jakieś nowe informację ; )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, kompletuje zestaw typowo pod okonia, kupilem wedke o c.w 1-8g i potrzebuje teraz do tego kolowrotek i mam takie pytanie: czy jest sens placic jakies wieksze pieniadze za kolowrotek typowo do malych przynet na okonia? Myslalem o przeznaczeniu do 500zl, ale jesli jest sens kupic cos drozszego, to tez moge dolozyc. Myslalem o czyms z pólki Shimano wielkosci 2500, ale jak macie jakies inne ciekawe propozycje, to z checia sie przyjrze. Szukam czedos dobrego i w rozsadnej cenie. Co polecacie z tanszej i drozszej pólki? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Penn Conflict.

Ostatnio w F-Marcie były lekko ponad 300zł i jak za te pieniądze to naprawdę trudno kupić coś lepszego.

 

pzdr WOW

Napisz proszę, co w tym kołowrotku jest takiego dobrego pod okoniowy kołowrotek do kija 6lb (bo pewnie patyk 1-8g bedzie miał taka moc)?

 

Przy takim kijku uzywa sie bardzo cienkich linek. Conflict ma pojemność szpuli 0.14-255m. Nawijajac linkę #0.6 wejdzie jej ze 300 albo i wiecej metrów, wiec trzeba pakować pod nia duzo podkładu.

 

Po co w kołowrotku rozmiaru 1000 do linek #0.6-0.8 hamulec o mocy 18lb?

 

Wg mnie podstawa dobrego okoniowego kołowrotka jest perfekcyjne nawijanie cienkiej plecionki lub żyłki oraz idealnie działający hamulec. Te parametry spełniają wg mnie modele Shimano. Za 700zl można dostać spokojnie nowego Stradica Ci4, Rarenium Ci4. Jak dobrze poszukać, to za 800zl dorwiemy Biomastera. Rozmiar dowolny, wielu używa 2500, ja preferuje C2000 lub nawet 1000.

 

Mozesz tez zastosować taka opcje http://allegro.pl/okazja-2009-shimano-twin-power-mg-2500s-japan-i6598601825.html (uprzedzam, ze nie znam sprzedającego i nie mam z nim nic wspólnego)

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co napisał kol. @Żbiku. Nawój w kręciołku do okoniówki musi być perfekcyjny. Za mną drugi sezon z Oshikage PE 0,2 i jestem baaardzo zadowolony. Nad wodą nie spotkała mnie żadna przykra przygoda związana z nieprawidłowym ułożeniem linki na szpuli. Podobnie jak koledzy polecam Shimano w rozmiarze do 2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...