Skocz do zawartości

"Wirujące ogonki" Spinmad


Catch&Release

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zakupiłem niedawno, ogólnie polecam, plątają się czasem ale to chyba jak wszystkie tego typu mechanizmy.  Jak dla mnie skuteczne, 4-6 g to idealne pod okonia, takie do 3 cm ze skrzydełkiem, pod szczupaka raczej te wieksze (osobiście nie mam, nie używam).Bardzo lotne. Kolory to już zależy od upodobań, te naturalne jak i te mniej naturalne u mnie sie sprawdzają. Dla mnie przynęta którą warto posiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie skutecznosc na jeziorowe okonie wrecz szokujaca. Nad Odra niestety calkowita klapa i nigdy na nie nie polowilem. Wyjalem na to suma 108 cm i podwojny haczyk to wytrzymal. Zdecydowanie warto miec ta przynete nad jeziorem. Nie moglem wyjsc z podziwu jak one sie zapinaja kiedy haki skierowane sa do gory :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często zdarza mi się na nie łowić. Według mnie żeby zwiększyć skuteczność trzeba odwrócić kotwicę o 180* czyli tak aby była zwrócona kotwicą w stronę prowadzenia przynęty. Na okonie używam tych największych modeli 18g, sporadycznie jak okonie mają "humora" to zakładam mniejsze 6g. W sumie też całkiem niezłe są JigMastery 12g pod większe okonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowie na Spinmady chyba trzeci sezon,dosyć często.Bywają bardzo skuteczne na jeziornego okonia,a i bolki nie gardziły także.Zawsze choćby testowo wykonuję parę rzutów bo może być to przynętowy "przebój dnia".Niestety mają irytującą wadę tzn plątanie,już nieraz chciałem wywalić wszystkie do wody,sporo pomaga wychamowanie przynęty przed samym kontaktem z wodą i rozpoczęcie zwijania natychmiast bez swobodnego opadania(polecanych sztywnych przyponów nie stosuję bo lubię prosto i miękko,a szczupak niestety wyniszczony :( ).Stosuję modele 6 i 10g w starszej i nowej wcale nie lepszej wersji.Wszystkie przezbroiłem w trójramienne kotwiczki co bardzo obniżyło ilość pustych pobićJako najbardziej łowne sprawdzają mi się modele czarno.szaro,białe z pomarańczowym,tygryski nie mają wzięcia(gdzieindziej oczywiście może być inaczej).Prowadzę ogonki podobnie jak obrotówki tudzież całą gamą szarpnięć,zwolnień i podciągnięć w róznych tempach.Wabiące wibracje bardzo silne podobne jak w niektórych cykadach.Latają bardzo daleko,dobre kiedy mocno wieje.Warte uwagi i raczej dla cierpliwych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Łowię nimi od pewnie 2 miesięcy 4gr i 6gr, moje są całe czerwone i biało błękitne. Rewelacyjne na zakrzaczone wody, zbierają dużo mniej zielska od innych przynęt. Ładnie zapinają rybki. Nie zauważyłem by nie zapinało mi się więcej niż na gumę. Biorą od miniaturowych okonków 10cm po szczupaki 50 cm :) Czasami się coś poplącze :) ale mimo wszystko moim zdaniem warto mieć jakieś w pudełku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś mam do Ciebie pytanie odnośnie kolorów tzn numery kolorów wtedy bede mógł kupic te same bez pomyłki. Z góry dzieki i pozdrawiam.

Mag0701 i 0709,Wir0804 i 0805 wdł.FM.To modele które najlepiej mi się sprawdziły.W orginale te brzuszki bardziej pomarańczowe mi się wydają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem i ja 6 i 10g, w kolorach okonia. I wieczorową porą zapiąłem na to ostatnio z 20 okonków 15-35cm w pewnym porcie w szwecji. Dużo pustych brań. Nie zmieniałem położenia kotwiczki a najprędzej założenie potrójnej by podniosło skuteczność. Są miejsca i sytuacje gdzie się sprawdzają. Przynęta nie skręca linki co jest świetną sprawą, no chyba że się zaplącze a bywało że i trzy kolejne rzuty miałem coś splątane i to jest denerwujące.

Złowiłem na nie ponadto płocie, jazie i pstrągi. Szczupak też się trafia.

Łowiłem na to dopiero z 10h ale zawsze będę je miał ze sobą jako nieskręcająca linki alternatywa obrotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalna przynęta na okonie. Łowię wszystkimi wagami poza najcięższą. Kolory jakie mi się sprawdzają to głównie jasne, ale bywa i tak, że na jasne lipa i wtedy oczoje.., czyli w sumie jak z innymi przynętami.

Przypon zwykle rozwiązuje problem plątań. Gdzie nie ma szczupaka fluorocarbon, bo plecionkę faktycznie plączą niemiłosiernie.

Kotwiczki odwracam, z tym że moim zdaniem nie warto ich zmieniać. Są dobrej jakości, wytrzymałe, nie tępią się.

Aż dziw bierze, że te przynęty zawędrowały do nas dopiero niedawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam te przynęty od pierwszych prototypów, produkują je moi koledzy. Sprawdzają się, jak inne. Czasem rzeczywiście są "czarnym koniem", ich mocna praca sprawdziła się w małych rzekach na okonie i szczupaki, w Bugu na jazie i klenie, a na Zegrzu fajnie sandacze czasem zagryzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Do tej pory Spinmady nie zrewolucjonizowały mojego łowienia,

być może dla tego, że nie poświęciłem im dostatecznie dużo czasu. Wasze pozytywne opinie są jednak bardzo zachęcające :)

 

Zamówiłem ogonki forumowego kolegi i przyłożę się do tematu solidnie.

Edytowane przez Kmicic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Spinmady biorą nie tylko okonie. W sumie bierze wszystko, podobnie jak na obrotówkę. Szczupaki całkiem chętnie, choć to może nie przynęta pod zębate dedykowana.

Zastanawia mnie ta różnica w ocenie kotwiczek. Ja mam na pewno te przynęty trzeci sezon i wszystko jest w porządku. Kotwiczki w kilkunastu sztukach, które mam są ostre, nie tępią się i na zaczepach zdarzało mi się je rozgiąć. Może są/były stosowane różne kotwiczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzis własnie doszła koperta z ogonkami  :) , ale dopiero jutro bede mógł sprawdzić ich skuteczność :( ,a kolory jakie kupiłem... sami zobaczcie  

 

Jeśli macie jakies uwagi to chetnie poczytam np, Czy macie tez takie kolory i jak sie Wam sprawdzają ?post-55949-0-67267600-1408563506_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie kolory jakie masz są dobre. U mnie Green Tiger sprawdza się wtedy, gdy kolory naturalne niezbyt.

Łowiąc na Spinmady warto pamiętać, że to przynęta nie tylko do ciągania w pół wody. Idealnie nadaje się do opadu, zresztą pierwowzory chyba stworzono własnie do jigowania. Spinmady ładnie pracują przy opadaniu, ale tylko na napiętej lince. Na luzie kręcą przy opadzie esyfloresy i nawijają linkę na krętlik skrzydełka. Napięcie linki zaraz po wpadnięciu do wody to podstawa. Przypon też pomaga. Opad zawsze kontrolowany bo wtedy bywa sporo brań. Jak nie czujesz skrzydełka pomaga lekkie przemieszczanie przynęty szczytówką do przodu.

Dla mnie to idealna przynęta na głębsze wody, kilkumetrowe stoki. Ale w zasadzie można łowić w każdych warunkach, a lotność przynęty pozwala ją podpiąć pod cięższy kij, czy swobodnie łowić castem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj ładnie ujął istotę tej przynęty.Sprawa koloru to raczej kaprys ryb na łowisku w danym momencie.Chyba najbardziej wabi srebrne skrzydełko,wibracje i sposób podania.Mam trzy kolory ze zdjęcia i dwa są ok,a green tiger słabo,byćmoże ze względu na trochę inną budowę.Skrzydełko obraca się na drucie z koralikiem,ma przesunięte miejsce zaczepu i duże oczy.Macie takie?Jak u Was się sprawdzają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...