yglo Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Na stonach pracowni budujacych wedki pojawiły sie nowe ceny blankow, 1usd=7zł, skad biora sie takie ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 odpowiedz masz w OT pod tytułem podwyżki cen??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Kursy kursami, kryzys kryzysem, ale patrze na stone Talona i czytam ceny w USD, i sie zastanawiam jak ktos kupujac setkami blanki od lat, to tez ma takie ceny oficjalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek307 Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Dolicz do tego cło,vat, koszty transportu i masz taka cene a nie inną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Nie znam cen po jakich kupują nasi rodbuiderzy, ale temat był wałkowany wielokrotnie, wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę. Ale w skrócie dolicz koszt transportu, przewalutowania i kiku innych rzeczy. Poza tym nasi monterzy wliczają jeszcze inne rzeczy, takie jak wiedza ryzyko itd. Twierdzisz ze drogo, zawsze można samemu założyć firmę i spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Mxf2 VI+... ze strony Talona 113usd= 680zl A stały odbiorca od Talona płaci 80usd, 60usd, 50 usd? I mamy dolara po 10zł i ponad... Fantazjuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Nie wiem, zadzwoń do jakiegoś dystrybutora, pewnie Ci wytłumaczy czemu. Zawsze możesz sobie sam sciągnąć ze stanów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Tu link do oficialnego dystrybutora Batsona na Deutschland:http://www.cmw-angeln.de - wejsc w online shop >Rutenbau>Blanks lub >Sonderposten Blanks (oferta) i porownac.Maja tez inne blanki. Clo w Uni takie samo, koszty transportu podobne, VAT w de troche nizszy, 19 %... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Jak dobrze poszukasz to znajdziesz i polskich monterów którzy mają jeszcze stare ceny - czy to coś znaczy? Absolutnie nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Do Yglo: Nie kupuj. Nie ma obowiazku Ja tak robie - naprawde! Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Zawsze możesz sam sprowadzić blank i zlecić tylko montaż ale wtedy w przypadku złamania lub innego uszkodzenia blanku na własną rękę wysyłasz wędkę do producenta do ekspertyzy. A jeśli producent nie stwierdzi wady materiałowej ani błędu w uzbrojeniu to pozostajesz bez kija i z kosztami transportu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Mozliwosci jest wiele. Zawsze mozna np. zrezygnowac z prowadzenia jalowych dyskusji w internecie, pojsc sobie w tym czasie zarobic i pozwolic nawet na ekstrawagancki blank za 300$ <_< Nie przeginalbym z prawdopodobienstwem otrzymania wadliwego blanku, a jak juz zlamiesz... to w 99% i tak twoja wina Jak natomiast spojzysz na regularne wyprzedaze, np. na mudhole, to lzy sie kreca... ale tamten rynek to zupelnie inny temat... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 .... zainteresowanie, hobby, pasja, szaleństwo...mozna i kupować po500$ płacąc 12zł za dolara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 .... zainteresowanie, hobby, pasja, szaleństwo...mozna i kupować po500$ płacąc 12zł za dolaraMożna. O czym się czasami przekonuję boleśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 ciężki czasy Panie, kruca bomba, ciężkie czasy. Podobno wszystkim jest gorzej, więc prawdopodobieństwo że nam będzie lepiej - niewielkie podobny wątek: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=8186& ;prevloaded=1&&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Nie przeginalbym z prawdopodobienstwem otrzymania wadliwego blanku, a jak juz zlamiesz... to w 99% i tak twoja wina Jak natomiast spojzysz na regularne wyprzedaze, np. na mudhole, to lzy sie kreca... ale tamten rynek to zupelnie inny temat... Widzisz, ciężko jest porównywać same ceny bowarunki funkcjonowania handlu w USA i UE są bardzo odmienne.W sklepach internetowych podawane to ceny netto, do których w zależności od twojej lokalizacji doliczany jest (lub nie) sales tax (po naszemu VAT). Jeżeli uważasz, że jest drogo, to podziel sobie ceny w sklepach przez 1,27 (tyle mniej więcej do ceny wyjściowej dodaje cło i VAT) i te różnice nie są takie straszne. W tej kwestii pretensje możesz mieć tylko do rządzących i wysokich podatków. Druga sprawa to to, że jeżeli kupujesz w US w necie, to w większości przypadków świadczenia gwarancyjne leżą po stronie producenta, a handlarz ma tylko sprzedać, co pozwala dosyć znacznie obniżyć koszty. Polskie prawo nakładada na sprzedawcę (pośrednio) obowiązek zajmowania się sprawami kłopotliwymi - czy tego chce czy nie, co stanowi wbrew pozorom spory koszt. Last but not leastt - ZUS w Polsce wynosi obecnie około 800 PLN miesięcznie (jeżeli nie chcesz prowadzić działalności sezonowo - bo jak jesteś bezrobotny, to przez 24 miesiące masz promocję - 310 PLN, ale poźniej i tak 800). Tą kwotę płacisz niezależnie od tego czy zarabiasz, czy tracisz. Należy zauwazyć, że w Polsce rodbuilderzy i sklepy to głównie drobni przedsiębiorcy. W USA przy analogicznej działalności płacisz na ten cel 15% ale od dochodu netto - nie zarabiasz - nie płacisz, zarabiasz - płacisz. Z twojego postu można wywnioskować, że prowadzenie działalności to świetny, lekki i łatwy interes. Rzeczywistość widziana z drugiej strony lady jest tochę inna - wierz mi. Żle może nie jest, ale nie jest tak różowo jak sugeruje twój post. Co do reszty - odpisali ci koledzy. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 @Psulek: Respekt, bardzo kompetentna wypowiedz - tylko nie wiem, czy(i jesli tak, to dlaczego) to bylo do mnie skierowane?Nigdzie sie na nikogo nie zale - stwierdzilem dokladnie to samo - to po prostu inny rynek, pod katdym wzgledem.Sam prowadze dzialalnosc, tym mniej komus cos wypominam - ceny sa takie, jakie ludzie sa gotowi zaplacic. Ale pomarzyc sobie o amerykanskich warunkach chyba jeszcze wolno (przynajmniej w tym temacie).A teraz to marze sobie o ZUSie 800 zl... za samo ubezpieczenie zdrowotne wychodzi mi >300 €/mies. Ale to inny rynek Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Jakos mi głupio teraz, a chcialem sie tylko od kolegow dowiedzieć czemu za amerykańsko-skośny blank tu w Polsce mam zapłacić potrójną cene ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Oj, przepraszam - wypowiedź bardziej dedykowana do yglo. Yglo- dlatego masz zapłacić drożej, gdyż koszt obciążeń nakładnayu na sprzedającego przez państwo jest niewspółmiernie większy niż analogiczny koszt w USA. Nie do końca też rozumiem o co ci chodzi. Na przykład: 90MLXF2 e FC kosztuje 615 PLN brutto. Sugerowana cena netto producenta w USA dla tego blanku (item # B483) to 120 USD. Obecny kurs dolara to 3,7 PLN co daje kwotę 444 PLN netto. Przy imorice trzeba doliczyć do tego cło - robi się 461 PLN, Do tego trzeba doliczyć VAT - 22% - 562 PLN. Różnica - 50 PLN - co można przyjąć na poczet opłat za fracht i ewentualnej nadwyżki na odesłanie blanku do producenta jakby coś było nie tak. Analogicznie - 90MF2 (ITM) - FC - 910 PLNStany - 181 USD netto = 670 PLN* cło * VAT = 850 PLN Czy teraz rozumiesz? Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Witam, @yglo, Jak pisali przedmowcy jest wiele opcji sprowadzenia na wlasna reke. Gorzej gdy blank jest przydlugi i USPS go nie wezmie, pozostaje wtedy UPS czy FedEx a to juz powazne pieniadze. Gdy nie pasowaly mi ceny np. blankow muchowych Sage czy Winstona poszperalem w necie,znalazlem ciekawe kontakty i zakupilem w cenie jaka mnie satysfakcjonowala Polecam to samo ale obawiam sie ze efekt koncowy moze nie byc satysfakcjonujacy w przypadku dlugiego spina. Ja ciesze sie ze zakupilem kilka wedek jak jeszcze dolar byl tani :D Pozdrawiam, Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Witam, nie ma, co walczyć - bo to walka z wiatrakami znaczy sie importerami. <_< <_< ( jak dolar spada to jest to blanki drożeją mniej a jak rośnie to więcej ) - przecież to logiczne ( zważywszy w pierwszym przypadku ). <_< <_< Ale skąd tak duże różnice w cenach komponentów u naszych rodzimych rodbuilderów? Przykład: 1.) Przelotka LVSG 30 - u jednego rodbuildera 87 pln, a u innego 52 pln.2.) Przelotka BYAG 30 - u jednego rodbuildera 27 pln, a u innego 19,5 pln. 3.) Przelotka BLVLG 30 - u jednego rodbuildera 12 pln, a u innego 8 pln.4.) Uchwyt spinningowy Soft Tuch 18 - u jednego 180 pln, a u innego 100 pln.5.) Uchwyt castingowy TCS 18 - u jednego 47 pln, a u innego 33 pln. Wszystkie porównane komponenty są firmy Fuji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 @Tarlos: Tez sie nad tym glowilem. Dopuki tego typu sprzet w Europie to margines, nie bedzie konkurencji, a dopuki nie bedzie konkurencji, nic sie nie zmieni.Dystrybutor w Polsce jak spezeda przez rok 100 blankow danej firmy, nie dostanie upustu jaki ma np. Mudhole, ktory sprzedaje 100 na tydzien. Proste? A nawet jak by dostal, to by sie z tego nie utrzymal, majac jeszcze zejc z cena na ten sam poziom.Jesli pracownia na jedna przelotke narzuci nawet 200%, to przy cenie zakupu 1$ bedzie to 2$ na plus, czyli na komplecie cos 20$Ale zeby kupic po 1$ musi zainwestowac i kupic 100 szt. - kazdego rozmiaru, rozumie sie (tez tych mniej chodliwych). Do tego trzeba pamietac, ze w kazdym obrocie po czesci wliczone sa koszty utrzymania przedsiebiorstwa, podatki, ubezpieczenia itd. itp. No i czysty zysk nie moze wynosic 5% - wtedy lepiej zaniesc zainwestowany kapital do banku - bez ryzyka, i nogi na stol.A czy Ciebie, kupujac jeden kij, bedzie to az tak bolalo, czy wydasz na niego 10$ wiecej lub mniej?Tak ze bracia, mamy to sami w rece, kupowac tylko u rodbuilderow, stworzyc rynek, o ktory beda sie bili czolowi producenci, jak bedzie na tym mozna zarobic, powstanie wiecej competition i ceny beda moze bardziej amerykanskie Wiez mi, tez sobie bym zyczyl takiej oferty i cen jak w USA, ale niestety, cudow nie ma... Drazniace, ale wytlumaczalne... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzoza Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Wysłałem kiedyś kilka maili do jednego z czołowych producentów blanków w stanach. Okazało się, że cena blanku u producenta to około 40% rekomendowanej ceny detalicznej czyli np. takiej jaka widzimy w mudhole.Szkopuł tylko w tym, że aby dostac taką cenę trzeba zrobić zakupy za kilkanaście tys. dolarów jednorazowo w przypadku rozpoczecia wspólpracy. Nie wiem za jakie kwoty kupują polscy rodbuilderzy, ale jeśli za mniejsze, to i płacą producentowi znacznie więcej za blank, może to nawet być 80% rrp. Oczywiście takie zasady ma tylko jeden z producentów, u każdego innego może może byc inaczej.Finalna cena blanku jest taka jaka musi być w tym kraju i składa się na to wiele czynników Może się wydawać, że blanki są drogie u naszych sprzedawców, ale powiedzcie mi prosze co jest u nas tanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.