Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 To akurat nie wina łowcy. Jak się daje ludziom prawo zabicia kilku takich ryb za np. 200 zł rocznie to większość z tego skorzysta. Jak trzeba by zapłacić za każdy kilogram takiej ryby to chętni by się szybciutko wykruszyli. Wystarczy zajrzeć do wędkarskich „burdelików”. Nie widać tam aby wynosili pełne siaty. Jedna nieduża ryba jakoś im wystarcza. Wystarczy wprowadzić NORMALNOŚĆ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 W ogóle w przypadku takich ryb jak Głowacica która jest praktycznie na wymarciu powinien być wprowadzony zakaz zabierania z łowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Tak długo jak zasady będą ustanawiana pod większość (demokracja), tak długo się nic nie zmieni. Ja można się nachapać dzięki demokracji tak długo będą tacy co będą jej bronić dla swoich korzyści. Wyleczyć takiego można tylko wysyłając go z dwoma homoseksualistami na bezludną wyspę. Tam w wyniku demokracji będzie musiał poddać się czynnościom seksualnym które mogą mu się nie spodobać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi40 Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 a jak się okaże ze ten typ odpoczynku mu spasuje ?wtedy tylko mu polepszysz sytuacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
partyka1 Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 W ogóle w przypadku takich ryb jak Głowacica która jest praktycznie na wymarciu powinien być wprowadzony zakaz zabierania z łowiska. Głowacica nie jest polskim gatunkiem, i należy o tym pamietać. Została introdukowana nie tylko po to aby jadła nasze pstragi i lipienie, ślicznie wygladała i nic więcej . myśle ze limit 1 na tydzien to dobra idea, a i tak wielu z nas przez wiele wypadów nie zobaczy nawet ogona. I nie jest to zwiazane z jej wymieraniem. Poprostu to nie płotka i naiwna nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 a jak się okaże ze ten typ odpoczynku mu spasuje ?wtedy tylko mu polepszysz sytuacje Waldi, media stręczą aby próbować w imię tolerancji Nie będę się wypowiadał co menu głowacicy chociaż raz widziałem polującą na klenie i świnki których było dużo więcej niż pstrągów. Skoro jest ich tak mało to nie stanowią chyba problemu? Mnie te ryba też fascynuje pomimo, ze nie poluje na nią. Ja bym zastosował taką zasadę jak w USA na jesiotry. Ekstra zezwolenie + plomba, odpowiednio wycenione. Nie trzeba by się spowiadać która to już w tym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siksa Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 W tej galerii najwięcej fotek to mają kormorany. Ewidentnie widać, że je tam lubią <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Nie dosyć, że kapitalna ryba to jeszcze kapitalne warunki do fotografowania. Mam całą serię zdjęć z tą rybą. Dostałem je od kolegi ale nie wiem jak tam z prawami autorskimi wiec ... Cześć,Robert, autor musi dać prawo do publikacji. Pozdrawiamremek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Już się poprawiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.