Skocz do zawartości

Przynęty Ubik.


Fin333

Rekomendowane odpowiedzi

Łuskę wyciskam na siatce tuningowej, można kupić w sklepach motoryzacyjnych albo na wiadomym portalu aukcyjnym. Dostępne są różne wielkości oczek, wychodzi z tego łuskopodobna faktura. Z tego co wiem różnie ludzie wyciskają, ja to robię wałkiem silikonowym a używam taśmy izolacyjnej przeznaczonej zdaje się do kominków.

W sumie prosta sprawa: odrysowujesz na taśmie kształt korpusu, wycinasz, kładziesz na siatkę, rolujesz mocno wałkiem i gotowe. Wystarczy nakleić na korpus. Siłą nacisku regulujesz wyrazistość i głębokość faktury. Można jeszcze pod siatkę podłożyć coś sprężystego, po kilku próbach widać co i jak. Ja nic nie podkładam, bo wałek mam miękki, przy twardym lepiej pokombinować z dość miękkim podkładem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za dobre słowo :) Te kolorowe jarmarki powyżej traktowałem raczej jako trening aero, wyszły dosyć fikuśne. Dodam stery i potestuję jesienią. Za oknem leje jak diabli, chłodek z pasją  wdziera się przez uchylone okno, czyli chyba jesień blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Taka sytuacja. Jakoś na początku marca wybraliśmy się z kolegą posiedzieć przy wędkach. Powietrze jeszcze chłodne, woda zimna, ryby niemrawe, ale słoneczko fajnie grzało, więc posiadówka niczego sobie.

 

IMG_7797.JPG

 

Przejechaliśmy wzdłuż kilku miejscówek od końca zbiornika, a woda całkiem duża. Spotkaliśmy jednego wędkarza. Pustka kompletna. Pora roku dla większości jeszcze wczesna, na dodatek pojechaliśmy w środku tygodnia. Brak ludzi mniej więcej zrozumiały. Połaziliśmy, wybraliśmy miejsce, kilka rzutów i siedzimy. Cisza jak makiem zasiał, spokój, odpoczynek i zaduma nad pięknem świata. Nawet się za specjalnie nie wysilałem. Ot, leżą wędki na podpórkach i tak na dobrą sprawę wystarczy.

 

IMG_7870.JPG

 

Wczesna wiosna ma swój urok. Że jednak nie potrafię usiedzieć zbyt długo w bezczynności, to postanowiłem kawałek się przejść i pstryknąć jeszcze jakąś fotkę. Plaża, za plecami krzaczki, potem małe odbicie w prawo...

 

IMG_7801.JPG

 

...i za zakrętem taki oto widok na kolejną plażę. Zrobiłem spore zbliżenie.

 

IMG_7803.JPG

 

Wiecie o co chodzi? Kawał wody, wszędzie bezludzie, a tam chłop na chłopie siedzi.

Wracając do domu podeszliśmy zobaczyć co w trawie piszczy.

Tego należało się spodziewać - dzień czy dwa wcześniej zarybili karpiem.

W ciągu następnych dwóch tygodni byliśmy w tamtych okolicach jeszcze ze trzy razy. Siedzieli za każdym razem, nawet po ciemku, do upadłego. W końcu zostało tylko dwóch czy trzech najbardziej zatwardziałych.

Myślę, że po prostu zdążyli wyłowić wszystko. I tak nastał kwiecień, po nim maj, a wraz z nimi "początek sezonu". Lud ruszył nad wodę w nadziei złowienia taaaakiego karpia.

Podobne sytuacje widziałem kilka razy na różnych wodach. Czemu i komu ma służyć takie zarybianie?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak moją rzeczkę max 15m szerokości hahahah zarybiali co roku lin ,karaś ,karp hahahah czemu?Żeby dziady mogły sobie posiedzieć i kija pomoczyć ,cosik w łeb walnąć i starej do domu przynieść :-).

Edytowane przez Kielo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja jest chyba na każdej wodzie PZW.U nas w regionie tarnowskim informacje o zarybieniu drukuje się nawet w lokalnej prasie.Potem przez kilka tygodni ciężko miejsce znaleźć.Gdy już wszystko wyłowią to nagle robi się dziwnie pusto.

Najbardziej denerwuje mnie to jak łazi taki jeden zdrugim i narzeka cyt.

,, Panie kilka tygodni temu to brały a teraz ni ch..."

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dawien dawna pamiętam taką sytuację ze swojego rodzimego miasteczka.Co roku w kwietniu zarybianie miejskiego stawu białorybem (karp,lin),przez miesiąc zbiornik zamknięty,w maju otwarcie i darcie ryby całą dobę,nie ma gdzie wędki wcisnąć.Po 2 tygodniach pustka na brzegu i w zbiorniku.Taki system,przecież opłaty za kartę,muszą się zwrócić w rybim mięsie.Prezes zadowolony,bo społeczność ''mięsiarska'' nie pikietuje przed domem,że zapłacone a nie ma co na patelnie wrzucić.Tylko co z tymi normalnymi wędkarzami z pasją.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie tego nie mogę zrozumieć - dlaczego zarybianie wygląda w ten sposób, że gdy ryba jest wpuszczana do wody, obok czeka już zgraja gości z torbami i wędkami. No przecież to jakaś paranoja. I drugie, co przyszło mi do głowy, po co zarybiać w takich okolicznościach karpiem, skoro od razu wiadomo, że przetrwa kilka dni. Kasa wyrzucona w błoto, pożytku ogólnego zero.

Kiedyś jeden znajomy spotkał się z podobną sytuacją jakoś na przełomie wiosny i zimy, dopiero co lód schodził, akurat krótko po zarybianiu. Zajeżdża, a tam las wędek i ciagną do bólu, po 30 karpi mieli. Zwrócił uwagę to usłyszał żeby sp.....ał. A patrząc po rejestracjach goście musieli przejechać ponad 100km! Fajne zarybianie, w dzienniku TVP ogłaszali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga moja partyjka z taśmą alu, nieco większa, było więcej materiału do prób i trochę inna kombinacja. Długość 7-8cm, waga niewielka, do 9g, pływające i tonące, grubsze i bardziej smukłe. Nie do końca chyba wiedziałem co chcę osiągnąć, bo pracę nadałem im migotliwą, drgającą, lusterkującą, czyli tak bardziej pod bolenia, a jednocześnie na ten moment dołożyłbym im ołowiu. Wyszły takie raczej uniwersalne, następnym na pewno dodam obciążenia.

Te mniejsze, płoteczkowate, mają po 5-5,cm, także pływające i tonące, z myślą o małych rzekach, ale przy okazji urlopu trochę połowiłem nimi na jeziorach. Tym również planuję dołożyć do wagi, pewnie drogą rozpędu pozmieniam coś w wyglądzie. Niemniej coś czuję, że zakumplują się z rybkami i podtrzymam ten kierunek.

 

attachicon.gifIMG_0141.JPGattachicon.gifIMG_0142.JPGattachicon.gifIMG_0270.JPGattachicon.gifIMG_0230.JPGattachicon.gifIMG_0298.JPGattachicon.gifIMG_0383.JPGattachicon.gifPIMG_0180.JPGattachicon.gifPIMG_0209.JPGattachicon.gifPIMG_0326.JPGattachicon.gifPIMG_0307.JPG

 

IMG_0406.JPG

 

IMG_0339.JPG

 

IMG_0352.JPG

 

IMG_0375.JPG

Kur...czaki fajny temat nie wiem czemu dopiero tu zajrzalem te z fot powyrzej bardzo fajne ta oliwka lux , a pan koleczko z 1 stronki tez ciekawy wob ...... bede zagladal .... pozdro ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kiepsko ostatnio z czasem, ale coś tam robię. Uzbierało się korpusików struganych przy różnych okazjach. Seryjki do powielenia i kilka nowych modeli, co by nie popaść w monotonię. Kombinuję z wyważaniem krąpika, na suszarce w trakcie roboty grube ukleje w wersjach ze sterem i bez steru. Najbliżej końca partyjka pstrągowa - duszki, miedź i nowe eksperymenty w malowaniu. Nawaliłem kiedyś za dużo korpusów, teraz przy każdej serii staram się dodać i wykończyć różne takie pojedyncze, bo mi ich szkoda. Na jednej z fotek pudełeczko oczekujących na ster.

post-51493-0-88390500-1415826314_thumb.jpg

post-51493-0-58781800-1415826325_thumb.jpg

post-51493-0-73709000-1415826489_thumb.jpg

post-51493-0-45582300-1415826494_thumb.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego trza się szykować na Kocinkę :). Ja ostatnio wycinałem nowy model, zobaczymy czy się sprawdzi. Pozdrawiam.

 

Na Kocinkę i Wartę :)  Sezon blisko, trza kombinować :)  Choć pudełka pełne, nigdy za wiele ;)

 

Fajne te nowe korpusy.

 

Dzięki :)  Standardy bez rzeźby, ale spróbuję z tego zrobić coś przypominającego mniej więcej ryby.

 

Spooooooro tego nastrugałeś, czekamy na prezentację ukończonych woblerów ;)

 

Hehe, przy moim tempie trochę to potrwa ;)  Zima blisko, podgonię

 

Widzę, że ostro jedziesz :D

Jak będę w Czewie to wpadne Ci trochę je ograbić :ph34r: B) :ph34r:

 

Obawiam się Maćku, że one za małe na Twoje irlandzkie potrzeby B)  One są na potrzeby częstochowskie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko ostatnio z czasem, ale coś tam robię. Uzbierało się korpusików struganych przy różnych okazjach. Seryjki do powielenia i kilka nowych modeli, co by nie popaść w monotonię. Kombinuję z wyważaniem krąpika, na suszarce w trakcie roboty grube ukleje w wersjach ze sterem i bez steru. Najbliżej końca partyjka pstrągowa - duszki, miedź i nowe eksperymenty w malowaniu. Nawaliłem kiedyś za dużo korpusów, teraz przy każdej serii staram się dodać i wykończyć różne takie pojedyncze, bo mi ich szkoda. Na jednej z fotek pudełeczko oczekujących na ster.

Niezłą armię wystrugałeś , jeszcze tylko ubrać w mundurki i można ruszać na wojnę z rybkami :D ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zapas musi być ;)

Ostatnio wzięła mnie mała rozpacz nad wodą, bo straciłem jednego z ulubionych (taki z folią alu i oliwkowym grzbietem). Poległ po długiej walce, niestety musiałem uznać wyższość jakiegoś podwodnego pniaka, za zimno było żeby włazić :(

No ale nic, robią się następne, ofiary w boju są nieuniknione B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaczynam wątpić w naszą Wartę, troszeczkę pojeździłem w tym roku i mój przyłów to jakieś okonie i trzy bolki, szczupak malutki. Za jaziem i kleniem nie chodziłem. Za to Kocinka stała się moją ulubioną rzeczką. Wracając do Warty. Skąd ma tam być ryba jak jest kilku takich co pływają z prądem i są bezkarni. Został nam jeszcze kochany Poraj, który swoje dni/lata świetności ma już za sobą, a zarybia się go tylko przed zawodami... - u nas mentalność jest taka, nieważne, że ryba ma 30cm, ważne że zmieści się na patelkę. ​

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...