Fin333 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Dzięki chłopaki za dobre słowo. Cieszę się, że nie wygląda to źle. Na pewno znacie temat z autopsji - jak już się w czymś siedzi głęboko to potem trudno samemu ocenić czy coś wychodzi OK, czy może tylko tak się człekowi wydaje. A im dłużej się na coś patrzy, tym szybciej pojawia się przekonanie, że coś trzeba zmienić, bo nie jest jeszcze dobrze. I tak w kółko...No przynajmniej ja tak mam, czym oczywiście ciągle dodaję sobie zapewne niepotrzebnej roboty Z drugiej strony patrząc nie da się podejść do tematu nonszalancko. Niedawno spieprzyłem całą partię krąpików. Nie przyłożyłem się i po prostu wyszły frajersko, zadowolenia brak. I tak sobie wiszą na suszarce, bo aż nie chce się ich wykończyć. Raptem kilka sztuk w prostym malowaniu udało się jakoś do końca doprowadzić: Przy tym akurat wyszła podobna zabawa z błyskiem A reszta to już wersje minimalistyczne: Efekt jest taki, że nieco zmieniłem temu modelowi kształt i następne zyskają, mam nadzieję, trochę ciekawszy wygląd. Taki jest plan, ale może znowu coś spartolę. Tymczasem robię coś strzeblopodobnego na folii alu (etap malowania) i strugam, szlifuję kolejne korpusiki.Napiszcie proszę, że Wam się nie podobają, będzie ciekawiej 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tszonek Opublikowano 12 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Rafale uwierz - jest DUŻO lepiej niż "dobrze"! Krąpiki naprawde mega 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Rafale, Jak mogłeś, to tak spartolic, pełno niedoróbek, jakieś krzywe Ci powychodziły - w ogóle, to co to za kształt. Nawet nie wiadomo z której strony agrafkę przypiąć. Oj popraw się. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 O, to jest właśnie to! Są wyraźnie spartolone i krzywe. Ich jedyną zaletą jest, że ogólnie ten model sprawdził się na rybach. Poprawię się, następne spróbuję zrobić bardziej kształtne i jako tako dopracowane 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 I tak spartolisz Żartuję oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Nie no, masz rację, mam takie same obawy jak tak patrzę na te kurdupelki. Nie idzie mi z nimi, mamy nie po drodze, nie lubią mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 A co tu taki spokój-struga się coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 1 Lutego 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Chwilowy zastój, ale coś się robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietryk Opublikowano 5 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 Ja pierniczę - jak żywe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Kilka trochę eksperymentalnych sztuk zrobionych na zasadzie "ciekawe jak wyjdzie". Wyszło jak wyszło.9 czy 10 sztuk i każdą inaczej pomalowałem, a może raczej przyozdobiłem. Powstawały na raty, bo z czasem krucho. Przyszło coś do głowy to testowałem na bieżąco i znowu skończyło się na jakichś dziwadłach. Choć w sumie jak tak na nie spojrzę, trzymane na dłoni, to wyglądają prawie normalnie i całkiem dobrze. Ja + aparat = słabe ogarnięcie tematu. Troszeczkę jeszcze sprawdzałem różne ustawienia pracy i dociążenia, ale tutaj mniejsza z tym.Dorwałem transparentną zieleń, co widać, porobiłem sobie na kompie (tak mocno wstępnie) oczka i dałem na próbę. Jeszcze bez odpowiedniej żywicy, trochę prowizorycznie, ale są. Na kilku oczkach wyszły małe bąbelki, nie wiem na razie co jest powodem. Na końcu dorwałem folię holograficzną i pobawiłem się w "upiększenie" na różne sposoby.Na bodajże dwóch sztukach dałem holo prawie na całość - woblerki wyglądają jak pokryte cienką warstwą szkła. Ale tylko na żywo, foto nie ogarnęło, rzecz jasna (dla mnie). Jedna jest bez bajerów, a na pozostałych dodałem holografii skąpo, na tyle żeby gdzieniegdzie coś błyskało w słońcu. Bawiłem się z tym porą późną, co ma spore znaczenie jeśli przejdziemy do oglądnięcia efektu w dzień. Oto bowiem okazało się, że w dzień z holografii zostały szaro-szkiliste smugi, ale też nie do końca... W cieniu efekt jest zbliżony do światła sztucznego, a przy słońcu to już zależy jak się obrócić i jak słońce daje po oczach. Ciekaw jestem tego efektu w wodzie, nie miałem jeszcze okazji sprawdzić.Ogólnie takie zielono-jarmarkowe strzeble, którym od czasu do czasu może coś błysnąć. Wierzcie na słowo Może następnym razem uda mi się rozgryźć problem z lepszym skutkiem. Technicznie standardowo po mojemu: większe 6,5cm, ok. 6-7g, mniejsze 5,5cm, balsa i takie tam. Przedmioty przeznaczone do łowienia ryb na wędkę. Bonusowo dwie mniejsze w wersji bez motania (przynajmniej coś widać): Powiedziałbym: dobrej nocy, ale pewnie i tak wszyscy już kimają.No może poza Tomym, on chyba nigdy nie śpi 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymanek69 Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Oj niektórzy czuwają i oglądają sobie kolejne cuda dla poprawy nastroju podczas dyżuru 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pride Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Coraz więcej holo na forum, będę musiał zrobić sobie holo kiełża zielonki wyszły super, pasuje im taki błyszczący akcent. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Świetne te holo są-miodzio.Fajnie,że coś dłubiesz bo z niecierpliwością czekam na Twoje prace.Wystrugałem kilka szt na wzór Twojego "aukcyjnego" ale do końca jeszcze im dużo brakuje.Bardzo podoba mi się wykończenie folią. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Wyszło bardzo fajnie. Jak chcesz na zdjęciu "podbić" efekt holo, potrzebujesz dodatkowego źródła światła. Może to być np. lustro, jeszcze lepiej wychodzi, gdy światło troszkę ulegnie rozproszeniu. Można zastosować lustro z pomiętej folii aluminiowej. Najprostszym rozwiązaniem jest doświetlenie lampką diodową (czołówką), to jednak troszkę zmienia temperaturę światła i prowadzi do przekłamań kolorów. Jednakże do celów prezentacji efektu holograficznego jest OK. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 [...] Ja + aparat = słabe ogarnięcie tematu. [..] Przesadzasz - zdjęcia są całkiem dobre, wszystko co trzeba popodziwiać to widać. Efekt holo nie na wszystkich zdjęciach ale też jest przecież widoczny.A same woblery - świetna robota! Nie tylko wyglądają 'normalnie i prawie dobrze' - są po prostu piękne. PS Ja mam zawsze problem z takimi przynętami - jak mam założyć na agrafkę to zawieszam się na dłuższą chwilę, patrzę..., patrzę... i... chowam do pudełka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Ciekawe patenty - lustro, folia, czołówka - jakoś nigdy nie pomyślałem żeby spróbować. Przy wieczornych sesyjkach foto używam jednej potężnej żarówy, nie pamiętam niestety oznaczeń. W każdym razie przeznaczona do fotografii, daje mocarne światło. Nie jest z nią komfortowo, bo domyślnie służy raczej do oświetlania lampami całego pomieszczenia. Trzeba ją umieszczać powyżej nad biurkiem. Jakiś czas temu kombinowałem z namiotem bezcieniowym, lampami rzucającymi światło z różnych stron, rozproszenie pergaminem, ale efekt był kiepski. Nie lepszy od tej jednej żarówy, więc dałem sobie spokój. Mowa oczywiście o wszelkich zdjęciach, bo efektu holo nie próbowałem złapać żadną dodatkową metodą. Może przy następnej okazji skorzystam z januszowych porad i zobaczę jak wyjdzie. Chcę jeszcze sprawdzić jak będzie wyglądał woblerek z tą folią umieszczoną gdzieś pod spodem. Bo teraz z konieczności jest na samym wierzchu. Zdążyłem się napatrzeć i chyba interesuje mnie bardziej efekt delikatny, gdzieniegdzie przebijający "z dna".Ale tak ogólnie, panowie, to jest to nic innego jak bajer i dodatek dla oka, zdaję sobie sprawę. Jeśli ryba efekt oleje czy wręcz będzie jej przeszkadzał to rzecz okaże się niewarta zachodu .Testuję różne rozwiązania w imię lepszej zabawy warsztatowej. Teraz dla odmiany przygotowuję seryjkę "po staremu", z folią alu matową, wybitnie pod gust ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 (...)Ale tak ogólnie, panowie, to jest to nic innego jak bajer i dodatek dla oka, zdaję sobie sprawę. Jeśli ryba efekt oleje czy wręcz będzie jej przeszkadzał to rzecz okaże się niewarta zachodu .(...)Moje doświadczenia przeczą powyższej tezie. Na mętnej wodzie to naprawdę działa Inna sprawa, że przy czystej wodzie na "hologramki" jakoś nie miałem brań. Faktem jednak jest, że zakładałem je, gdy nic nie mogłem złowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Moje doświadczenia z holo są nijakie. Mam czy miałem może z dwa takie woblerki fabryczne i nic nie złowiłem. Po prawdzie jednak niewiele razy nimi rzuciłem i nie podobała mi się ich praca. Kilka swoich wkładam do pudełka, czas pokaże czy warto się bawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Myślę,że na dłużej zagoszczą w Twoim pudełku.Są rewelacyjne,jak większość wobków z pod Twojej ręki.Rybki zweryfikują...Czekamy na fotki OOOKAZÓW. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Z fotkami będzie ciężko (zakładając, że woblerki odpowiednio połowią). Po prostu praktycznie ich nie robię, a jeśli nawet się zdarzy to uznałbym za mały cud wklejenie ich gdziekolwiek. W sieci jest tyle zdjęć wspaniałych ryb i to każdego dnia nowe, że temat stracił na atrakcyjności Co do woblerków - może lepiej żeby za długo w pudełku nie gościły, bo wychodziłoby, że albo nie łowią albo mają porządnego farta w potyczkach z zaczepami. Dzięki za dobre słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Jaki tu spokój ... na na na na...Nic się nie dzieje na na na na... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 No widzisz Marcin, nawet nie widziałem, że coś tu ktoś napisał. Zamierzałem właśnie poszukać swojego wątku na jakiejś 7 stronie. Cicho, ale w warsztacie dzieje się jak zawsze. Sporo krąpików narobiłem w różnych różnistych wersjach, testuję kilka nowych modeli z którymi ciągle coś mi nie gra jak trzeba, na suszarce aktualnie z 20 Meteorów dość mocno pojechanych, korpusów nastrugane ileś tam woreczków... No i model boleniowy + jerk ukleja - nastrugałem, czasu była jeszcze masa i nagle zrobił się prawie maj, szok normalnie. Porobię fotek jutro, wrzucę małe co nieco. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 To masz podobnie jak ja, też korpusików nastrugane, kleniówki jeszcze nieskończone a tu już czas żeby boleniówki kończyć Chyba zrobię po kilka sztuk dla siebie i tych znajomych co dopytują, a resztę to ... się skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 To masz podobnie jak ja, też korpusików nastrugane, kleniówki jeszcze nieskończone a tu już czas żeby boleniówki kończyć Chyba zrobię po kilka sztuk dla siebie i tych znajomych co dopytują, a resztę to ... się skończy Trafiłeś w sedno tematu. Tak to właśnie mniej więcej wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Łączę się z Wami w bólu...mam podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.