Skocz do zawartości

PUCHAR GŁOWATKI 25-26.10.2014


Andrzej Stanek

Rekomendowane odpowiedzi

Wyjec po co masz sam jechać :) Wrzuć chasło na serwis randkowy że proponujesz miłej pani 18 plus miły wekend pod Trzema Koronami a napewno znajdzie się jakaś fajna towarzyszka podróży :) Podróż z Torunia mignie się że nawet nie zauważysz a być może czas pomiedzy holami kolejnych głowatek mile Cię zaskoczy :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobity mi nie trza lubię jeździć bez postojów i marudzenia a inne czynności by delikatnie przeszkadzały w czasie jazdy :) :) A z kolegami piękne modre tematy o fiszach :). No nic za rok trzeba szybciej pomyśleć i zwerbować paru gagatków z forum a tym czasem połamania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

ja mam na oku dwa blanki, ale biorę pod uwagę też przeróbkę  jakiegoś klasyka, np whiskera . wszystko zależy co wpadnie w łapy i kiedy. Wiem jedno nie mam zamiaru zbyt wiele wydawać :D

Tomku. Mam whiskera 2,7 10-50g, kiedyś miałem 3,00m, 20-60g.

Jeśli, to rozglądaj się za tym lżejszym. Szkoda łapy obciążać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam parametrów wędek o których piszecie ale 10-50 czy 20-60 powinno już wystarczyć.Ważne żeby miały moc. .Sztywny pałowaty kij jakiego używam faktycznie jest bardzo skuteczny przy zacięciu,jednak sam chol jest dość nerwowy.Sztywny kij nie wybacza błędów podczas cholu,wolny kijaszek podczas zacięcia.Wolałbym żeby kij którym łowię w pewnych sytuacjach  był ciut delikatniejszy.O wiele przyjemniej choluje się rybkę na kijku złożonym w parabolkę niż na kiju wyrywającym łokieć .Większość kijków 2,6m-2,8m o cw 20-50 gr.w odpowiednich rękach daje radę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno whisker 10-50 jak i 20-60 mają zbyt wolną akcję do skutecznego zacięcia głowatki.

Potrzebny jest pałowaty kij o akcji szczytowej.

Wybór Janusza mówi sam za siebie.

Żadnej głowatki jeszcze na kiju nie miałem, więc musi wystarczyć to, co mam. W końcu ludzie łowią głowacice nie od wczoraj i sprzętem bardzo różnym, w różnych warunkach.

Na to liczę. ;)

Whisker do 50g, jest na bank ciekawszym rozwiązaniem, w opisanym przypadku, niż 3m luśnia do 60g.  I nie jest kijkiem wolnym.

Tylko tyle, moim zdaniem.

Natomiast, który kij (w ogóle) dobry jest na głowacice? Nie śmiałbym się wypowiadać :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kilka lat stosowałem pełnego szklaka Tokoz 2,7 m 20-60 gr.Urywał rekę ale okolo 50 dobrych rybek wyjąłem.Kolejnym kijkiem po który czasami sięgam do dzisiaj jak mam namierzoną rybkę w bardzo trudnym terenie był kompozyt Robinson Rocco 2,75 m 20-50 gr.Nie wybacza ułamka sekundy opóżnienia zacięcia, ale jak się człowiek nauczy zacinać z półobrotu to daje radę .Wyjętych ponad 50 rybek i minimalna ilość spadów.Kilka lat łowiłem Zebco Rino 2,85 m i 2,4 m takich około 20-60 gr.Zdecydowanie skuteczniejszy w zacięciu i cholu okazał się model 2,4 m Miałem jeszcze kilka drogich zbrojonych w Polsce  kijaszków o których nawet nie chcę pisać bo okazały się totalną porażką.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnej głowatki jeszcze na kiju nie miałem, więc musi wystarczyć to, co mam. W końcu ludzie łowią głowacice nie od wczoraj i sprzętem bardzo różnym, w różnych warunkach.

Na to liczę. ;)

Whisker do 50g, jest na bank ciekawszym rozwiązaniem, w opisanym przypadku, niż 3m luśnia do 60g.  I nie jest kijkiem wolnym.

Tylko tyle, moim zdaniem.

Natomiast, który kij (w ogóle) dobry jest na głowacice? Nie śmiałbym się wypowiadać :)

 

Tak, próbują łowić tym co akurat mają pod ręką lub sobie wystrugają wg własnego wyobrażenia.

Najczęściej właśnie ci, którzy wyrywają się na głowatkę raz na rok albo rzadziej. Szkoda im inwestować w wyspecjalizowany kij.

Ja to rozumiem.

Moja uwaga wynika z faktu, że sam próbowałem z whiskerami i są zbyt wolne DO ŁOWIENIA GŁOWATKI.

 

Dążymy do wyboru optymalnego sprzętu do konkretnego łowienia- taka jest m.in. idea forum, żeby dzielić się doświadczeniem.

 

Jak dla mnie, możesz iść na głowatkę z whiskerem. Nic na siłę.

 

Tylko jeśli szczęście się do Ciebie uśmiechnie i będziesz miał branie, to skuteczniej wbijesz kotwiczkę w kościstą gębę kijem sztywniejszym.

Ja osobiście wybrałem, po konsultacjach z ludźmi, którzy złowili tych ryb dużo, daiwę tournament 50-125 a w w zakresie zainteresowania był też HM głowatka, którego cw to 40-80. Te kije mają to do siebie, że pod rybką do 5 kg pracują słabo, ale już większe sztuki wymuszają na nich pracę na 3/4 długości i w połączeniu z żyłką dają szansę na niezłą amortyzację.

Natomiast zacięcie będzie skuteczne. I mam odwagę podpowiedzieć, że te kije są warte uwagi.

Whiskery mogłyby się sprawdzić w połączeniu z plecionką, ale wiadomo, że wtedy zwiększa się ryzyko przetarcia o ostre kamienie i dodatkowo nie masz co podchodzić z takim zestawem przy ujemnej temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem najwięcej wędkarskiej radości daje złowienie i wypuszczenie głowacicy wędką muchową. Nie potrzeba wtedy wędy, której szarpnięcie jest tak mocarne,że kotwica woblera przebije nawet deskę :) . Nie potrzeba nawet kotwic, które bardziej kaleczą rybę niż pojedynczy pozbawiony zadziora hak. Również wyścig po jak największą liczbę złowionych głowacic czy pojmanie jak największej nie jest dobrym celem wędkarza. Myślę, że dzisiaj samo złowienie choćby jednej ryby w sposób świadomy pozwalający na bezpieczne uwolnienie wyjątkowej ryby jest tym co powinno być celem wędkarza zainteresowanego łowieniem głowacic.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...