Janusz Wideł Opublikowano 23 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 Szkoda Waldek że się nie zobaczymy . Ja pewnie pojadę albo przejdę się na puchar . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Tak, a OKL to Oklahoma,a SZY to Szyici.Jest też DTR - Detroit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Września 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Przy takim zainteresowaniu ze strony Kolegów tegoroczna impreza może być bez reprezentacji Jerkbaita. Nic na siłę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Tak żeby ze 2 metry bliżej było to i bym pojechał a tak samemu troszkę daleko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Wyjec po co masz sam jechać Wrzuć chasło na serwis randkowy że proponujesz miłej pani 18 plus miły wekend pod Trzema Koronami a napewno znajdzie się jakaś fajna towarzyszka podróży Podróż z Torunia mignie się że nawet nie zauważysz a być może czas pomiedzy holami kolejnych głowatek mile Cię zaskoczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Ja walczę w firmie o możliwość wzięcia wolnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Walcz Piotrek ,walcz !!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Kobity mi nie trza lubię jeździć bez postojów i marudzenia a inne czynności by delikatnie przeszkadzały w czasie jazdy :) A z kolegami piękne modre tematy o fiszach . No nic za rok trzeba szybciej pomyśleć i zwerbować paru gagatków z forum a tym czasem połamania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Kurde po pierwsze musze kija skołować bo mój fartowny pike L poszedł w świat , a po drugie wolne w pracy... jak się te dwie rzeczy zgraja to wiadomo.... Ps w jakie blanki celujecie na ta piękna rybę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Ja mam beastmastera 270xh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 ja mam na oku dwa blanki, ale biorę pod uwagę też przeróbkę jakiegoś klasyka, np whiskera . wszystko zależy co wpadnie w łapy i kiedy. Wiem jedno nie mam zamiaru zbyt wiele wydawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Mi wystarcza do podpierania się w trudnym terenie i odganiania psów POWER MESH DAIWY 2,7 m.50-100 g W zupełnośći coś takiego wystarcza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Mi wystarcza do podpierania się w trudnym terenie i odganiania psów POWER MESH DAIWY 2,7 m.50-100 g W zupełnośći coś takiego wystarcza.Tez bym nie pogardzil takim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Żadne cudo ale daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 (edytowane) To nie jest giełda! Edytowane 26 Września 2014 przez mario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Panowie myślę o takim blanku w wypadku jak dostane wolne w pracy.... CD Orka 2,75m, 30-80g.... obleci ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 To nie jest giełda!Czy ktoś tu coś sprzedaje, ja widzę pytanie o blank i odpowiedzi kto czego używa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 19 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Jak tam panowie kotwice wyostrzone ,Schłodzone trunki ? Puchar zbliża się nieubłaganie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 19 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 ja mam na oku dwa blanki, ale biorę pod uwagę też przeróbkę jakiegoś klasyka, np whiskera . wszystko zależy co wpadnie w łapy i kiedy. Wiem jedno nie mam zamiaru zbyt wiele wydawać Tomku. Mam whiskera 2,7 10-50g, kiedyś miałem 3,00m, 20-60g.Jeśli, to rozglądaj się za tym lżejszym. Szkoda łapy obciążać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 21 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 Zarówno whisker 10-50 jak i 20-60 mają zbyt wolną akcję do skutecznego zacięcia głowatki.Potrzebny jest pałowaty kij o akcji szczytowej.Wybór Janusza mówi sam za siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 22 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Nie znam parametrów wędek o których piszecie ale 10-50 czy 20-60 powinno już wystarczyć.Ważne żeby miały moc. .Sztywny pałowaty kij jakiego używam faktycznie jest bardzo skuteczny przy zacięciu,jednak sam chol jest dość nerwowy.Sztywny kij nie wybacza błędów podczas cholu,wolny kijaszek podczas zacięcia.Wolałbym żeby kij którym łowię w pewnych sytuacjach był ciut delikatniejszy.O wiele przyjemniej choluje się rybkę na kijku złożonym w parabolkę niż na kiju wyrywającym łokieć .Większość kijków 2,6m-2,8m o cw 20-50 gr.w odpowiednich rękach daje radę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Zarówno whisker 10-50 jak i 20-60 mają zbyt wolną akcję do skutecznego zacięcia głowatki.Potrzebny jest pałowaty kij o akcji szczytowej.Wybór Janusza mówi sam za siebie.Żadnej głowatki jeszcze na kiju nie miałem, więc musi wystarczyć to, co mam. W końcu ludzie łowią głowacice nie od wczoraj i sprzętem bardzo różnym, w różnych warunkach.Na to liczę. Whisker do 50g, jest na bank ciekawszym rozwiązaniem, w opisanym przypadku, niż 3m luśnia do 60g. I nie jest kijkiem wolnym.Tylko tyle, moim zdaniem.Natomiast, który kij (w ogóle) dobry jest na głowacice? Nie śmiałbym się wypowiadać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 22 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Przez kilka lat stosowałem pełnego szklaka Tokoz 2,7 m 20-60 gr.Urywał rekę ale okolo 50 dobrych rybek wyjąłem.Kolejnym kijkiem po który czasami sięgam do dzisiaj jak mam namierzoną rybkę w bardzo trudnym terenie był kompozyt Robinson Rocco 2,75 m 20-50 gr.Nie wybacza ułamka sekundy opóżnienia zacięcia, ale jak się człowiek nauczy zacinać z półobrotu to daje radę .Wyjętych ponad 50 rybek i minimalna ilość spadów.Kilka lat łowiłem Zebco Rino 2,85 m i 2,4 m takich około 20-60 gr.Zdecydowanie skuteczniejszy w zacięciu i cholu okazał się model 2,4 m Miałem jeszcze kilka drogich zbrojonych w Polsce kijaszków o których nawet nie chcę pisać bo okazały się totalną porażką. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 22 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Żadnej głowatki jeszcze na kiju nie miałem, więc musi wystarczyć to, co mam. W końcu ludzie łowią głowacice nie od wczoraj i sprzętem bardzo różnym, w różnych warunkach.Na to liczę. Whisker do 50g, jest na bank ciekawszym rozwiązaniem, w opisanym przypadku, niż 3m luśnia do 60g. I nie jest kijkiem wolnym.Tylko tyle, moim zdaniem.Natomiast, który kij (w ogóle) dobry jest na głowacice? Nie śmiałbym się wypowiadać Tak, próbują łowić tym co akurat mają pod ręką lub sobie wystrugają wg własnego wyobrażenia.Najczęściej właśnie ci, którzy wyrywają się na głowatkę raz na rok albo rzadziej. Szkoda im inwestować w wyspecjalizowany kij.Ja to rozumiem.Moja uwaga wynika z faktu, że sam próbowałem z whiskerami i są zbyt wolne DO ŁOWIENIA GŁOWATKI. Dążymy do wyboru optymalnego sprzętu do konkretnego łowienia- taka jest m.in. idea forum, żeby dzielić się doświadczeniem. Jak dla mnie, możesz iść na głowatkę z whiskerem. Nic na siłę. Tylko jeśli szczęście się do Ciebie uśmiechnie i będziesz miał branie, to skuteczniej wbijesz kotwiczkę w kościstą gębę kijem sztywniejszym.Ja osobiście wybrałem, po konsultacjach z ludźmi, którzy złowili tych ryb dużo, daiwę tournament 50-125 a w w zakresie zainteresowania był też HM głowatka, którego cw to 40-80. Te kije mają to do siebie, że pod rybką do 5 kg pracują słabo, ale już większe sztuki wymuszają na nich pracę na 3/4 długości i w połączeniu z żyłką dają szansę na niezłą amortyzację.Natomiast zacięcie będzie skuteczne. I mam odwagę podpowiedzieć, że te kije są warte uwagi.Whiskery mogłyby się sprawdzić w połączeniu z plecionką, ale wiadomo, że wtedy zwiększa się ryzyko przetarcia o ostre kamienie i dodatkowo nie masz co podchodzić z takim zestawem przy ujemnej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zielony Opublikowano 23 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Moim skromnym zdaniem najwięcej wędkarskiej radości daje złowienie i wypuszczenie głowacicy wędką muchową. Nie potrzeba wtedy wędy, której szarpnięcie jest tak mocarne,że kotwica woblera przebije nawet deskę . Nie potrzeba nawet kotwic, które bardziej kaleczą rybę niż pojedynczy pozbawiony zadziora hak. Również wyścig po jak największą liczbę złowionych głowacic czy pojmanie jak największej nie jest dobrym celem wędkarza. Myślę, że dzisiaj samo złowienie choćby jednej ryby w sposób świadomy pozwalający na bezpieczne uwolnienie wyjątkowej ryby jest tym co powinno być celem wędkarza zainteresowanego łowieniem głowacic. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.