Rheinangler Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 (edytowane) Andrzej,-może faktycznie zamiast jednostkowo czyli konkretnie napisałem te słowa... I masz 100% rację w tym co piszesz powyżej Nie poprawię tego,- bo rozpętywanie animozji nie leży w mojej naturze a i forum nie służy...Baaa - mimo to co przeżyłeś w głowacicowych podchodach i o czym piszesz nie zauważyłem w Twoich wypowiedziach kategorycznego tonu "znawcy" co sobie bardzo cenię bo rozumiem zamiłowanie do tropienia i polowania. A to właśnie takie wypowiedzi potrafią mnie zagotować Sam nie mogę żyć bez gór i każde odwiedziny pomiędzy nawet mniejszymi pagórkami przeżywam bardzo, tak bardzo, że wyniki wędkarskie schodzą na plan dalszy. Tam i właściwie tylko tam odczuwam piękno łowienia, to piękno łowienia o które często upomina się na forum Jerzy Kowalski.W żadnym innym miejscu nie jestem w domu, u siebie, tylko w górach i w górskiej rzece i to nie dlatego, że w moich żyłach płynie góralska krew tam jest po prostu to coś co pozwala się unieść nad rzekę... Koniecznie w samotności...Także z tego powodu unikam wszelkich spędów bez względu na ilość znakomitych wędkarzy, dostępnej wiedzy i tzw atmosfery i czego tam jeszcze ,- to mi nie pachnie.... Edytowane 26 Października 2014 przez Rheinangler 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Arek - dokładnie jak piszesz - Także z tego powodu unikam wszelkich spędów bez względu na ilość znakomitych wędkarzy, dostępnej wiedzy i tzw atmosfery i czego tam jeszcze ,- to mi nie pachnie... . Na PG wyjeżdżam zwykle 2-3 dni wcześniej by w samotności bądź wąskim gronie kontemplować góry, rzekę, wspominać dobre czasy gdy żył Tato (ponad dwadzieścia lat wspólnego wędkowania w Sromowcach). Puchar to impreza, towarzyskie spotkanie, dwie rzeczy zawsze mam w dłoniach: kufelek i aparat, przerywnikiem muchówka lub cast, towarzyski ze mnie zwierz. Ten rok to pasmo wyrzeczeń, kryzys a co za tym idzie kasa, druga opcja to małe zainteresowanie ze strony Kolegów z forum. Byłem w ciągłym kontakcie na priv, wycofałem się w ostatniej chwili. Czekam niecierpliwie na pierwsze relacje w necie... Pozdrawiam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkuczara Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Przykro mi Andrzej, że nie pojechałeś. Mam nadzieje, że wszytko w porządku!To co Arek napisał - musiałem wyjechać do Szwjcarii, żeby to odkryć Teraz w Polsce kultywuję moją wedkarską samotność Nad Czarnym Dunajcem zazwyczaj tylko po swoich śladach drepcze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Maciek - wszystko ok, lata lecą to i nowe zawirowania... Czarny Dunajec, piękna okolica. Łowiłem tam kiedyś z tego co pamiętam to od tamki do tamki. Lipienia było dużo tyle, że około wymiarowy i na dwa palce wysoki. Na końcu tamek widywałem pojedyncze piękne potoki. Piszę o czasach sprzed lat, jak obecnie nie wiem. Przelatuję przez most w Nowym Targu i tyle go widział. Jak Dunajec to Sromowce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuka Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Ten rok jest dziwny jestem nad rzeką rano i wieczorem dzień za dniem i Królowej ani śladu a tu wczoraj w momencie zachodu słońca przytrzymanie i bulgot 73 cm kolega po moim telefonie dwa miejsca niżej 72 a więc jeden rocznik dzisiaj rano gęsta mgła do 10 zero śladu na obydwu wczorajszych miejscach a wieczorem znowu do boju nie ma się co łamać być nad Dunajcem bezcenne 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Jakieś rybki ? Coś wiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Chyba bezrybie ? Jakby cos opaki polowili to by się pochwalili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 mariusz moze ryby tak braly ze nie bylo czasu fotek robic w mysl starego budowlanego porzekadła.. taki zapiernicz, że nie ma czasu taczki załadować 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 26 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Rafi napisze jak zaczna grysc jeszcze chwilke musi zacząć mrozic albo "zabami" prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.