Skocz do zawartości
  • 0

Czeburaszki - czyli jak to działa ?


suhhar

Pytanie

Witam !

 

Panowie mam straszny dylemat czy oby ta metoda działała tylko za wschodnią granicą ? Od czerwca próbuję coś wyłuskać dzięki takim zestawom czyli ciężarek ok 10-12 gram połączony z hakiem a na nim twisterek i ani brania do tej pory. Próbowałem na różnych łowiskach nawet na tych co jest multum okonia i co na zwykły zestaw czyli twiester+główka coś się dzieje ale jak założę czuberaszka kompletnie nic ani brania. Ktoś z kolegów używa tego na polskich łowiskach ? ma jakieś efekty ? gdzie może leżeć błąd ? może te nasze polskie ryby mają w 4 literach kombinację ze wschodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Potrzebuje na wrzesień stałe czeburaszki z jednolitego kawałka drutu 1-1,2 mm do przynęt 200-300 gramów.

Duże oczko do wielkich agrafek typu morskie Spinwale. Gramatura 10,20,30 i 40 gramów.

Może ktoś wykonać takie cuda? Pewnie nie tylko ja bym kupił.

Pewnie i ja bym kupił (choć w innych gramaturach bo 10-15-20-30) Edytowane przez Algeroth82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Potrzebuje na wrzesień stałe czeburaszki z jednolitego kawałka drutu 1-1,2 mm do przynęt 200-300 gramów.

Duże oczko do wielkich agrafek typu morskie Spinwale. Gramatura 10,20,30 i 40 gramów.

Może ktoś wykonać takie cuda? Pewnie nie tylko ja bym kupił.

Na jakie ryby zmierzasz polować przynętą 300gramów z czeburaszką 10 czy 20 gram? Dziwne jak dla mnie uzbrojenie, może na szczupaki? Akurat szczupaków nie łowię docelowo, więc takie zbrojenie jest mi obce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na jakie ryby zmierzasz polować przynętą 300gramów z czeburaszką 10 czy 20 gram? Dziwne jak dla mnie uzbrojenie, może na szczupaki? Akurat szczupaków nie łowię docelowo, więc takie zbrojenie jest mi obce.

Tylko i wyłącznie szczupaki. Innych ryb nie łowię.

Trout 30 SS + dopał.

Ewentualnie lżej węgorz 40 cm + do 40 gramów dopału max czyli około 200 gramów. 

Edytowane przez godski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Potrzebuje na wrzesień stałe czeburaszki z jednolitego kawałka drutu 1-1,2 mm do przynęt 200-300 gramów.

Duże oczko do wielkich agrafek typu morskie Spinwale. Gramatura 10,20,30 i 40 gramów.

Może ktoś wykonać takie cuda? Pewnie nie tylko ja bym kupił.

 

Takie jak na zdjęciach w poście 24.

Drut nierdzewny 1,2 mm, jeden kawałek, duże oczka.

Gramatura od 35 gramów, mam chyba formę na 40 g, 45 g itd.

To nie jest kula, środek ciężkości jest obniżony.

Mogą być niemalowane, ze srebrnym okiem 12 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Takie jak na zdjęciach w poście 24.

Drut nierdzewny 1,2 mm, jeden kawałek, duże oczka.

Gramatura od 35 gramów, mam chyba formę na 40 g, 45 g itd.

To nie jest kula, środek ciężkości jest obniżony.

Mogą być niemalowane, ze srebrnym okiem 12 mm.

Takie by były bardzo dobre ale od 10 gramów. Dalej 15, 20 i 25 bo to na wodę do 6 metrów i przynęt 150-300 gramów.

Oczka o dużej średnicy z drutu min. 1 mm przekręcone w stosunku do siebie o 90 stopni .

Drut elastyczny przez całość z możliwością przekręcenia oczka kombinerkami o 90 stopni w miarę potrzeby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Potrzebuje na wrzesień stałe czeburaszki z jednolitego kawałka drutu 1-1,2 mm do przynęt 200-300 gramów.

Duże oczko do wielkich agrafek typu morskie Spinwale. Gramatura 10,20,30 i 40 gramów.

Może ktoś wykonać takie cuda? Pewnie nie tylko ja bym kupił.

jest taka strona formywedkarskie.pl czy jakos podobnie. maja forme do czeburaszek od bodaj 6 do 40 g. cos kolo 70pln chyba placilem. problem jest taki, ze forma jest do czeburaszek ze stalymi oczkami a wkladanie oczek w goraca forme wymaga tyle wysilku odemnie, ze nikt by odemnie nie kupil 1 czeburaszki za tyle za ile ja bym chcial ja sprzedac. ja czasami uzywam tych duzych na morzu dfo obciazania "worma" na haczyku. czasami tez jako dopalu do much przy verticalu na glebinach za szczupakiem z mucha.

PS mi sie czeburaszki sprawdzaly jako ogranicznik liczby spadow okoni - pomiedzy ciezarkiem a haczykiem robi sie przegub - ciezej okoniowi wytrzepac przynete..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(…) Mają mieć duże oczko po prostu i tyle.

A to dla czego? Większość czeburaszek - za wyjątkiem dragonowych ze stałym drutem - mają drut na tyle cienki, że nie ma problemu z nawleczeniem haczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chodzi nie tylko o nawleczenie haczyka na drut czeburaszki, ale również by hak z przynętą mógł swobodnie i bez oporu przemieszczać się po tym drucie, a to zapewnia właśnie większe oczko haka. Dzięki temu przynęta pracuje nieco inaczej niż na klasycznej główce z hakiem. Na tym polega istota czeburaszki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(…) Jest jeszcze jeden pozytyw haczyka z większym oczkiem według mnie jest mniej okoniowych wypieć

Przepraszam, ale mam chyba zaćmienie umysłu, jaki wpływ ma duże oczko haczyka do "wypięć" okoni? Druga wątpliwość - jeśli ma wpływ, to czy wyłącznie dotyczy to okoni, czy innych ryb również?

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z dużym prawdopodobieństwem Koledze chodziło o efekt dźwigni jaki łatwiej może się pojawić na ciasnym oczku haka, przez które przechodzi drut czeburaszki. Im hak ma większą swobodę poruszania się tym trudniej go okoniowi "zablokować" i wypluć z pyska.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A taki proszę kolegi, że właśnie taki zestaw jest przegubowy, bardziej ruchomy i przy kruchym pyszczku okonia amortyzuje jego szarpnięcia dlatego szczególnie ogranicza wypięcia okonia. Choć pewnie może wszystkich ryb drapieżnych. Jednak jest to patent wymyślony i chyba zazwyczaj stosowany przy połowie właśnie okoni i sandaczy. Myślę, że te chwilowe przyćmienie rozjaśnień i bez urazy. Pozdrawiam???? każdy z Nas przecież łowi tak jak lubi i mu wygodniej. O spóźniłem się bo kolega już wyjaśnił

Edytowane przez Apisfisha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A taki proszę kolegi, że właśnie taki zestaw jest przegubowy, bardziej ruchomy i przy kruchym pyszczku okonia amortyzuje jego szarpnięcia dlatego szczególnie ogranicza wypięcia okonia. (…)

Zgadzam się, że luźne oczko likwiduje w znacznym stopniu efekt dźwigni i to ma znaczący wpływ na niewypinanie się ryb, ale moim zdaniem nie ma żadnego wpływu na lepszą amortyzację szarpnięć.

 

Na mnie okonie nie raz się wypięły, z jakim oczkiem jak nie miało znaczenia [emoji16]

Chyba nie ma wędkarza, któremu nie wypiął się wielokrotnie okoń. Bardzo często właśnie okoń jest zacięty za przysłowiową "skórkę", a nawet jeśli nieco głębiej, to pyszczek ma bardzo kruchy i "wypinki" nie są rzadkim zjawiskiem, ale nie ma na to żadnego wpływu duże oczko haczyka. Jeśli zestaw haczyk/czeburaszka jest dobrze dopasowany, to spełni swoje zadanie, a stosowanie haczyków z wielkim oczkiem do czeburaszki 0,7-2g z cieniutkim drucikiem nie ma większego sensu.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolego nikt nie pisze że masz stosować haczyk z wielllllllllllkim oczkiem, a haczyki dedykowane do tej metody z oczkiem nieco większym niż w haku owset. Po co udowadniać racji czegoś co jest już sprawdzone i oczywiste, a nawet w necie szeroko rozpowszechnione. Wrzuć temat na YouTube i stanie się jasność. Pozdrawiam Marcin. P.s.Tu chodzi również o prezentację przynęty. Natomiast ja dodatkowo zauważyłem, że mam znacznie mniej spadów okoni przy łowieniu na czeburaszke, na tej samej wędce, z tą samą linka i kołowrotkiem niż łowiąc na główkę jigową.

Edytowane przez Apisfisha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(…) Natomiast ja dodatkowo zauważyłem, że mam znacznie mniej spadów okoni przy łowieniu na czeburaszke, na tej samej wędce, z tą samą linka i kołowrotkiem niż łowiąc na główkę jigową.

W tym miejscu zgadzam się w 100%%. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy ktoś używa czyburaszek do cięższego zestawu sąndaczowego? Bo zastanawiam się nad wytrzymałością drucika w czyburaszce, mam grubą plecionkę, mocny przypon z grubym krętlikiem, gruby hak a to wszystko łączy dosyć cienki drucik czyburaszki, szczególnie przy mniejszych gramaturach. Zastanawiam się czy nie zawiesić haka z oczkiem od razu na agrafce i do agrafki nie podpiąć czyburaszki osobno. Ktoś próbował robić coś takiego? Ma to sens? A może przesadzam z wytrzymałością drucika w czyburaszce?

 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...