Łowcy wędkarskiej historii - śladami namacalnych dowodów

[BOB1]

Ten "styropian" to jakaś pianka z wtrysku. Bardzo trwała i mocna. Dzielnie trzyma się do dzisiaj. Natomiast te woblery generalnie uważam za tandetę obrazującą tamte czasy  Chyba jestem jednym z nielicznych "dzieci szczęścia" , którzy cokolwiek na to złowili. Warto dodać, że wiele osób uważa je za produkt z ZSRR. Otóż, ruscy jak zwykle w swoim stylu zaczęli produkować kopie/falsy tego produktu   

Z tego powodu kupiłem ten egzemplarz, aby rozwiać spekulacje

Edytowane 6 Września 2016 przez BOB1

[Elton]

Gdzieś jeszcze mam identycznego czarnego, szczupaczka przegubowego z reg. sterem i coś jak Big S'a-chyba z daawnych lat z zapasów ojca 

Edytowane 6 Września 2016 przez Elton

[BOB1]

Szukaj i wrzucaj fotę. Popatrzymy

[spinnerman]

Ten "styropian" to jakaś pianka z wtrysku. Bardzo trwała i mocna. Dzielnie trzyma się do dzisiaj. Natomiast te woblery generalnie uważam za tandetę obrazującą tamte czasy  Chyba jestem jednym z nielicznych "dzieci szczęścia" , którzy cokolwiek na to złowili. Warto dodać, że wiele osób uważa je za produkt z ZSRR. Otóż, ruscy jak zwykle w swoim stylu zaczęli produkować kopie/falsy tego produktu   

Z tego powodu kupiłem ten egzemplarz, aby rozwiać spekulacje

Bo to jest twitchbait . Rosjanie robili przynęty ponadczasowe, jeszcze zanim wynaleziono techniki ich prowadzenia

[BOB1]

Oni robili (i chyba robią ) wszystko czego nawet nie umieli nazwać i zastosować ...ot tak

[Gość tarpio]

Robert, szafa się domyka? Czy już zamówiłeś następną?

Imponujące zbiory

Edytowane 6 Września 2016 przez tarpio

[BOB1]

Oj, nic nowego. Obracamy się cały czas między tymi samymi starociami. Mam nadzieję, że nie długo będę mógł pokazać "coś" co zostało dla mnie kupione przez moich kolegów w Niemczech, bez mojej wiedzy, w prezencie dla mnie i do mojej szafy 

Takie coś, co wprowadzi moją kolekcję w rejony, nawet zaskakujące dla mnie      

[Gość tarpio]

Oj, nic nowego. Obracamy się cały czas między tymi samymi starociami. Mam nadzieję, że nie długo będę mógł pokazać "coś" co zostało dla mnie kupione przez moich kolegów w Niemczech, bez mojej wiedzy, w prezencie dla mnie i do mojej szafy 

Takie coś, co wprowadzi moją kolekcję w rejony, nawet zaskakujące dla mnie      

Pozostaje tylko poczekać na fotki

[BOB1]

To jeszcze nie to , dalej czekam. Ale tym czasem bo jakoś nudą powiało

"Błystka szwedzka" od Motoruch

Takie śliczności dostałem na zlocie na Żarnowcu (do identyfikacji)

A TO! dostałem od Krzyśka Gżybka (Pana) To jego dzieło. Nazwałem TO! ..."Sen Wariata"

Edytowane 16 Września 2016 przez BOB1

[czaro73]

Ten "styropian" to jakaś pianka z wtrysku. Bardzo trwała i mocna. Dzielnie trzyma się do dzisiaj. Natomiast te woblery generalnie uważam za tandetę obrazującą tamte czasy  Chyba jestem jednym z nielicznych "dzieci szczęścia" , którzy cokolwiek na to złowili. Warto dodać, że wiele osób uważa je za produkt z ZSRR. Otóż, ruscy jak zwykle w swoim stylu zaczęli produkować kopie/falsy tego produktu   

Z tego powodu kupiłem ten egzemplarz, aby rozwiać spekulacje

Mam podobne, ale u mnie pakowane były potrójnie, każdy inny. Jeden z nich służy mi jako breloczek

[BOB1]

eeeeee?! ... no tak, podobne a nawet "prawie identyczne"    

[mario70]

Mam podobne, ale u mnie pakowane były potrójnie, każdy inny. Jeden z nich służy mi jako breloczek

brelok.jpg

Hej !

Wobek kiepski , ale muza super .... KSU jak się nie mylę

[czaro73]

eeeeee?! ... no tak, podobne a nawet "prawie identyczne"    

Bardzo podobny był w pudełku ( ten, którego fotkę zamieściłem znajdował się w komplecie), jak go znajdę, to wrzucę fotkę

 

Hej !

Wobek kiepski , ale muza super .... KSU jak się nie mylę

Ciężko się spodziewać, by wobek z lat (chyba) 80-tych był arcydziełem, w dodatku made in ZSRR.

A muza faktycznie: KSU

[Qcyk]

Panowie co to za przynęta? :-)

Z tego co mówi właściciel to z lat 60...

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Edytowane 17 Września 2016 przez Qcyk

[BOB1]

Na ogonie powinno być trochę informacji : Made in Poland Patent nr. ... Jest?

(na moim jest)

Edytowane 17 Września 2016 przez BOB1

[Qcyk]

Sprawdzę przy następnym spotkaniu i dam znać

[MieczysławS]

Było kilka modeli tych woblerów. Szczupak, sum, ukleja i  bezsterowy. W kilku wersjach kolorystycznych. Są o tyle ważne bo to chyba pierwsze, seryjnie tłoczone woblery w PRL. A dla mnie o tyle ważne, bo na szczupaczka złowiłem w młodości na j. Czerniakowskim w Warszawie, okonia 42,5 cm 1,25 kg (wiele lat potrzebowałem aby poprawić ten wynik

Miałem szczupaczka podobnego do tego na drugiej fot.

Udało mi się na niego złowić szczupaków kilka, później go zostawiłem, aż wreszcie komuś oddałem. Pracował poprawnie, ale ja wtedy w drugiej połowie lat 70-tych jako jeden z nielicznych na moich łowiskach łowiłem prawie wyłącznie na Meppsy, na tyle skutecznie, że nie poszukiwałem żadnych innych przynęt.

[mero]

:D

[sukingad]

Panowie co to za przynęta? :-)

 

Z tego co mówi właściciel to z lat 60..

Miałem za małolata to cudo, zmiana steru dała spektakularne........................................... nic Na pewno polska produkcja, chyba sumex.

[wojti80]

miałem chwilkę i uporządkowałem swoje zbiory

...miejsca jeszcze sporo

[Dokuś]

 

miałem chwilkę i uporządkowałem swoje zbiory

Oooo tak!... Moje ulubione klimaty - wahadła i obrotówki!

[BOB1]

Gratuluję zbiorów ... i porządku  

[Frogerset]

Mam jakiegoś ddra w domu i kilka szpul ze stara zylka. Mogę odsprzedać lub wymienić sie. Zbieraczem nie jestem a komuś może sie przydac.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Frogerset]

[Frogerset]