Łowcy wędkarskiej historii - śladami namacalnych dowodów

[Gość tarpio]

No nie wiem? Krętlik OK. Zasada zamknięcia drutu OK. Ale ten czarny koralik i charakter toczenia korpusu? Mam watpliwości. Gdyby znaleźć jakieś analogie w innych modelach?

Z reszta wyaje mi się, że w modelu 108/2 w ogóle nie ma strzemiączka.

Taką kupiłem i nic przy niej nie majstrowałem. Czy wcześniej coś z nią kombinował - nie mam wiedzy. Właściciel zapewniał że nie.

[kardi85]

Może ktoś pomoże w identyfikacji , na tej podłużnej napis castop 1

 

 

Chyba kotwiczkę przy dewono-podobnej blaszce masz nie z tej strony.

[BOB1]

Nie koniecznie. Już kilka razy spotkałem się z tym, że przynęty uzbrajano odwrotnie, nie zgodni z przyjęta zasadą np. w wahadłach. Robiono tak głównie w rzekach z większym uciagiem, zmienając charakterystykę pracy i akustykę przynęty

[kardi85]

Nie koniecznie. Już kilka razy spotkałem się z tym, że przynęty uzbrajano odwrotnie, nie zgodni z przyjęta zasadą np. w wahadłach. Robiono tak głównie w rzekach z większym uciagiem, zmienając charakterystykę pracy i akustykę przynęty

Na dewona nigdy nie łowiłem, więc oczywiście możesz mieć rację. Swoją teorię opieram tylko na przeróżnych dewonach współczesnych jak i bardzo starych, które widziałem w internecie. Zresztą bez znaczenia, z której ma być strony, bardziej chodziło mi aby pochwalić się jakiego ja mam starego dewona  Teraz też wykorzystam sytuację i dołożę zdjęcie blaszki

Edytowane 23 Listopada 2016 przez kardi85

[wojti80]

Piotrek dostanie zawału:)

[Gość tarpio]

No, rewelacja. W stanie fabrycznym jeszcze nie widziałem.

[BOB1]

...i nie tylko on

[Dokuś]

ALE CUKIERECZEK!

[spinnerman]

Wojti ten rekin super

 

ponizej kolejna partia klasyki

 

Dwa piekne DEWARY 3 a'la Lusox i bardzo rozpoznawalna duża wahadłówka

 

IMG_3722.JPG

 

 

Dewary były zajebiste. Jedyne wirówki które można było kupić w moim pedecie. Ile ja szczupaków na nie złowiłem Skrzydełko przemalowywałem na "black fury" i czerwony chwost z włóczki na kotwie. Rzeźnia była.

Kiedy nadeszły czasy, że można było już kupić co się chciało, niestety Lusoxy nie były już tak skuteczne A może nie było już tych ryb...?

Piękny wątek Panowie prowadzicie

Kibicuję Wam

[BOB1]

Nie tylko kibicujesz ale jesteś w tym wątku ze swoimi wspomnieniami i emocjami

[Gość tarpio]

Właśnie przyszła paczka. Kołowrotek w zasadzie nie moja bajka ale był w takiej cenie i stanie że nie mogłem się oprzeć

[BOB1]

Rileh, dwójeczka w pięknym stanie. Gratuluję

A metal ... rewelacja 

[Dokuś]

...I żabka z czaplą!... Nareszcie ją znalazłeś! (Bo chyba szukałeś, jeśli dobrze pamiętam...). GRATULACJE Piotrze! Piękne skarby!

Edytowane 23 Listopada 2016 przez Dokuś

[kardi85]

Mam jeszcze 2 sztuki w celofanie.

[Gość tarpio]

Jaka tam jest data produkcji?

[kardi85]

Nie ma jest tylko cena. 

[Gość tarpio]

Powinna być pieczęć z datą, ale jak rozwiniesz celofan to może się rozpaść.

[kardi85]

Na jednej była rozdarta folia i udało mi się tą karteczkę wyciągnąć i włożyć z powrotem nie robiąc większych uszkodzeń. Pieczątka jest, ale mało czytelna. 

[wojti80]

Nie ma jest tylko cena. 

Jaka jest obecna cena lepiej powiedz

Edit

Absurdalne ceny w tym przypadku są jak najbardziej na miejscu

Edytowane 23 Listopada 2016 przez wojti80

[kardi85]

Podpowie mi ktoś producenta jej blaszki, bo już ją w tym wątku dwa razy widziałem, ale nie było do niej opisu??

[kardi]

Na bardzo podobną do powyżej sfoconej wahadłówkę łowiłem z tatą pstrągi, ale producenta nie znam.Kupowane w PL, dość popularne w latach 70-tych.

[wojti80]

Siedzę sobie dzisiaj w pracy.. zawalony robotą po uszy...a tu  nagle... przesyłka

Od razu zmiana nastroju.

Dzięki Artur.

 

[Dokuś]

Wojtek, a co to za blaszka ta druga od lewej (na dole)? Takiej nie znam!...

[wojti80]

Blaszka w katalogu z 1950 opisana jako

 

 blacha typu Z

mam ich zaledwie kilka sztuk

Edytowane 25 Listopada 2016 przez wojti80

[Dokuś]

Pięknie! ...To ona JUŻ łowiła a mnie jeszcze ...na świecie nie było!