Łowcy wędkarskiej historii - śladami namacalnych dowodów

[Franc]

I kolejna odsłona Pirata , ale taki się chyba nie pojawił i przeogromny błyszcz Abu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dokuś]

I kolejna odsłona Pirata , ale taki się chyba nie pojawił i przeogromny błyszcz Abu

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miałeś już do tej wody nie wchodzić!...

[BOB1]

Słusznie! wiadomo gdzie jest miejsce "swensonów"  

[Trzeci79]

Witajcie. To moja dzisiejsza dostawa, 4 gnomy i 9 morsów.

[Trzeci79]

Nie chwalicie moich skromnych zbiorów, więcej się nie pochwalę:-/ . Na te blaszki złowiłem za dzieciaka pierwszego paika

Pozdrawiam

[wojti80]

Spokojnie. Fajne blachy. Od morsow zaczęła sie moja fascynacja polspingiem. Pozdrawiam

[Rajfel]

Wojtuś morsy to blachy uniwersalne do tej pory :P

Edytowane 31 Marca 2017 przez Rajfel

[mar233]

No chyba przed majem dorzucili na półki w sklepach troszkę tych blaszek  

To moje ostatnie zakupy  

[darek1]

Przed chwilą zapukał kurier i młynki od Kolegi Sayonara są już u mnie Z tego miejsca chciałbym podziękować Darczyńcy za ten wyjątkowy prezent. W mojej rodzinie tradycja wędkarska zaczyna się ode mnie dlatego niezmiernie ciekawym doświadczeniem było wzięcie do ręki kawałka historii. Muszę stwierdzić, że kiedyś wcale nie było tak źle Mniemam, że te DAMy sporo przeżyły. Na pewno wymagają czyszczenia, wyglądają jakby nikt długo się nimi nie opiekował ale jestem pewien, że jak poświęci się im trochę serca i czasu to jeszcze posłużą. Kręcą nienajgorzej. Swój przeserwisuję i spróbuję nań łowić.

Pewnie dla Was to nic nowego ale mnie zaskoczyło ciekawe rozwiązanie blokady obrotów wstecznych albo raczej czegoś w rodzaju skrzyni biegów zamiast niej Na jedynce kręcimy tylko we właściwym kierunku czemu towarzyszy dźwięk terkotki. Na środkowym mamy neutral - można kręcić w obie strony i jest przy tym cicho. Natomiast najbardziej zastanawia mnie trójka - możemy kręcić tylko do tyłu i słychać terkotkę... Jakie to miało przeznaczenie? No i w tych Quikach nie da się (albo jeszcze nie umiem) zamknąć kabłąka ręką.

Jutro może uda się wpaść Eterniemu po swoją sztukę. Jeśli tak się stanie to postaram się wysłać resztę w piątek, jeśli nie to zrobię to w przyszłym tygodniu.

Ten kabłąk da się zamknąć ręką,a w zasadzie paznokciem...po przeciwnej stronie od rolki jest zapadka wystarczy pociągnąć w dół.

Wczoraj odebrałem prezent 4 klona od Roberta za który serdecznie Wszystkim Dziękuję!

Mój egzemplarz jest w doskonałym stanie technicznym i po cichu prosił mnie bym go zabrał nad Parsętę ...

Jak mógłbym mu odmówić?!

Shimano też wezmę ,bo nie lubię fochów!?!

Aha ten Neutral jest do właściwego działania hamulca po przełożeniu korby na prawą stronę.

Model 1973 1:3,5 i zero luzów!!!

Piękny bursztynowy smar w środku-czysty!!!

Jedynie naklejki z rybką brakuje zastąpię ją łuską ze srebrnego łososia.

Chyba postawię koło łóżka i jak się obudzę to widok mnie powita....

[BOB1]

Miło było cię gościć i pogadać na tematy nie tylko wędkarskie.

A tak fajnie się gadało, że zapomniałem uwiecznić na focie Twoją postać na tle "mojej szafy" przy której spędziliśmy większość czasu 

Edytowane 31 Marca 2017 przez BOB1

[Dokuś]

Miło było cię gościć i pogadać na tematy nie tylko wędkarskie.

A tak fajnie się gadało, że zapomniałem uwiecznić na focie Twoją postać na tle "mojej szafy" przy której spędziliśmy większość czasu 

Ja też chcę do szafy...

[BOB1]

A jakiż to problem, zapraszam

[Dokuś]

A jakiż to problem, zapraszam

Dzięki Robert! Pewnie ta chwila kiedyś nadejdzie! ...A do tego czasu kolekcja znów się powiększy!

[etherni]

Teraz się "wychodzi z szafy", a tu wszyscy chcą do środka...

Może trzeba jakieś stowarzyszenie założyć, zażądać uznania wędkarstwa za orientację, i obwołać Roberta prezesem klubu, wszak już doszliśmy do tego, że to Pierwszy Perwert Sprzętowy Kraju.

[BOB1]

Chyba zbyt mocna teza. 

A co do stowarzyszenia to już takie, nieformalne istnieje. Jego członkami są wszyscy, którzy bezinteresownie zasilili zbiór w szafie lub dali cynk, że gdzieś mogę wyrwać fajny towar. Ale czy nazwał bym ich Pervertami?   ...aspiracji prezesowskich nie mam

[BOB1]

Ale co tam teorie. Liczą się fakty

Oto ławica od Pawła (@Welpa)

 

Nie oznakowane i takie z logami

 

Polskie Hi - Lo (jednak z regulacją ustawień steru )

 

radzieckie Aqua

 

I prezent od Krzysztofa (@Krab) ... ukłony

 

((nowy, fajny "drewniak" do zobaczenia w mojej szafie  zapraszam)

 

[Zyga102]

" AQUAL " to jest super temat mimo upływu lat. Full ryb na to łapię. Nienaganna praca.

GRATULUJĘ szafy i uporu w zdobywaniu cudeniek.

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez Zyga102

[darek1]

"Aqua" od aquarius i haczyk przypominający literę L.

Pytałem Jacka "Padalca" : to Leon z "Beduinem" Pawłem robili wobki,

mam kilka sprawnych i garść pomalowanych korpusów

do zmontowania...

Te rapalowate z wklęsłym sterem oznaczone 'z' kto robił?

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez darek1

[thymalus]

Tak dla porządku: Nie Aqua tylko Aqual. Bo to L w kształcie haczyka To jest akurat "duża glapka" ale wersja późniejsza, nieco mniej wygrzbiecona od pierwszego modelu. (oba wzory były robione równolegle) Woblery zaczęli robić istotnie Leonard z Andrzejem ( Beduinem). Strugali je ręcznie ze spienionej piany w warsztaciku na Grochowskiej. Potem zaczęli robić z piany i form w Aninie i wówczas firma rozrosła się o dodatkowych wspólników Michała i .... kurcze chyba Piotrek. Potem formy przejął Andrzej (Beduin) i zaczął rozkręcać firmę w Płytnicy, ale coś nie poszło. Tą firmę ostatecznie ja uruchomiłem i przez lat bodaj 4 glapki były pod szyldem Big Fish i trochę Robinson. Tego banana łamanego na zbiorowym zdjęciu nie wykluczone że też robiłem pod nazwą Orlik ale musiałbym z bliska zobaczyć przód i spód. 

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez thymalus

[mar233]

Listonosz dzis dostarczył

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez mar233

[BOB1]

Tak dla porządku: Nie Aqua tylko Aqual. Bo to L w kształcie haczyka To jest akurat "duża glapka" ale wersja późniejsza, nieco mniej wygrzbiecona od pierwszego modelu. (oba wzory były robione równolegle) Woblery zaczęli robić istotnie Leonard z Andrzejem ( Beduinem). Strugali je ręcznie ze spienionej piany w warsztaciku na Grochowskiej. Potem zaczęli robić z piany i form w Aninie i wówczas firma rozrosła się o dodatkowych wspólników Michała i .... kurcze chyba Piotrek. Potem formy przejął Andrzej (Beduin) i zaczął rozkręcać firmę w Płytnicy, ale coś nie poszło. Tą firmę ostatecznie ja uruchomiłem i przez lat bodaj 4 glapki były pod szyldem Big Fish i trochę Robinson. Tego banana łamanego na zbiorowym zdjęciu nie wykluczone że też robiłem pod nazwą Orlik ale musiałbym z bliska zobaczyć przód i spód. 

Panowie, woblery, które pokazałem to AQUA USSR (radzieckie) AQUAL  ... to zupełnie inny temat

[thymalus]

Panowie, woblery, które pokazałem to AQUA USSR (radzieckie) AQUAL  ... to zupełnie inny temat

Pokazałeś w ławicy od Pawła glapkę robioną przez Aqual. Jest ona na osobnym zdjęciu srebrna, czarny grzbiet, płaska i garbata Plus dałeś fotkę steru z napisem Aqual i o tym wobku piszemy. Plus w owej "ławicy"  jest łamany banan o którym pisałem.

[darek1]

Andrzej...

skąd ja Pawła wytrzasnąłem?!

SKS...

[darek1]

Banany są chyba dwa bezsterowe...żółty podwoziem do góry ;-)

glapki super skuteczne na wszystko!?strach do wody włożyć :-))

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez darek1

[BOB1]

Pokazałeś w ławicy od Pawła glapkę robioną przez Aqual. Jest ona na osobnym zdjęciu srebrna, czarny grzbiet, płaska i garbata Plus dałeś fotkę steru z napisem Aqual i o tym wobku piszemy. Plus w owej "ławicy"  jest łamany banan o którym pisałem.

...wszystko jasne

PS może z powodu, że w tym momencie jestem bardziej skupiony nad pozyskaniem pewnego, zacnego obiektu do "mojej szafy"!  

Edytowane 7 Kwietnia 2017 przez BOB1