BOB1 Opublikowano 10 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2019 Kamilku, wiem że masz kilka fajnych pierdołek na stanie (niektóre są w mojej szafie)...też mogę Ci się przypomnieć?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 10 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2019 dziś zasilił moją kolekcję nowy kołowrotek stan nówkaCukierek,! Gratulacje trafienia pewnie nie mało kosztował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 10 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2019 Kamilku, wiem że masz kilka fajnych pierdołek na stanie (niektóre są w mojej szafie)...też mogę Ci się przypomnieć?! Wszystkie moje pierdółki, które są firmy ABU są absolutnie niezbywalne, pozostałe możemy negocjować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2019 Kurde, wiedziałem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deejaybialy Opublikowano 10 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2019 Witam, juz niedlugo coroczna impreza...pewnie bedzie jak zawsze sporo "cukierkow" abu i nietylko [emoji3] na zachete 2 linki. http://www.vhv-daca.org/events.html https://www.zeehengelsport.nl/4060/hengelsportverzamelaars-op-naar-de-lachende-vis/ Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 11 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2019 Adaś, od razu wracają wspomnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deejaybialy Opublikowano 11 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2019 Oj tak [emoji3] trzeba pomyśeć o powtórce. Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinraf Opublikowano 11 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2019 krakuski 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 18 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2019 Takiego Krakuska udało mi się wyrwać Całe 15 cm szczęścia . 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 krakuskiDrugi z lewej z tych krakusków, obraca się w czasie prowadzenia niczym devon tylko w jedną stronę.Efekt, tak skręca żyłkę, że nadaje się ona jedynie do wyrzucenia po krótkim łowieniu tym wahadełkiem.Zatem lepiej niech leży w gablocie jako wzór - jak nie należy robić błystek wahadłowych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 Drugi z lewej z tych krakusków, obraca się w czasie prowadzenia niczym devon tylko w jedną stronę.Efekt, tak skręca żyłkę, że nadaje się ona jedynie do wyrzucenia po krótkim łowieniu tym wahadełkiem.Zatem lepiej niech leży w gablocie jako wzór - jak nie należy robić błystek wahadłowych. Mała uwaga.Tego krakuska nie należało traktować jak "zwykłego" wahadełka.To WAHADEŁKO służyło wyłącznie do łowienia w opadzie.Taki sposób użytkowania sprawiał,że nie tylko żyłki nie skręcało,lecz w pewnych okolicznościach było rewelacyjnie łowne. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 Mała uwaga.Tego krakuska nie należało traktować jak "zwykłego" wahadełka.To WAHADEŁKO służyło wyłącznie do łowienia w opadzie.Taki sposób użytkowania sprawiał,że nie tylko żyłki nie skręcało,lecz w pewnych okolicznościach było rewelacyjnie łowne. Ok. Ale wahadełko trzeba ściągnąć do siebie, aby można było ponownie zarzucić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 Ok. Ale wahadełko trzeba ściągnąć do siebie, aby można było ponownie zarzucić. Ściągało się "Toto" skokowo. Coś na podobieństwo dzisiejszego kogucika.Krótkie podbicie i opad.Oczekiwanie aż,blaszka zniesiona prądem wyląduje w losowej pozycji (plecki,brzuszek) pomiędzykamieniami.Start całkowicie nieprzewidywalny,trochę chaotyczny i nerwowy.Często zaraz po starcie waliła w dno.Jakiegoś wyjątkowego skręcania żyłki nie zauważyłem. Dodam jeszcze,że blacha dedykowana byłaciekom górskim (np głowacica,pstrąg - w czasach, gdy na Podhalu woblerów jeszcze nie stosowano). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 Ściągało się "Toto" skokowo. Coś na podobieństwo dzisiejszego kogucika.Krótkie podbicie i opad.Oczekiwanie aż,blaszka zniesiona prądem wyląduje w losowej pozycji (plecki,brzuszek) pomiędzykamieniami.Start całkowicie nieprzewidywalny,trochę chaotyczny i nerwowy.Często zaraz po starcie waliła w dno.Jakiegoś wyjątkowego skręcania żyłki nie zauważyłem. Dodam jeszcze,że blacha dedykowana byłaciekom górskim (np głowacica,pstrąg - w czasach, gdy na Podhalu woblerów jeszcze nie stosowano).Już @Banjo odpowiedział. Ja mam takie same wątpliwości, gdyż łowiłem tą wahadłówką na wolno płynącej dość szerokiej rzece.Mimo, że wówczas (ponad 40 lat temu) nie prowadziłem jej równomiernie, ale co jakiś czas podszarpywałem, pozwalałem na opad i znowu zwiększałem i zmniejszałem tempo prowadzenia, to efekt zawsze był ten sam - masakrycznie skręcona żyłka.Dziś wahadeł mam jeszcze dużo, lekkich nieco cięższych i ciężkich z grubej blachy, i wszystkie one są lepsze od niej także wtedy gdy prowadzę je stosując elementy swobodnego opadu, czy też jigowania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 20 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2019 Myślę, że obaj możecie mieć prawidłowe odczucia . Może to być spowodowane jakością żyłki jaką używaliście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 21 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 Myślę, że obaj możecie mieć prawidłowe odczucia . Może to być spowodowane jakością żyłki jaką używaliście .A ja myślę, że tu chodzi o długość żyłki jaka została wysnuta z kołowrotka w trakcie łowienia i sposobu prezentacji przynęty.@Lepton rzucał na niewielkie odległości i w "punkt", po jej opadnięciu na dno i kilku skokach w stylu japońskiego jiga - wyciągał przynętę i wtedy żyłka się rozkręcała na tyle, że dało się nią łowić.Ja rzucałem na dużą odległość 40-50m, i choć zawsze urozmaicałem prowadzenie, to nie mogłem przynęty położyć na muliste dno i zielsko, i tym samym poluzować choć na chwilę żyłki. Ten moment pozostawienia przynęty choć chwilę na dnie jest tu istotny, bo żyłka ma dość znaczną sztywność skrętną, więc przy dobrym krętliku, (który był wówczas przy każdym wahadle standardem) pozwala się żyłce rozkręcać.W konsekwencji u mnie po kilku rzutach i braku pauz w trakcie ściągania błystki, żyłka była tak skręcona, że nie nadawała się do dalszego łowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 21 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 A ja myślę, że tu chodzi o długość żyłki jaka została wysnuta z kołowrotka w trakcie łowienia i sposobu prezentacji przynęty.@Lepton rzucał na niewielkie odległości i w "punkt", po jej opadnięciu na dno i kilku skokach w stylu japońskiego jiga - wyciągał przynętę i wtedy żyłka się rozkręcała na tyle, że dało się nią łowić.Ja rzucałem na dużą odległość 40-50m, i choć zawsze urozmaicałem prowadzenie, to nie mogłem przynęty położyć na muliste dno i zielsko, i tym samym poluzować choć na chwilę żyłki. Ten moment pozostawienia przynęty choć chwilę na dnie jest tu istotny, bo żyłka ma dość znaczną sztywność skrętną, więc przy dobrym krętliku, (który był wówczas przy każdym wahadle standardem) pozwala się żyłce rozkręcać.W konsekwencji u mnie po kilku rzutach i braku pauz w trakcie ściągania błystki, żyłka była tak skręcona, że nie nadawała się do dalszego łowienia. Mogło tak być . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojti80 Opublikowano 24 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 Cukierki???? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojti80 Opublikowano 24 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2019 Fajne skarby Panowie, ja tez coś wrzucę... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 4 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 Mnie się Texy trafiły i nie tylko... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 4 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 Mnie się Texy trafiły i nie tylko... Piękne . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 4 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 Wobler śp. Adama Bill 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 4 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 (edytowane) woblery śp. Witolda Błażejczyka Edytowane 4 Października 2019 przez Roberto 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 4 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 Ło matko, aleś skarby wyrwał . Nawet nie pytam, gdzie takie można wyrwać . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.