Łowcy wędkarskiej historii - śladami namacalnych dowodów

[sukingad]

Widział i ja i się zaślinił

[Gość tarpio]

Ja też zamierzam je kupić ... i niech leżą następne 25 lat   

Na razie są tylko Morsy, Algi i Gnomy. Ciekawe czy pozostałe modele też załapią się na nową czaplę.

[Franc]

Czapla w nowej limitowanej edycji 

Hej Piotr a gdzie można je kupić te blaszki ?

[Gość tarpio]

Cześć, na znanym portalu, wysłałem Ci link

[vako]

Czapla w nowej limitowanej edycji 

Hej Piotr a gdzie można je kupić te blaszki ?

Dziś widziałem je w WMH na wybrzeżu w Wawie.

[BOB1]

To była, jest i będzie historia Polskiego spina

 

[Alexspin]

Nadal skuteczne, zwłaszcza w wodach gdzie ryby znudziły się już gumami i woblerami.

[BOB1]

Wyjątkowo bogaty dzień. Dzisiaj dostałem jeszcze taki zestaw (pudełko "Polsping" )

(To z resztą nie wszystko ale foty później zrobię)

Edytowane 29 Lipca 2016 przez BOB1

[Gość Piokowal]

Nadal skuteczne, zwłaszcza w wodach gdzie ryby znudziły się już gumami i woblerami.

Dokładnie. Wahadła powoli wracają do łask

[etherni]

I nieprędko wrócą, bo mało kto umie naprawdę dobrze na wahadło łowić. A to najbardziej uniwersalna przynęta, bo pracuje od ekspresu do opadu. Ta sama blacha, byle dobra, a nie chińska wizja, pozwala na bardzo dużo. Wiem bo widziałem speców w akcji.

Osobiście bardzo ubolewam nad swoim kalectwem w tej dziedzinie. Moj dziadek na wahadła łowił brzany. Pewnie, że to inne czasy były, a ryby atakowały sreberko po czekoladzie, ale jednak to ryba uchodząca od zawsze za bardzo trudną dla spinningisty.

 

Jakkolwiek mam informacje z dalszych okolic, że wahadło nawet w niezbyt sprawnych rękach już przebiło skutecznością inne przynęty na sumy i szczupaki.

Sam raczej tego nie zweryfikuję, biorąc pod uwagę pogłowie szczupaka w krakowskich wodach (żałośnie małe) i fakt , że dzielę czas między pstrągi, klenie i bolki. Ale przy sporadycznych wypadach za kaczodziobym zaczynam od wahadełka. A jakieś śmieszne wyniki są.

[BOB1]

cd

[Alexspin]

To nie historia, to również teraźniejszość...

[BOB1]

Ale w 1982, bida był taka, że Polsping sprzedawał blachy bez kotwic i opakowania firmowego. Tylko metka, gumka i torebka foliowa (tak jak w przypadku tego Gnoma)

Swój sklep firmowy/hurtownię mieli w Warszawie na ulicy Smolnej

[sebek7575]

Polsping mocno obciążony Dunajec II

[mero]

Nie wiedziałem że to POLSPING !

Mam jeszcze podobną ale z obciążeniem SUMA WARSZAWA

 

[BOB1]

Dostałe wczoraj takiego Suma Warszawa "PIRAT"

Pytanie do tych co maja lub znają tę blachę: Czy owijka ołowiana może być autentyczna? Mnie się wydaje , że nie. I nie moge trafić na jakieś info o te przynęcie

[sebek7575]

moim zdaniem ta owijka to tunning....mało kto stosował owijki ołowiane gdyż potrafiły się utleniać i wyglądały mało atrakcyjnie

[mero]

Mój uzbrojony jest w taki sposób  

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez mero

[BOB1]

No właśnie. Dwie zupełnie inaczej zbrojone blach. Twoja wydaje mi się "bliższa prawdy".

U mnie również jest wycięcie na przednią kotwicę ale logo "suma" mam wybite na awersie  

[Lepton]

moim zdaniem ta owijka to tunning....mało kto stosował owijki ołowiane gdyż potrafiły się utleniać i wyglądały mało atrakcyjnie

 

Oczywiście - owijka to celowy i przemyślany tuning.

 

Owijka stanowiąca jednocześnie obciążenie sprawia,że blacha

pięknie pracuje w opadzie. Tak podrasowana była swego czasu

głowatkowym killerem.(Zamiast ołowiu często stosowano mosiądz).

Podrasowany Pirat jest idioto odporny Po wpadnięciu do bani

potrafił wabić nawet przy znikomym zaangażowaniu łowiącego.

W miejscach ze spokojną wodą,ustępował jednak Heintzowi.

[BOB1]

Z tego co napisałeś wynika, że Pirat był montowany jak wahadłówka lub obrotówka (jak w przypadku mojego egzemplarza)?

[Lepton]

W oryginale był zbrojony jako wahadłówka (na wzór Heintza).

Wersja " ulepszona" zawierała rurkę mosiężną,miedzianą,lub

ołowianą.

[BOB1]

Wersja "ulepszona" to taka jak mój?

[darek1]

Przyfrunęła 'Czapla' 12cm ale jak się nazywa?podwójny okrąg w stemplu.

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez darek1

[Lepton]

Wersja "ulepszona" to taka jak mój?

 

Tak