Skocz do zawartości
  • 0

Indiańskie podchody


Tomek88

Pytanie

Owa sytuacja przedstawia się tak, że mam w łowisku oddalonym ode mnie rzut przysłowiowym beretem szczupaka po którego nie jeden łowca okazów chętnie by przyjechał.

Około 2 lata z większą i mniejszą intensywnością przeczesuje to łowisko w poszukiwaniu szczupłych terrorystów jednak max koło 70cm co padło mi dwukrotnie, słyszałem też o złowionym 78 a większość to niewymiarki.

Jednak przynajmniej a być może tylko jeden okaz pływa, widziany był w tamtym roku jak zdjął kaczkę a potem stał przy brzegu i znajomy widział go na własne oczy zanim się nie spłoszył, na oko mocna metrówka jakich u nas mało. Sam również byłem świadkiem ataku w liliach, który wywołał u mnie lekki zawał a na wodzie tornado aż powłączały się sygnalizatory przy kijach grunciarzy ;)

Miałem również dziś rano pojechać, ale łowienie pistoletów mnie średnio bawi a jak się dobrać do tego cwaniaka pojęcie mam coraz mniejsze i zaczynam popadać w kompleksy, mam tylko nadzieję, że nie przypłacę tego depresją ;)

 

Meritum sprawy czyli charakterystyka łowiska:

- sztuczny zbiornik o regularnej strukturze

- 2 stawy położone obok siebie połączone 2m na 1m głębokości przesmykiem

- na jednym na środku wyspa przy czym po obu stronach wyspy skupiska grążeli z jednej strony około 20m2(oddalone 25m od brzegu) z drugiej 10m2 przy brzegu i dostępne również z mostka wiodącego do wyspy

- głębokość plasuje się: 0,5m przy brzegu i schodzi do 80-100cm 10m od brzegu i dalej na środku 130-150cm, w jednym miejscu z mini pomostu około 220-230cm oraz troszkę głębiej pod większym skupiskiem grążeli, ale dokładnie nie wiem ile, szacuję około 2m

- roślinność średnio-duża, w zeszłym tygodniu zbiornik czyszczony i praktycznie glony nitkowate tylko przy dnie a offset sobie z nimi radzi dzielnie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Zdaję sobie sprawę, że nie przylecisz przez pół polski, aby zapolować na szczupaka, który bierze raz na kilka lat ;)

Wspominałeś coś o Wigrach wcześniej, ale sądziłem, że ostatecznie nie lecisz. Wybierałem się w sumie na czorsztyn, ale straszą jakimś spuszczaniem wody. Może się dogadamy jeszcze ;)

Dawaj, będą brały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...