Skocz do zawartości

Bagna u Mańka


Waldi

Rekomendowane odpowiedzi

Obławiałem Bug, obławiałem starorzecza, było słoneczko, wędkowaliśmy na Panderosie ( kto był, wie, o czym mówię). W pewnym momencie rzuciłem to wszystko, rozłożyłem koc i oddałem się błogiemu leżeniu wraz z obserwacją nieba, pięknego, nieskazitelnego smugami samolotów. Drzemałem, marzyłem i wkurwiałem się na uciekający czas. To był zajebisty, nieskażony niczym transik, niczym przystanek w życiu, czas refleksji o co Nam w tym życiu chodzi. I już teraz wiem. Zresztą, zawsze podświadomie to wiedziałem. Slow down. Za to kocham graniczne rubieże.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się do czego to wszytko dąży... Czytam ten wątek, czytam o zlocie na soczewce itd...  i wszystko suma sumarum zmierza do pięknych widoków, relaksu, obcowania z naturą, spotkań ze znajomymi, a gdzie są w tym wszystkim ryby i wędkowanie ? Rozumiem, że na rybach nie muszę nic robić, mogę nawet nie wędkować, ale to po co mi ten cały sprzęt, wiedza na temat ryb... ? Może lepiej wybrać się w góry zamiast na ryby ? Przynajmniej nie będzie nikt się wkurzał, że nic nie bierze, a widoki chyba ładniejsze...

Jak tak dalej pójdzie to jerkbait będzie musiał zmienić branże na hmm... forum przyrodnicze: " piękne widoki nad polskimi rzekami i jeziorami" ... 

Jak nic się nie zmieni to .... nawet nie chcę myśleć bo smutno się robi :(

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, Kuba. To takie trochę przemyślenio-dywagacje. Gdybym nie był wędkrzem, nigdy bym zapewne nie zobaczył wielu pięknych zakątków naszego kraju, nie poznałbym tylu fajnych ludzi ( w tym i Ciebie) i w ogóle w tym momencie nie musiałbym Ci się tłumaczyć z tego. Jeżdżę na ryby tak często, jak tylko mogę, czyli co weekend :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, Kuba. To takie trochę przemyślenio-dywagacje. Gdybym nie był wędkrzem, nigdy bym zapewne nie zobaczył wielu pięknych zakątków naszego kraju, nie poznałbym tylu fajnych ludzi ( w tym i Ciebie) i w ogóle w tym momencie nie musiałbym Ci się tłumaczyć z tego. Jeżdżę na ryby tak często, jak tylko mogę, czyli co weekend :D

Moje to też takie podsumowania i przemyślenia na koniec sezonu ( zostało mi w tym roku właśnie kilka wypadów typowo na wyluzowanie się od codzienności i odpoczynku od szumu tramwajów i metra). To, że wedkarstwo to nie tylko ryby to już wiem od jakiegoś czasu, martwi mnie tylko sytuacja jaką mamy nad wodą. Piękne jeziora na mazurach stały się wysypiskami śmieci po turystach i pseudowędkarzach, rybne wody - zbiornikami z wodą i pojedynczymi rybkami :( Już powoli musimy jeździć w odległe zakątki Polski po to, aby odpocząć(, żeby wyłowić się często za granicę, a i tam możemy zaliczyć wpadkę z brakiem ryb). Kiedyś mieliśmy to wszystko pod nosem. W przeciągu kilku sezonów wszystko zosało zniszczone... Co będzie za 10...20 lat ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje to też takie podsumowania i przemyślenia na koniec sezonu ( zostało mi w tym roku właśnie kilka wypadów typowo na wyluzowanie się od codzienności i odpoczynku od szumu tramwajów i metra). To, że wedkarstwo to nie tylko ryby to już wiem od jakiegoś czasu, martwi mnie tylko sytuacja jaką mamy nad wodą. Piękne jeziora na mazurach stały się wysypiskami śmieci po turystach i pseudowędkarzach, rybne wody - zbiornikami z wodą i pojedynczymi rybkami :( Już powoli musimy jeździć w odległe zakątki Polski po to, aby odpocząć(, żeby wyłowić się często za granicę, a i tam możemy zaliczyć wpadkę z brakiem ryb). Kiedyś mieliśmy to wszystko pod nosem. W przeciągu kilku sezonów wszystko zosało zniszczone... Co będzie za 10...20 lat ? 

Nie zostanie nic . Dobijamy ostatki :wacko:  Mimo tego że robie setki kilometrów wędkarsko nie widzę światełka w tunelu. ŚMIECIMY JAK TYLKO MOZEMY (czasami ktoś to posprząta) ŻREMY RYBY WSZYSTKIE KTÓRE ZŁOWIMY( bo może zeżre je kto inny) 

I coraz bardziej  jestem przekonany że ten 1%  normalnych  :P wędkarzy nic nie zrobi. TYLKO KARY BARDZO RESTRYKCYJNIE  PRZESTRZEGANE MOGŁY BY POMÓC.Tego co się dzieje na zimowiskach(doły , starorzecza i inne) a na wiosnę  dobijane na tarliskach nie jest w stanie wytrzymać żaden ekosystem

pozdrawiam wszystkich normalnie myślących 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Urlop super :)  A sam zapewne wiesz jaka jest sytuacja z "rybostanem" na wodach PGR Szwaderki a na Plusznem to już w szczególności :(  Niestety znam to jezioro od blisko 30-tu lat i ...serce się kroi a nuż sam otwiera się w kieszeni :angry:

Chyba znowu napiszę coś do prezesa tej zacnej instytucji. Będą to podziękowania za skuteczny relaks w którym nawet ryby nie przeszkadzają :D

 

...ale nie zaśmiecajmy wątku..

Edytowane przez BOB1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...