Początki łowienia boleni - proszę o porady

[pablo208]

Przeglądałeś tematy na forum ??

 

Jak dla mnie kijek na Wiślane Bolenie to minimum c.w 21-25g.

 

Przecież to jawna prowokacja 

[kasperek]

Bo ja wiem czy to prowokacja... Sam jestem ciekaw co można człowiekowi poradzić. Ten sezon był pierwszym w moim "Ż" gdy świadomie nastawiałem się na Bolka. I co? Sukcesy mialem, ale na małe woblery. Typowo boleniowe przynęty mnie zupełnie zawiodły. I w tym sensie jest to pewnie wskazówką dla każdego, kto chce bolenia złowić, bo na zalewie, w którym łowiłem bolenie żerowały na drobnicy. Trzeba obserwować wodę i drapieżniki.

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez kasperek

[Szymon82]

Przeglądałeś tematy na forum ??

 

Jak dla mnie kijek na Wiślane Bolenie to minimum c.w 21-25g.

Zależy na co zamierza łowić , jak mniejsze woblerki lub te o mniejszym oporze przy prowadzeniu i blachy to spokojnie ten Exceler się nada , kiedyś miałem go w ręku . Do niego żyłka lub plecionka - dla mnie obojętne choć na początek drogi polecam żyłki .

[guciolucky]

Zdecydowanie, wybór wędki będzie kluczowy w kwestii łowienia boleni

[ORKA]

Możesz rozwinąć myśl. Ja za żadnego eksperta od boleni się nie uważam ale zawsze myślałem , że są bardziej kluczowe czynniki skutecznego łowienia tej ryby niż wędka.

[mikryb]

Myślę że to była ironia z tą kluczową rolą wędki. ;-)

[ORKA]

No raczej, wczoraj nie zakumałem.

Za dużo ???????????? ????.

[Lucas]

Kiedyś łowiłem sezon tym kijem i dawał radę, ma trochę mocy w dolniku. Jedynie będziesz musiał się ograniczyć do mniejszych woblerów. Bolki przeważnie na żyłki łowiłem i na początek też tak polecam.

[darek1972]

Witam.Zacznę od woblerów SIEK 6cm,waga coś koło 9g,żyłka,no właśnie,myślę ,że 0,20?.Przypomnę,nigdy nie łowiłem boleni,jestem zielony w tym temacie,nie chcę inwestować póki co w sprzęt bo może mi się nie spodobać

[Lucas]

Do tego zestawu 0,20 da radę.

[darek1972]

Witam,siedzę całe święta i studiuję neta,uznałem,że jednak ta Daiwa będzie za słaba.I teraz już zgłupiałem,jest tyle wędek na rynku,nie wiem w co uderzyć,drago,konger??,może ktoś doświadczony w tym temacie podpowie,kijek max do 500zł,z góry dzięki,a może ktoś ma na zbyciu kijek?

pozdrawiam

[J-O-K-E-R]

Za 5 stów to można już kupić używaną wędkę z pracowni. Ja np kiedyś trafiłem za 550 zł Batsona RX6 1084 (2,75 <21gr 12 lb). Tyle, że trzeba wiedzieć co się chce. Są wędki rzemieślnicze, spaprane a są i mistrzowskie.

 

Z wędek seryjnych polecam się mocno rozglądać bo można znaleźć za 3 stówy świetny kij albo wyłożyć pięćset na nowość co będzie np sztywna jak kołek... Ja przerzuciłem kilka kijów 2,70-3,00 z przeznaczeniem Wisłą - boleń, z opcją kleń. Uważam, że nie należy przeginać w górę z ciężarem wyrzutowym i mocą wędki. Mam np osławionego Dragona (stary Team Dragon 2,95m 10-28gr). Wiele osób go poleca i nie wyobraża sobie życia bez tej wędki. Dla mnie za mocny. Trociówka normalnie Do samych bolków może i byłby dobry, ale jak ich nie ma to lubię sobie czasem założyć 5 cm wobka i porzucać za czymkolwiek. Tak trafiłem na wędkę Konger Paladyn Black Rider 3,00 7-28 gr. Rzuca pięknie wszystkim od 4-5 gram zaczynając. Trochę drogi, bo w sklepie kosztuje ponad 6 stów, ale "to był moment". Wykonanie poprawne, aczkolwiek niektórym może przeszkadzać blank w gołym spiralnym oplocie jak na spławikowym bacie. Miałem również do czynienia z wędką kolegi, w mojej ocenie znakomitą. Robinson Diaflex 2,95 7-22 gr. Jest jeszcze kapkę subtelniejszy od Kongera, ale Spirita, czy tym bardziej małego Sieka Sigę - rzuci i poprowadzi w każdym nurcie. Klenie (te dorosłe) też ogarnie.

Bardzo fajną wędkę jest też np Savage Gear Titanium Spin 290cm/12-36g (trochę zawyżony cw). Z tańszych parę osób polecało Okuma Black Rock, ale ja jej nie trzymałem. 

 

Powiem tak. Nie wydawaj 500. Wydaj 350 na starego Diaflexa (ten z korkiem). Te wędki były flagową serią przez wiele lat. Kosztowały po 600 zł. Świetne kije pod wobki na rzekę. Szybkie, ale głęboko pracujące pod obciążeniem. Dość duże przelotki Fuji Alconite nie utrudniają rzucania. Jest wersja 2,75, jest i 2,95 m.

[darek1972]

Serdeczne dzięki za odpowiedż

[luciu79]

Witaj! Kup sobie Dragon x-treme 2,75m do 28gr. Będziesz fajnie łowił bolki i sandacze.Kij super będziesz zadowolony!

[darek1972]

Troszkę o nim właśnie poczytałem,zapowiada się ok,gramatura też fajna 6-28,tylko muszę jaszcze go pomacać

dzięki wielkie pozdrawiam

Darek

[Szymon82]

Witam,siedzę całe święta i studiuję neta,uznałem,że jednak ta Daiwa będzie za słaba.

Wszystko zależy kiedy na co i gdzie To jest kluczowa kwestia bo co do mocy i CW polecam film niżej kogoś kto bolków trochę już nałapał ...

 

 

Przepraszam, ale nie promujemy podbierania chwytakiem, osęką i t.p. 

Film usunąłem.

Edytowane 27 Grudnia 2018 przez woblery z Bielska

[B4rtolek]

Dla mnie nad Wisłę potrzeba kija do 35g, a nawet 40g. Byle nie był to kij od szczotki. Np. http://extreme-fishing.pl/daiwa-powermesh-270-10-35g/ .  Czasem trzeba rzucić naprawdę daleko, a czasami połowić głębiej w silnym nurcie, co wymaga ciężkiej przynęty. Co innego na wodzie jak w filmie powyżej.

[Szymon82]

Ja na środkowej Wiśle łowię kijem 12 lb do 21 g , ale jak kolega wyżej pisze czasem trzeba sięgnąć po mocniejsze kalibry.

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez Szymon82

[pieczywko]

Popytaj na forum o bordowego  Dragona Millenium Super Fast 5-25. Całkiem przyzwoity  budżetowy kijek na wiślane rapy.

[darek1972]

Witam,dzięki,ale chyba się zdecyduję na Dragona  X-TREME 2,7o 6-28,ma fajny przedziałl wyrzutowy.Może przy okazji obsłuży wiślane klenie na jednej wyprawie bez konieczności konieczności brania drugiego kija,zobaczymy,do maja jeszcze czas.Pozdrawiam.

[luciu79]

I bardzo dobra dezyzja! Będziesz Pan zadowolony!

[Mariano Italiano]

"Paweł

Czemu miałbym niby prowokacje wprowadzać??

Długo wędkowałem kijem o podobnym c.w i nie zauważyłem braku mocy w holu i rzutach.

Użyć "pałkę" to nie sztuka. Żadna to satysfakcja z wędkowania.

Widzę, że kolega już wybrał, tak więc od siebie życzę emocjonujących holi.

Polamania

Mariusz

[darek1972]

Witam,dziękuję,potwierdzam,już wybrałem,ale jeszcze ostateczne TAK nie padło,sporo jest kiji,sporo opini,sporo dostałem wiadomości na PW,i powiem,że co raz bardziej baranieje normalnie gubię się,za duży wybór w końcu coś muszę wybrać

podobno ten patyk był,i jest rewelka

HM 80 EASY RIDER 2,75,7-25g

albo dragon Z-series 2,75,10-28g

?,pozdrawiam

 jednak jestem bardziej za do 28g

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez darek1972

[kanu]

Rzuć monetą, kup kij który wygra, złap kilka boleni jak nie będzie pasował to sprzedaj i kup ten drugi

A tak na poważnie to oba proponowane kije są ok. Ja łowię na Odrze kijem o długości 2.10m i nie zamienię go na nic innego. Nie spadł mi z niego w tym roku żaden boleń, a trochę tego było. Bardziej skup się na przynętach i sposobie ich prowadzenia.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez kanu

[cristovo]

Darek, nie będę się wymądrzał, nie miałem tych 'kiji' (serio?) w ręku, ale nie kieruj się ani opiniami innych, ani przede wszystkim jakimiś często na chybił-trafił opisami na blankach. Co do HM Dragona, była okazja połowić kilkoma egzemplarzami z różnych serii - wniosek mam taki, że wszystkie, których cw było w okolicach tych 7-25 gramów, nadawały się do połowu boleni w rzece o średnim uciągu i średniej głębokości, na typowe średniej wielkości boleniowe przynęty (czyli zazwyczaj woblery sterowce i bezsterowce od mniej więcej 8 do 16 gramów).

 

Odpowiedz sobie raczej gdzie, na co, w jakich porach roku itd. Jeśli HM używany, w dobrym stanie i za niewielkie pieniądze, ryzyko nie jest wielkie