Od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu silnika Hondy 2,3 KM z krótką stopą. Mam jednak problem z wykorzystaniem go na łódkach, które wypożyczam. Łodzie te przeznaczone są do silników ze stopą długą. Co prawda montuję go na nich, ale pływam tylko na niskich obrotach, bo oczywiście przy zwiększeniu gazu dławi się i "pluje" wodą, a prędkość jest znikoma. Wiem, że nie pasuje do tego typu łodzi, ale... czy jest szansa na ominięcie tej wysokiej pawęży? Myślałem o czymś w rodzaju pantografu, który bym przykręcał do pawęży na "motylkach". Macie jakieś inne pomysły i patenty jak mogę założyć i w pełni wykorzystać moc silnika z krótką stopą na tych łodziach? Czy lepiej dać sobie spokój i pływać tak jak jest, tzn. wolno lub pomyśleć nad zmianą silnika.
Pytanie
barach3
Witam.
Od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu silnika Hondy 2,3 KM z krótką stopą. Mam jednak problem z wykorzystaniem go na łódkach, które wypożyczam. Łodzie te przeznaczone są do silników ze stopą długą. Co prawda montuję go na nich, ale pływam tylko na niskich obrotach, bo oczywiście przy zwiększeniu gazu dławi się i "pluje" wodą, a prędkość jest znikoma. Wiem, że nie pasuje do tego typu łodzi, ale... czy jest szansa na ominięcie tej wysokiej pawęży? Myślałem o czymś w rodzaju pantografu, który bym przykręcał do pawęży na "motylkach". Macie jakieś inne pomysły i patenty jak mogę założyć i w pełni wykorzystać moc silnika z krótką stopą na tych łodziach? Czy lepiej dać sobie spokój i pływać tak jak jest, tzn. wolno lub pomyśleć nad zmianą silnika.
Za wszelkie porady wielkie dzięki już teraz.
Pozdrawiam
Cezary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.