Skocz do zawartości

Klenie/jazie na casting


admin

Rekomendowane odpowiedzi

zdecydowanie! Ja tez doszedlem do wniosku, ze kij 6 nawet na malej rzeczce mocno ogranicza moje lowienie. Docelowo zrobilem sobie kijek 6,8. Taka dlugosc dla mnie i na moich wielkopolskich lowiskach byla optymalna.

 

lekki kij o dlugosci 6 jest ok na okonie lowiona z lodki..

 

:D

 

 

 

pozd JW :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Jerzy

Tak sie sklada, ze mam tego woblera przedstawionego przez Tomka. Tzn. posiadam obydwie wersje tego woblera. Ta druga posiada dluzszy ster i pracuje troche glebiej. Mam tez kilka Hornetow i innych mniej lub wiecej podobnych woblerow.

Chce tylko napisac, ze Chubby lata z kazdej wedki lepiej niz np. Hornet rzucany oczywiscie z tej samej wedki.

Ps. Chubby jest woblerem plywajacym, wiec raczej nie ma sensu porownywac go do woblerow tonacych, tak jak nie ma sensu porownywac jablek do gruszek. I przy okazji podziekuje Ci Jerzy za poleconego przez Ciebie Alpha R, ktory jest po prostu super multikiem i moim zdaniem zdecydowanie lepszym niz MG 7. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Remku, pozwole sobie odswiezyc ten temat.

Dzisiaj lowiac nad swoja rzeczka przypomnial mi sie ten watek, i zastanawialem sie dlaczego sie ogolnie przyjelo ze pstrag i casting to bardzo fajna sprawa a klen i casting z drugiej strony nie.

 

Nie wiem jakimi wobkami wiekszosc z Was lowi klenie ale ja dzisiaj sobie rzucalem z mojego zestawu castingowego (nadal sie ucze) nawet Hornetem 4F! Nie latal strasznie daleko, ale moj sprzet nie jest dobrany pod tego woblera. Mozna bylo jednak oblawiac miejsca te ktore mnie interesowaly puszczajac woblerka z pradem. Zreszta nie odczuwalem jakiegos dyskomfortu w porownaniu do spiningu rzucajac ta przyneta.

Natomiast Minnow 6F latal juz przepieknie. Udalo mi sie zlowic pstraga i okonia i jakby w tym miejscu byl klen, to dalbym sobie reke uciac ze tez bym go zlowil! Niekiedy mi sie naprawde wydaje ze wielu sie niepotrzebnie dobiera do kleni z mini woblerkami ktore nawet ze spina ledwo lataja. Ja sie jednak zastanawiam - po co? Klen smialo wezmie przynete o dlugosci 4cm-7cm. Zlowilem juz kilka kleni i nigdy nie bylo problemow z wielkoscia wabika.

 

Remku, jezeli chcesz sprobowac lowic klenie castingiem, to bierz swoj zestaw pstragowy i nad wode! Takie jest moja skromne zdanie. Mysle ze nie wiele sie roznia woblery ktorymi lowisz pstragi od tych ktorymi sie lowi skutecznie klenie.

 

Wiele oczywiscie zalezy tez od rzeki w ktorej lowimy dana rybe. Jezeli rzeka jest duza - np wisla - to bedzie oczywiscie ciezko dorzucic w ciekawe miejsca. Ja lowie na malej rzeczce i tutaj swietnie mi sie lowilo dzisiaj i kilka dni predzej takimi wabikami jak Flyer @Slawka lub Minnow 6F f. Salmo.

 

Pozdrawiam

Tomek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No cóż nigdy nie mówię-nigdy-.Na moich jednak łowiskach żuczki się nie sprawdzają.Kłócić się też nie zamierzam.

Ja też nie :D

Akurat łowienie z powierzchni lubię najbardziej, jednak nie wyobrażam sobie, żeby leciało to z casta, jak z korby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...