Skocz do zawartości

porównanie TP4000H i 4000F


Żbiku

Rekomendowane odpowiedzi

Noszę się z zamiarem nabycia Twin Powera 4000H jako kręcioł na Wisłę do sandaczowania. Naczytałem się, że to najbardziej udane modele TP i bardzo wytrzymałe.

 

Czy ktoś ma porównanie bezpośrednie modelu 4000H i 4000F, bo F też mam okazje kupić.

 

Ogólnie celuję tylko i wyłącznie w TP 4000, nie wiem jednak do końca z jaką końcówką, H, F, 98?

Z góry dzięki za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to większe przełożenie H mnie jedynie zniechęca do niego. Z jednej strony kołowrotek będzie łowił głównie na Wiśle, w nurcie, na główki 25-30g + guma, więc większe przełożenie lepiej mi posłuży do wybierania luzu przy podbiciu. Z drugiej strony takie obciążenia (dość ciężka przynęta + nurt) bardziej męczą mechanizm przy wiekszym przełożeniu.

 

W sumie F-ka jest chyba w ładniejszym stanie, a ceny mają bardzo zbliżone.

 

A jak z masą tych modeli? Który jest lżejszy, H czy F? I jak można je porównać do Stelli 95 3000DH? Czy tak jak Stella, w TP rozmiar 3000 i 4000 ma taki sam korpus i tylko inne szpule?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, pytanie dlaczego? ;)

 

Mam Stellę 95 3000DH ale mi jej po prostu szkoda na Wisłę katować, bo jest w pięknym stanie ;) Do tego wydaje się (choć raczej tylko wydaje), że jest ciut za delikatna na plecionkę 0.19 i prowadzenie gumy w mocnym nurcie. Na forum ktoś kiedyś odradzał stosować ją do mocniejszych łowów (o ile 25-30g + guma w nurcie można nazwać mocniejszymi), że dostanie luzów i ją szybko zajadę. Trochę ciężko mi w to uwierzyć ale ją oszczędzałem na lżejsze łowienie ;)

Liczyłem też, że TP 4000H lub F będzie trochę mocniejszy, bo ludzie w samych superlatywach się wypowiadają o nich, że to najmocniejsze wersje ever ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, pytanie dlaczego? ;)

 

Mam Stellę 95 3000DH ale mi jej po prostu szkoda na Wisłę katować, bo jest w pięknym stanie ;) Do tego wydaje się (choć raczej tylko wydaje), że jest ciut za delikatna na plecionkę 0.19 i prowadzenie gumy w mocnym nurcie. Na forum ktoś kiedyś odradzał stosować ją do mocniejszych łowów (o ile 25-30g + guma w nurcie można nazwać mocniejszymi), że dostanie luzów i ją szybko zajadę. Trochę ciężko mi w to uwierzyć ale ją oszczędzałem na lżejsze łowienie ;)

Liczyłem też, że TP 4000H lub F będzie trochę mocniejszy, bo ludzie w samych superlatywach się wypowiadają o nich, że to najmocniejsze wersje ever ;)

 

Bo Stella to Stella, a TP to TP.

Juz tyle razy to bylo roztrzasane. 

Kazdy z tych modeli przezyje takie lowienie...o ile wczesniej nie zostal dorzniety. 

Niemniej jednak trzeba pamietac, ze dostepnosc do czesci zamiennych jest niemalze zerowa i np upadek na opasce i uszkodzenie kablaka to wielu przypadkach przy takich konstrukcjach z poprzedniego wieku - GAME OVER.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, pytanie dlaczego? ;)

 

Mam Stellę 95 3000DH ale mi jej po prostu szkoda na Wisłę katować, bo jest w pięknym stanie ;) Do tego wydaje się (choć raczej tylko wydaje), że jest ciut za delikatna na plecionkę 0.19 i prowadzenie gumy w mocnym nurcie. Na forum ktoś kiedyś odradzał stosować ją do mocniejszych łowów (o ile 25-30g + guma w nurcie można nazwać mocniejszymi), że dostanie luzów i ją szybko zajadę. Trochę ciężko mi w to uwierzyć ale ją oszczędzałem na lżejsze łowienie ;)

Liczyłem też, że TP 4000H lub F będzie trochę mocniejszy, bo ludzie w samych superlatywach się wypowiadają o nich, że to najmocniejsze wersje ever ;)

Wypowiadają się w superlatywach bo nimi łowia a nie oszczędzają ... mam TP h 4000 i lata z niego wszystko co w zasięgu ręki mam.... nie wydaje mi się aby coś się zmieniło w jego pracy... używam i do żyłki i do plecionki.... nie rozumiem podejścia ze nie używasz bo ci szkoda ..... ja bym tak nie mógł.... To trochę jak mój sąsiad .... kupił nowego Jeepa ale jeździ starym golfem bo mu tego nowego szkoda.... :D

 

Ale w sumie : "kto bogatemu zabroni " :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, Tomku, źle mnie zrozumiałeś. Stellka nie leży na półce ale kręci dużo nad wodą, tylko przy lżejszym kiju. Łowi mi się nią świetnie i może dlatego jej nie katuję ciężkim łowieniem.

 

Ogólnie chodzi o to (porównując już do aut), że to taka fajna Audi Q5, którą szkoda mi zabierać w teren i jeżdżę nią wszędzie, tylko nie w terenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie tp 98` super ship wcale nie jest taki zajebiaszczy jak o nim sie slyszy ;)

To poprostu stary solidny kolowrotek. Nie bede sie wypowiadal tu na temat jego wad, bo nie czas i miejsce.

Jednak jesli mialbym wybierac miedzy wersja 98` H a F-ka to bez zastanowienia 98` H. Po pierwsze dlatego, ze

szpula bedzie kompatybilna ze stella 98 (niestety nie wiem czy pasuje do stelli 95`, ale chyba od TP w rozmiarze 4000 98H powinna pasowac do stelli 95` w rozmiarze 3000)

Po drugie Pan Lesniak gdzies napisal kilka drobnych roznic na korzysc wersji jdm.

Rozumiem Cie zbiku, ze chcesz troche zmiany na TP , bo stelle poprostu sie nudza ;)

Poza tym przy wedkowaniu jakie opisales, wyzsze przelozenie poprostu sie przyda.. a jedyna zasadnicza roznica w budowie mechanizmu (ktory rzekomo ma tak cierpiec ;p) jest roznica w nacieciu piniona w F jest -7 a w wersji 98`H -6  o ile mnie pamiec nie myli ;/   jeszcze tylko dodam, ze mosiezny pinion przezylby caly kolowrotek, nawet gdyby mial 4 naciecia ;]

Warto tez pamietac, ze w kazdym kolowrotku moze sie cos popsuc.. a najwazniejszych czesci do tych legend juz ni ma. ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Stella to Stella, a TP to TP.

Juz tyle razy to bylo roztrzasane. 

Kazdy z tych modeli przezyje takie lowienie...o ile wczesniej nie zostal dorzniety. 

Niemniej jednak trzeba pamietac, ze dostepnosc do czesci zamiennych jest niemalze zerowa i np upadek na opasce i uszkodzenie kablaka to wielu przypadkach przy takich konstrukcjach z poprzedniego wieku - GAME OVER.

I tak nie do końca jest to oczywistą prawdą.Okazuje się że Twin Power o wiele lepiej się spisuje jak osławiona Stella,czego przykładem są modele np. TP SW w porównaniu do Stelli SW i jeszcze innych.

Wybór zależy od gustu i upodobań i od tego czy ktoś lubi się pokazać nad wodą,czyli od "szpanu".

 

Gwarantuję że wspomniane oba modele TP w 100% i jeszcze z nawiązką spełnią swoje zadanie.

 

Wypowiadają się w superlatywach bo nimi łowia a nie oszczędzają ... mam TP h 4000 i lata z niego wszystko co w zasięgu ręki mam.... nie wydaje mi się aby coś się zmieniło w jego pracy... używam i do żyłki i do plecionki.... nie rozumiem podejścia ze nie używasz bo ci szkoda ..... ja bym tak nie mógł.... To trochę jak mój sąsiad .... kupił nowego Jeepa ale jeździ starym golfem bo mu tego nowego szkoda.... :D

 

Ale w sumie : "kto bogatemu zabroni " :D

No i właśnie to jest to. Ma dobry kołowrotek,a boi się go używać. Łowić,katować,dbać i serwisować.Nie ma prawa się nic stać.Do łowienia został stworzony,a nie do oszczędzania.

To samo dotyczy Stelli '98 i wszystkich innych.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy? ,a co Pan ma na myśli ?.

Ja napisałem że sprawuje się lepiej czego namacalnym dowodem jest kilkanaście Twinkow SW które toczą boje z morską trocią i nic im nie jest,nawet jak się zamoczą w morskiej wodzie. Stella SW niestety po kontakcie z wodą (hmm,nawet jak chlapnie na nią bryza potrafi stawać okoniem ).Wiem to z relacji klientów i z serwisowania tych maszynek.

Nie zawsze jest tak że: "nie to złoto co się świeci"

Dla spokoju ducha proponuję przetestować obie wersje i TP i Stelli w ekstremalnych warunkach do jakich one zostały stworzone i przeznaczone. 

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Edytowane przez Józef Lesniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy? ,a co Pan ma na myśli ?.

Ja napisałem że sprawuje się lepiej czego namacalnym dowodem jest kilkanaście Twinkow SW które toczą boje z morską trocią i nic im nie jest,nawet jak się zamoczą w morskiej wodzie. Stella SW niestety po kontakcie z wodą (hmm,nawet jak chlapnie na nią bryza potrafi stawać okoniem ).Wiem to z relacji klientów i z serwisowania tych maszynek.

Nie zawsze jest tak że: "nie to złoto co się świeci"

Dla spokoju ducha proponuję przetestować obie wersje i TP i Stelli w ekstremalnych warunkach do jakich one zostały stworzone i przeznaczone. 

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

 

Dziekuje za rozwiniecie mysli.

Raczej nie bede mial okazji przetestowac. Nie wedkuje w warunkach do zastosowania takich kolowrotkow.

Ani takimi technikami.

Moj  swiat kolowrotkow to kaliberek 2500 i 2500R...czasami jakas zwykla 4000ka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem przekonany, że dobrze obstawiasz :) .

 

Witam,

 

Ja obstawiam, ze wszystkie stelle sa do d..y z jednym gablotowym wyjatkiem. 

 

Kolega co watek zalozyl ma nawet taka ale mu szkoda bo zlom sie rozpadnie po 20 sandaczowych wypadach nad Wisle w roku chociaz moj Sustain 2000 z tego samego roku wytrzymal u mnie z 10 lat i nawet Fatso 14 sie nim rzucalo, zlowil wiecej szczupakow niz plywa w gdanskiej Wisle, przekladnie mial dalej w niemal idealnym stanie, nie byl smarowany co rok czy miesiac ale raz na 2-3 lata chociaz praktycznie za kazdym razem byl zamoczony w wodzie bo mam w d...e co sie dzieje ze sprzetem jak brodze czy podbieram rybe. Kolega co go kupil jeno przesmarowal i podoginal troche sprezynki na oporowce i pewnie kolejne 10 lat przetrzyma chyba ze znajdzie sie jerkbaitowy fan czestego rozkrecania, cos mu sie popierdzieli i zajedzie przekladnie swoim serwisem bo innej opcji nie widze.

 

TP 3000 z 98 mialem z rok, nie smarowalem, znowu w wodzie byl maczany za kazdym razem i dalej super kreci wiec zupelnie nie wiem o co tak na prawde Wam chodzi z tymi kreciolkami :( 

 

Tak jeszcze na koniec: Shimano Sahara 4000, kilka wypadow nad Baltyk, moczony, plus 4 miesiace nad Bugiem, 4-5 razy w tygodniu, glowki 30-50 gram. Dalej dziala normalnie, dalej zero serwisu bo sie nie chcialo.

 

Bujo

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, Bujo, zrozumiałem aluzję ;)

 

Stella przy najbliższej okazji wyjeżdża nad Wisłę ;)

 

Nie mniej, po sprzedaży zbędnych kołowrotków, przymierzę się również do TP4000, co by nie mieć wyrzutów sumienia, że Stellka ma ciężko ;)

 

 

Hej,

 

TP to bardzo dobre kolowrotki :) Jesli kupisz wersje japonska 98 bedzie pewnie problem z zapasowa szpula bo w odroznieniu od F na Europe ma lozysko na osce zas tych szpul nie ma za duzo na rynku wtornym.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...