czocho Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Czy są na forum osoby, które łowiły na Prypeci na Białorusi? Mam w planach w tym roku zorganizować krótki wypad z ekipą w celu rozeznania się w temacie ...ale nie ma jak opinia kogoś kto tam był Jak wygląda sprawa z licencjami/pozwoleniami, bazą turystyczno-wędkarską o ile taka w ogóle istnieje na Białorusi? Na jakie metody i gatunki najlepiej się nastawić(październik/listopad) i w jakie rejony się udać? itp. Będę wdzięczny za jakiekolwiek info 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerek48 Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Witam Szkoda że to wczoraj nie napisałeś postu.Dziś rozmawiałem w sklepie wędkarskim z Białorusinem i wspominał o tej rzece.Obecnie łowi tam same szczupaki i okonie.Kupował sporo gum mannsa 8 i 10.Co wiem to najpierw wizę musisz załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 17 Września 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 (edytowane) Z tymi wizami to wiadomo dla niektórych to może być problem ,bo potrzebne jest zaproszenie od kogoś z Białorusi w przypadku krótkiego prywatnego wypadu jeśli dobrze zrozumiałem... http://www.wizy.pl/europa/bialorus/ Edytowane 17 Września 2014 przez czocho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 18 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Z tymi wizami to wiadomo dla niektórych to może być problem ,bo potrzebne jest zaproszenie od kogoś z Białorusi w przypadku krótkiego prywatnego wypadu jeśli dobrze zrozumiałem... http://www.wizy.pl/europa/bialorus/Dobrze zrozumiałeś. Bez zaproszenia od obywatela Białorusi nie masz jak wjechać na ich teren. Nie wiem jak bazy nad Prypecią ale np. z bazami nad ich jeziorami bliżej granicy z Litwą jakieś 2-3 lata temu nie było najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 18 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Nie wiem jak jest z licencjami i bazą turystyczną, ale też mam zaproszenie połowić na Prypeci. Koleś który mnie zaprasza spininguje i trollinguje. Mówi, że przede wszystkim szczupak i w dużej ilości. Sam bym się właśnie z chęcią dowiedział czegoś więcej bo w końcu z trzeba korzystać z zaproszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 19 Września 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 Problem jest taki, że w przypadku łowienia na dwie łodzie na każdej musi być wędkarz /Białorusin/osoba zapraszająca...w inny sposób prawdopodobnie nie idzie tego obejść ....bedac samemu dość szybko można liczyć na kontrolę milicji a to niekoniecznie musi być przyjemne spotkanie za niewykupionego trolla jest ćwiara ....to w przypadku czterech pływadeł potrzebne są cztery przyzwoitki...masakra jak ten kochany prezydent Ł. nas kocha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmon1977 Opublikowano 19 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 M.Szymanski kiedys zrobił reportaz z tej rzeki ze szczegolami ...niestety nie pamietam w którym roku.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Byłeś może Czocho? Znów powrócił mi temat z wyjazdem i teraz dorosłem do tego żeby z niego skorzystać A może ktoś inny był i podzieli się swoimi wrażeniami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Nie pojechałem wtedy....niestety coś mi wypadlo, ale kumple byli....Parf i Luba55 może Ci trochę opowiedzą co i jak...z tego co mi opowiadali to bida z nędza;-)z rybami bardzo słabo ale wycieczka zaliczona;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Obwód Homelski, rzeka szeroka na 150-300m. Podobna do Wisły, ze szczyptą Narwi i Bugu, regulacji prawie zero, , Bardzo urozmaicone dno, liczba ciekawych i głębokich miejsc duża, 7,8, do 16m! sporo białej ryby na echo, co tam sporo, w porównaniu do Wisły to zatrzęsienie, ale coś jednak jest nie tak z drapieżnikami, drobny sandacz, boleń, trochę szczupak, jest sum i wszystko co taka rzeka może posiadać. Można tłumaczyć, że trafiliśmy na fatalną zmianę pogody( po okresie upałów i suszy ochłodzenie o 20st., bardzo silny wyż itd.), nowa woda, adaptacja do warunków łowiska, ale presja wędkarsko kłusownicza chyba swoje robi. Ludzie po 15 osób w grupach okupują co lepsze miejsca, z pontonów i łódek polują na sandacze i sumy (głównie gruntówka, ale i trolling na wypasionych jednostkach), mimo to mogę sobie wyobrazić z Prypeci okazy bolca czy sandacza. Gdyby nie 10h mordęgi na granicy, to bym się jeszcze chętnie wybrał. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Piękna duża rzeka w naturalnym stanie. Jako offtop wtrącę tylko, że wielu z nas ma tam swoje bliższe bądź dalsze korzenie, tzn. na ziemiach dawnego Wlk. Księstwa Litewskiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Obwód Homelski, rzeka szeroka na 150-300m. Podobna do Wisły, ze szczyptą Narwi i Bugu, regulacji prawie zero, , Bardzo urozmaicone dno, liczba ciekawych i głębokich miejsc duża, 7,8, do 16m! sporo białej ryby na echo, co tam sporo, w porównaniu do Wisły to zatrzęsienie, ale coś jednak jest nie tak z drapieżnikami, drobny sandacz, boleń, trochę szczupak, jest sum i wszystko co taka rzeka może posiadać. Można tłumaczyć, że trafiliśmy na fatalną zmianę pogody( po okresie upałów i suszy ochłodzenie o 20st., bardzo silny wyż itd.), nowa woda, adaptacja do warunków łowiska, ale presja wędkarsko kłusownicza chyba swoje robi. Ludzie po 15 osób w grupach okupują co lepsze miejsca, z pontonów i łódek polują na sandacze i sumy (głównie gruntówka, ale i trolling na wypasionych jednostkach), mimo to mogę sobie wyobrazić z Prypeci okazy bolca czy sandacza. Gdyby nie 10h mordęgi na granicy, to bym się jeszcze chętnie wybrał. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze uda nam się wyskoczyć większą ekipą P.S Policzyłem łuski i wychodzi , że sandał poniżej forumowego minimum...dostajesz Pan chińskie ostrzeżenie pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.