Bystrzyca Lubelska - budujemy tarlisko

[Zielony]

W najbliższą sobotę o godzinie 14stej będziemy kontynuować budowę tarliska na rzece Bystrzycy w Osmolicach. Większość żwiru (około stu ton)z zaplanowanych na ten rok prac, już umieściliśmy w rzece a raczej w rzekach. Niestety chętnych do pracy nad rzeką bardzo brakuje. Dość powiedzieć, że to właściwie kilka osób. Zatem zapraszam na sobotę do Osmolic. Zbiórka przy wjeździe na teren oczyszczalni. Warto zabrać ze sobą wodery, taczkę i łopatkę.

[Zielony]

Warto też przeczytać prezentację dotyczącą Roztocza. http://magiaroztocza.blogspot.com/2014/10/widze-przyszosc-w-kamieniach-czesc-ii.html

Edytowane 25 Października 2014 przez Zielony

[Gość Erin]

Nie boi się Pan tak linkować lubelskich rzek górskich?

A nóż, Jerkbait.pl zechce sobie urządzić zlocik na Bystrzycy (jak kiedyś), i znów wyniknie afera koperkowa !

[Zielony]

We Wrocławiu też rodzi się coś dobrego i też nazwa się Bystrzyca

[bassy]

Erin to jest informacja że możesz przyjechać i wspomóc w pracach nad rzeką. Przecież jest wyraźnie napisane. Jeśli nie jesteś zainteresowany to nie lej zółcią.

[Gość Erin]

We Wrocławiu też rodzi się coś dobrego i też nazwa się Bystrzyca

Patrząc na historię zrzutów wody z Mietkowa to jest tak bardzo chybiona inwestycja, że bardziej być nie może, ale Kolega raczej nie zna realiów więc....

Tworzenie rzeki pstrągowej od podstaw, gdy ma się już teoretycznie rzekę górską, którą ma się w głębokim poważaniu......

Zarybienia trocią rzek z tamami bez przepławek......

Niech mnie kolega nie rozśmiesza!!!!

Niech się rodzi..... pośmiejemy się.

[Gość Erin]

Erin to jest informacja że możesz przyjechać i wspomóc w pracach nad rzeką. Przecież jest wyraźnie napisane. Jeśli nie jesteś zainteresowany to nie lej zółcią.

Jaka żółć?

Wielu zapewne pamięta aferę na pomysł zorganizowania spotkania nad lubelską Bystrzycą, i pozy Rejtana kolegi @Zielony i innych. 

Tym bardziej zdziwiła mnie taka akcja promująca lubelską Bystrzycę.

Osobiście, życzę powodzenia w tworzeniu tarlisk. Dla mnie to dystans około 600km dlatego muszę odmówić. Z resztą jak widnieje w pierwszym poście niewielu miejscowych kwapi się z pracami, to dlaczego ja !?  

Czyżby z powodu wielkiego fermentu ? Awantur ?? Poróżnień ??

Osobiście takie "lokalne wpisy" traktuję jako nabijanie sobie darmowego poklasku. Robicie tarlisko !? OK Tylko po co się tym chwalić ? Zanim taki wpis ukarze się na "jerku" to i tak wszyscy " miejscowi zainteresowani" o tym wiedzą !  Próżność jest grzechem !

Pomimo tego w jakimś stopniu brawa się Wam należą, oczywiście w całokształcie !

Edytowane 24 Października 2014 przez Erin

[dominik15]

Według mojej opini świetne przedsięwzięcie, jeśli chodzi o rzekę, której dotyczy temat. Co do pozostałych wymienianych przez Was Panowie się nie wypowiadam, gdyż nie jestem w temacie. Miło się patrzy jak grupa zapaleńców bierze sprawę w swoje ręce i działa na rzecz natury. Gdyby chociaż 1/10 polskich rzek miała takich opiekunów, jak Ci, którzy się tego podjęli, a przy okazji zmieniło by się coś w polskim prawie to widok kompletu chociażby kropków w wymiarze 50+ stałby się czymś błachym i codziennym. Ile ja bym dał, żeby znaleść takich ludzi, którzy pomogliby w odrodzeniu się moich rzeczułek... Coż, chyba nie w tym życiu.

Edytowane 24 Października 2014 przez dominik15