wobler i jego praca na kiju

[gryzon]

witam wszystkich

mam pytanie odnośnie woblera i czucia jego pracy na kiju, a mianowicie zrobiłem woblerki które pracują bardzo poprawnie co mi się podoba ale za to słabo czuć je na kiju, co powoduje bardzo słabe wyczucie. kij jest mikado sensei 5-25 więc nie ma problemu z kijem i w dodatku inne woblery czuć nawet takie malutkie a te jakoś zachowują się jak boleniówki a nimi nie są czy da rade z tym coś zrobić ? czy wymiana steru na większy zmieni ich prace ale za to poprawi ich wyczucie?

pozdrawiam

[pablo208]

Jeśli wobki mają bardzo drobną pracę  to  nie  będzie ona wyczuwalna na kiju .... Np boleniówki - nie ma bata nie wyczujesz  

 

Niekiedy drobna praca jest konieczna , bo rybki na nia tylko reagują. Jeśli testowałeś i wiesz , że dobrze pracują to nie kombinuj i łap na nie   A czuciem nie zawracaj sobie głowy . A co to zmiany pracy woblerka to musiał bys zrobić fotkę i wrzucić ją tu ... koledzy z działu lurebuldingu na pewno Ci coś doradzą  

 

Pzdr 

Edytowane 19 Września 2014 przez pablo208

[Manniek66]

Kijek na blanku o wysokim module załatwi sprawę z czuciem małych woblerów...Po co zmieniać pracę poprawnego woblera?

[pablo208]

Kijek na blanku o wysokim module załatwi sprawę z czuciem małych woblerów...Po co zmieniać pracę poprawnego woblera?

Maniek znasz jakiś kij  na ,którym wyczujesz zerową praktycznie prace woblera boleniowego ?  Jak wspomniał kolega jego woby pracują jak boleniowe  

Jeśli jest taki to ja go biorę w ciemno  

Edytowane 19 Września 2014 przez pablo208

[gryzon]

niestety aparat i wobki zostawiłem w domu ale jak wrócę to zrobię fotki i zapodam. a co do czucia wobka pewnie jakaś wyklejka załatwiła by może sprawę wyczucia, ale kija nie zamierzam zmieniać

[drag]

Jeśli ktoś akceptuje łowienie małymi woblerami plecionką(np kleni), dużo to zmienia jeśli chodzi o wyczucie pracy woblera.

Poza tym wydaje mi się że jeśli przestajemy czuć pracę woblera na kiju nie oznacza to że przestaje on w ogóle pracować.Więcej nawet,czasem mam wrażenie że kiedy wobler schodzi z mocnego nurtu w wolniejszy to dla ryb może to być prowokujace.Niejeden raz łowiłem tak klenie.Wobek jedzie po wachlarzu,schodzi z mocnego nurtu w słabszy,wobler zaczyna pracować  mniej wyczuwalnie i...branie.

Łowię klenie Talonem VI+,jest na pewno wiele czulszych witek,plecionka(w tej chwili Rapala Titanium Braid)daje zupełnie inne czucie woblera,nawet małego lub daleko wypuszczonego.

[gryzon]

akurat zrobiłem przynęty pod sandacza:) i tylko w tych mi się tak stało. kleniowe jak zrobiłem to czuć pracę na kiju nawet tych najmniejszych:)

[gryzon]

oto te woblery co o nich powiecie?pozdrawiam

[woblery z Bielska]

oto te woblery co o nich powiecie?pozdrawiam

Trzy fajne klasyki. Czwarty (szczupły "okonek", na zdjęciu jako trzeci) to trochę inna bajka. Nie doczytałem, z jakiego materiału są zrobione, nie znam też obciążenia, więc moją opinię potraktuj jako podpowiedź baz konieczności sztywnego stosowania się do niej

Ster bardziej do przodu. Nie musi być za duży, chyba że wobler ma sporo ołowiu. Kąt troszkę bardziej ostry, o kilka stopni. Rozłożenie obciążenia na całej długości, aż po ogon, powinno pozwolić na uzyskanie "sandaczowego" lusterka. Powinien wyjść wobler pracujący na około 1 metrze głębokości. Jeśli miałby pracować płycej, to ster (tej samej wielkości, lub troszkę większy - zależy od wagi woblera) odrobinę do tyłu i bardziej pionowo. W obu wypadkach otrzymasz pracę bardziej wyczuwalną na kiju

[gryzon]

wobki zrobione z lipy, obciążenie nad środkową kotwicą  oraz z przesunięciem do tyło ok 0,5cm od środkowego oczka. są na granicy pływalności bardzo powoli toną. rozumiem że ster zrobić bliżej oczka przedniego, ale mniej więcej ile pod samo oczko czy z 0,5cm? rozumiem że obciążenie od główki po ogon ale na jakiej wysokości? bo w tym przypadku jest w połowie wysokości woblera i po 1.5cm długości ok 3gr. dziękuję za podpowiedź

Edytowane 23 Września 2014 przez gryzon

[gryzon]

a to jeszcze moje sumówki