Skocz do zawartości

Niewesoła refleksja.


witeg

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wielki dzień, po 5 miesiącach (!) przyszedł do mnie towar po reklamacji i zwrot pieniędzy za niedostarczony towar zakupiony w sklepie  http://www.warciak-fishing.pl/ .

Smutne jest to, że w kulturalny sposób nie dało się tego załatwić. Prosiłem, pisałem, dzwoniłem, czekałem cierpliwie, zero efektu przez miesiące. Dopiero musiałem się wydrzeć, puścić wiąchę i sprawa została załatwiona.

Jeszcze smutniejsze, że to nie jest pierwszy przypadek, kiedy jestem olewany dopóki jestem uprzejmy, a pojechanie w krótkich żołnierskich słowach po zawodzie mamusi, czy rzucenie kilkoma ch***mi załatwia sprawę prawie od ręki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest niestety bo:

- jak czekasz cierpliwie, to sie nie czepiasz, i poczekasz dalej,

- jak prosisz, to się nie czepiasz, czekasz......

- jak piszesz grzecznie, to sie nie czepiasz, czekasz....

- jak dzwonisz z zapytaniem, to sie nie czepiasz, czekasz....

 

Dopiero, jak napisałeś - trzeba "totalnie pojechać" i sprawa załatwiona bo:

- gość się wk....., i nie może dłużej czekać, lepiej to załatwić, bo może być smród...

Tak było jest, i niestety będzie zarówno w sklepach internetowych, jak i tu na forum, niestety.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio złożyłem w sklepie internetowym zamówienie około 40szt rożnych blach. Kwota coś koło 300zl.

Wysylka pocztą priorytet.

Kasa przelana zaraz po zakupie.

 

Po 3 -4 dniach zero paczki i odzewu. Dzwonię i podobno już pakują (ile zajmuje pakowanie jednej paczki?? )

 

Po kolejnych 3 dniach dostaje paczkę a tam połowa zamówienia i notka że resztę dosla później .

Bez żadnego uzgodnienia i kontaktu.

 

Albo mają wszystkich w d...e albo to ja jestem niecierpliwy.

 

To na temat polskiej obsługi klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary

 

Dziś wielki dzień, po 5 miesiącach (!) przyszedł do mnie towar po reklamacji i zwrot pieniędzy za niedostarczony towar zakupiony w sklepie  http://www.warciak-fishing.pl/ .

Smutne jest to, że w kulturalny sposób nie dało się tego załatwić. Prosiłem, pisałem, dzwoniłem, czekałem cierpliwie, zero efektu przez miesiące. Dopiero musiałem się wydrzeć, puścić wiąchę i sprawa została załatwiona.

Jeszcze smutniejsze, że to nie jest pierwszy przypadek, kiedy jestem olewany dopóki jestem uprzejmy, a pojechanie w krótkich żołnierskich słowach po zawodzie mamusi, czy rzucenie kilkoma ch***mi załatwia sprawę prawie od ręki.

Stary, wyobraź sobie, że masz chomika albo świnkę morską, to wszystko jedno. Pewnego dnia (rano) Twojemu zwierzątku kończą się zapasy jedzonka i jest bardzo głodne bo zaskórniaki, które trzymało w trocinach nie starczyły na długo. Co robisz? Idziesz do pierwszego lepszego sklepu z artykułami dla zwierząt i kupujesz karmę. "Ale jest niedziela a u nas w mieście jeden sklep zoologiczny" powiesz. Ok tutaj sytuacja się nieco komplikuje ale nie ma co popadać w panikę. W niedzielę idziesz po prostu do spożywczaka, a jak jest już późno to do Świata Alkoholi 24h i kupujesz byle g...o żeby chomik zeżarł coś do do poduchy. W poniedziałek kupujesz karmę i wasze relacje z chomikiem zaczynają wracać na właściwe tory.

Jaki z tego morał?

1. Sklep wędkarski to nie byle monopol i nie ma hop siup- trzeba swoje poczekać.

2. Goście dostali zj..kę i teraz będą lepiej wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec Ciebie.

3. Twój chomik jest łakomczuchem.

4. W tym przykładzie to Ty jesteś chomikiem.

5. Goście powinni dołożyć Ci do paczki jakieś "byle g...o" gratis- jeśli nie dołożyli to dalej są chu..ami.

Nie ma co się stresować, mogło być gorzej (na przykład mogłeś być weterynarzem i zastrzelił Cię policjant polujący na tygrysa w Warszawie)  ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pocieszenia dodam ze nie tylko w PL takie cyrki. Zamawialem w Niemczech troche rodbuildingowych pierdol, to tez przyslali mi najpierw pol zamowienia, bez notki ze maja zamiar cos doslac. A w tym co juz przyslali, byly rzeczy niezgodne z zamowieniem, inne srednice niz zamowione itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wielki dzień, po 5 miesiącach (!) przyszedł do mnie towar po reklamacji i zwrot pieniędzy za niedostarczony towar zakupiony w sklepie  http://www.warciak-fishing.pl/ .

Smutne jest to, że w kulturalny sposób nie dało się tego załatwić. Prosiłem, pisałem, dzwoniłem, czekałem cierpliwie, zero efektu przez miesiące. Dopiero musiałem się wydrzeć, puścić wiąchę i sprawa została załatwiona.

Jeszcze smutniejsze, że to nie jest pierwszy przypadek, kiedy jestem olewany dopóki jestem uprzejmy, a pojechanie w krótkich żołnierskich słowach po zawodzie mamusi, czy rzucenie kilkoma ch***mi załatwia sprawę prawie od ręki.

To ja miałem w takim razie farta. Wędkę przysłali błyskawicznie. Ale może dlatego że pośrednikiem było Alle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze smutniejsze, że to nie jest pierwszy przypadek, kiedy jestem olewany dopóki jestem uprzejmy, a pojechanie w krótkich żołnierskich słowach po zawodzie mamusi, czy rzucenie kilkoma ch***mi załatwia sprawę prawie od ręki.

"Naród dobry, tylko ludzie k***y"

J.Piłsudski

Edytowane przez Jano
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle uśmiech i miłe słowo pomagają, tak w instytucjach państwowych, jak  prywatnych. Podejście wg zasady, żeby być klientem takim jakiego samemu by się chciało obsługiwać, zazwyczaj jest bardzo opłacalne. Natomiast niestety czasem właśnie uprzejmość jest traktowana jako słabość.

 


Nie ma co się stresować, mogło być gorzej (na przykład mogłeś być weterynarzem i zastrzelił Cię policjant polujący na tygrysa w Warszawie)  ;)

No wiesz trudno trafić gorzej z pocieszeniem. Zgadnij dlaczego. :P

 

Jeśli chodzi o samą realizację zamówienia, to przesyłka przyszła szybko, tylko wędzisko klekotało na łączach, żyłki rwały się w palcach (łącznie z fluorocarbonem 0,28), a przynęty miały być dosłane później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio złożyłem w sklepie internetowym zamówienie około 40szt rożnych blach. Kwota coś koło 300zl.

Wysylka pocztą priorytet.

Kasa przelana zaraz po zakupie.

 

Po 3 -4 dniach zero paczki i odzewu. Dzwonię i podobno już pakują (ile zajmuje pakowanie jednej paczki?? )

 

Po kolejnych 3 dniach dostaje paczkę a tam połowa zamówienia i notka że resztę dosla później .

Bez żadnego uzgodnienia i kontaktu.

 

Albo mają wszystkich w d...e albo to ja jestem niecierpliwy.

 

To na temat polskiej obsługi klienta.

 

Masz priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...