Skocz do zawartości
  • 0

Którym palcem trzymać linkę w trakcie rzutu ?


popper

Pytanie

Nie wiem. Ciekawostka, czy hmmmm..............?

Dzisiaj miałem problem z rozwalonym paznokciem. Haczyłem wciąż nim o linkę.

W końcu okleiłem palec jak na fotce.

Źle się rzuca w ten sposób więc "wskazujący" zamieniłem na "środkowy". Kolega, który łowił w pobliżu stwierdził, że od zawsze przytrzymuje kciukiem w sposób, pokazany poniżej :blink: .

Spróbowałem i nijak nie szło to tak dobrze, jak powinno. Może kwestia treningu?

post-45714-0-86032400-1411157058_thumb.jpg

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja tak się nauczyłem za dzieciaka i tak rzucam do dziś :P Nie umiem się oduczyć, a właściwie, to nie mam po co, bo rzuca mi się znakomicie ;)
Kilka razy dla jaj, chciałem spróbować klasycznie... powiem tak, gdyby przynęta była cięższa, to mógłbym połamać kijka.

Rzucam tak ponad 35 lat ;) :P

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też tak rzucam całe życie i nie wyobrażam sobie robić tego inaczej  ;)  Palca wskazującego używam w szczególnych sytuacjach.... szczególnie przy głowach pow 35-40 gr , ale wtedy mecze się takim rzucaniem i czuje dyskomfort :( ...i celność i odległość rzutu dużo mniejsza i po chwili wracam do starej metody ;) jedyny minus takiego stylu rzucania to te rysy na korku foregripa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

 o to tak jak ten człowiek http://youtu.be/6cgE3eEx7T4?t=1m9s w sumie rzuca "normalnie" i w ten sposob 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzymanie typowe dla spławikowców  ;) z mojego czyli mocno starszego pokolenia ;)

Zamiast plastra trzeba było Waldek obciąć palec z rękawiczki jednorazowej i było by git a jak rana boli to najpierw plaster a potem kondomik :)

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzymanie typowe dla spławikowców  ;) z mojego czyli mocno starszego pokolenia ;)

Zamiast plastra trzeba było Waldek obciąć palec z rękawiczki jednorazowej i było by git a jak rana boli to najpierw plaster a potem kondomik :)

Tak zrobiłem Arku. Dzięki. Też o tym pomyślałem dzisiaj rano :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

Ja tak rzucam.Koledzy na mnie dziwnie spoglądają. Ale ja jestem skuteczny i to jest ważne.Bardziej mnie dziwi jak ktoś wędka do np 20 g rzuca dwuręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Alternatywny sposób rzucania pierwszym krokiem na drodze spiralnie zbrojonych spiningów. ^_^
Bardzo to dla mnie osobliwe, czy z drugą ręką na szpuli, czy też z kciukiem na foregripie.
A linka w drugiej ręce przy rzucie to jakieś muchowe skrzywienie chyba. :)
 

Pozdrawiam
Grzesiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Alternatywny sposób rzucania pierwszym krokiem na drodze spiralnie zbrojonych spiningów. ^_^

Bardzo to dla mnie osobliwe, czy z drugą ręką na szpuli, czy też z kciukiem na foregripie.

A linka w drugiej ręce przy rzucie to jakieś muchowe skrzywienie chyba. :)

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Dzięki za diagnozę. Mam muchowe skrzywienie. Na pewno :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam skrzywienie muchowe, gdy rzucam z pod siebie odległościówką pod trzcinę. Zestaw nie nabiera prędkości i wiem, że za chwilę nie będę musiał wpływać w łowisko, żeby odczepiać. Natomiast na otwartej wodzie, to oczywiście paluch wskazujący i sru na wodę przez ramię, lub z nad głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wyobrażam sobie trzymać kciukiem linkę podczas rzutu, jeszcze bardziej nie wyobrażam sobie trzymać jej w ten sposób rzucając przynętami o wadze przekraczającej 40g... od tego jest casting. Skoro piszecie, że rzucacie tak od dawna to nie mam powodów, żeby nie wierzyć, ale ja nie chciałbym się przestawiać. 

Raz zdarzyło mi się, że szczupak poharatał mi kciuk i z castingiem miałem problem. należało go szczelnie okleić plastrem i niestety czucie szpuli spadło i rzuty nie były tak pewne jak na zdrowym palcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie było przyzwyczajenie wyciągania żyłki aż na korek rękojeści przy łapaniu na grunt. Przy spiningu dwa razy zaczepiłem plećką o kabłąk i oddawałem kołowrotek do poskładania kabłąka. Od tamtej pory już się naumiałem rzucać  ;)     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...