Kuba Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 U nas to nic nie jest w zasadzie chwastem, bo ryb nie ma A powaznie - sandacz wsiedlony do czesci poludniowych jezior Szwecji rozprawil sie dosc skutecznie ze szczupakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 U nas to nic nie jest w zasadzie chwastem, bo ryb nie ma A powaznie - sandacz wsiedlony do czesci poludniowych jezior Szwecji rozprawil sie dosc skutecznie ze szczupakiem. Jeśli został tam wpuszczony jako gatunek obcy, to mógł zagrozić natoralnej populacji szczupaka, ale nie tylko. To tak jak karp czy amur w naszych wodach. Jako gatunki obce, niszczą natuuralne ekosystemy imimo, że nie polują na szczupaki, wpływaja na ich populację negatywnie. Co do wpływu sandacza na szczupaka, nie jestem pewien na 100%, należałoby zapewne zapytać o to ichtiologa, ale bardziej mnie przekonuje to, że sandacz po prostu znajduje lepsze warunki do życia tam gdzie szczupak ma ich coraz mniej lub są dla niego coraz gorsze. Szczupak potrzebuje przejrzystej wody, bo w takiej rowijają się rośliny, na których się wyciera, w których przebywa w pierwszych latach swojego życia. Sandacz woli mętną wodę i nie potrzebuje roślin. Nie przekonują mnie natomiast opinie w stylu jeden gatunek wyżarł drugi gatunek i dlatego jednego jest za dużo, a drugi zanika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssamer Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 wiślany sandałek z niedzieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreyk1984 Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Jak dla mnie zbiorniki mogły by byc pełne tego sandaczowego chwastu Super rybka ssamer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Obserwowałem rozwój sytuacji na nowo utworzonej zaporówce. Na początku jak zwykle ekspansja okonia i szczupaka. Najpierw mnóstwo małych a potem ilość stopniowo przechodziła w jakość. Szczupak był stopniowo odławiana więc populacja malała. Mało ludzi łowiło wówczas z pływadeł więc spadek był powolny. Za to jazgarzy przybywało odwrotnie proporcjonalnie. Tuż przed wpuszczeniem sandaczy były ich miliardy. Uniemożliwiał łowienie z lodu. Kiedy sandacze były na tyle duże aby go jeść w 3 lata się z nim uporały. To był szok bo stał się rzadkością. Potwierdzały to patroszone nad woda sandacze. Po jazgarzu przyszła pora na szczupaki. Nagminnie znajdowano w przewodach nawet po 2 szt. takich w okolicy 30 cm. Jednocześnie lawinowo spadały połowy szczupaka. Po kilku latach były już tylko na zakrzaczonej cofce. Ale i tam sandacze dotarły i go mocno zredukowały. Po szczupakach przyszła pora na okonie a potem płotki. Jeden odłów kontrolny był znamienny bo więcej było płotek takich w okolicy kilograma niż takich średnich. Jednocześnie malała wielkość sandaczy. W najlepszym roku najmniejsza sztuka jaka złowiłem miała nieco ponad 4 kg. Aktualnie taka ryba to marzenie w morzu małych. Podobnie dramatyczne zmiany obserwowałem w małych jeziorach typowo szczupakowo karasiowo linowych, do której wrzucono zaoczkowaną ikrę sandacza. To była katastrofa bo to trudne jezioro do łowienia a stało się super trudne po tym zarybieniu. Dopiero przyducha przywróciła stary porządek. Co ciekawe, że sandacz się tam nie rozmnażał bo wyłowiono same duże sztuki. Ale te kilkadziesiąt sztuk i tak zrobiło niezłą robotę. Kiedyś jeden facet znad Sulejowa opisywał jak do oczka ze szczupakami wpuścił kilka sandaczy. Rano wszystkie szczupaki leżały na brzegu pokiereszowane do jak łowicka wycinanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Straszne te sandacze. Dobrze robią nasi ziomkowie, że je tak tępią, gdzie się tylko da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Szczerze powiedziawszy to mam mieszane uczucia jak mi koledzy opowiadają jak to znowu nałowili sandaczyków na tarliskach. Co roku mięsiarze wykorzystują ten okres i jakoś ich nie ubywa. Bo charakterystyczna rzecz dla takich zbiorników to mnóstwo drobnego sandacza i małego leszcza którego sandacz nie przełyka i ogólnie chyba za nim nie przepada. Jest takich zbiorników sporo. Widzę pewna prawidłowość, że im większy zbiornik tym mniejsze skutki ekspansji sandaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Podobnie dramatyczne zmiany obserwowałem w małych jeziorach typowo szczupakowo karasiowo linowych, do której wrzucono zaoczkowaną ikrę sandacza. To była katastrofa bo to trudne jezioro do łowienia a stało się super trudne po tym zarybieniu. Dopiero przyducha przywróciła stary porządek. Co ciekawe, że sandacz się tam nie rozmnażał bo wyłowiono same duże sztuki. Ale te kilkadziesiąt sztuk i tak zrobiło niezłą robotę. Kiedyś jeden facet znad Sulejowa opisywał jak do oczka ze szczupakami wpuścił kilka sandaczy. Rano wszystkie szczupaki leżały na brzegu pokiereszowane do jak łowicka wycinanka. Kiedyś do 10 litrowego akwarium z 1 welonką wpuściłem 3 mieczyki. Na drugi dzień po welonce zostały tylko łuski na dnie. Czy to znaczy, że jak wpuszczę mieczyki do jeziora, to wymłócą cały jego rybostan? Od wielu lat łowię na kilku zaporówkach. Kilka z nich jest typowo szczupakowych - czysta woda, dużo roślinności, poza szczupakami jest tam sporo okonia. Kilka typowo sandaczowych - mętna woda, zakwit od maja do października, mało roślinności (ale jest). I w jednych i w drugich są sandacze i szczupaki. W Szczupakowaych jest więcej szczupaka i tak jest od wielu lat. W sandaczowych wydaje się być więcej sandacza. Dlaczego wydaje się? Bo jakieś 3-4 lata temu na jednym z tych zbiorników - sandaczowych - łatwiej było o szczupaka niż o sandacza. Brały na sandaczowe przynęty, sandaczowo prowadzone, w sandaczowych miejscach. Czy to ma być dowód, że szczupak wyżarł sandacze? Wątpię. Z kolei na zbiornikach szczupakowych od lat nic sie nie zmienia, szczupaki i okonie dominują,choć sandacze też są łowione. Na strukturę rybostanu wpływ ma bowiem o wiele więcej czynników i o wiele ważniejszych niż sąsiadowanie ze sobą dwóch gatónków ryb. Zaporówki z założenia są wodami sztucznymi, więc nie wymagajmy, że ryby będą się w nich rozmnażały, odżywiały i stworzą populację zbliżoną do naturalnych wód. Jako swoisty P.S. dodam, że na zbiorniku o którym piszę presja sandaczowa jest przeogromna, są dni, że łódek z opadowcami pływa 50 i więcej w jednym momencie A trupkowcy naookoło ustawiają swoje gruntówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Sammer, kapitalny ryb. I przynęta zaskakująca, nie kojarzy się raczej z sandaczami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssamer Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 Sammer, kapitalny ryb. I przynęta zaskakująca, nie kojarzy się raczej z sandaczami dzięki, oj bardzo jest sandaczowa szczególnie model 15g ale tutaj na 25g się skusił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 28 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2009 pitfish, opisałem znane mi wody. Znam też relacje z innych na których powtarza się podobny scenariusz. Być może są takie gdzie szczupak i sandacz ramie w ramię ... Nie rozumiem tylko dlaczego na zaporówce miały by się nie rozmnażać ryby. Na wszystkich znany mi są wręcz fantastyczne warunki do tarła bo nie brak wszelkiej maści podkładów od korzeni, do roślin a nawet żwirek i nurt na cofkach gdzie wytrą się ryby nurtowe. Do tego rzeka jak by komuś coś nie pasowało Jednym słowem dla każdego coś miłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Nie rozumiem tylko dlaczego na zaporówce miały by się nie rozmnażać ryby. Na wszystkich znany mi są wręcz fantastyczne warunki do tarła bo nie brak wszelkiej maści podkładów od korzeni, do roślin a nawet żwirek i nurt na cofkach gdzie wytrą się ryby nurtowe. Do tego rzeka jak by komuś coś nie pasowało Jednym słowem dla każdego coś miłego. Sorry, niezbyt jasno się wyraziłem.Oczywiście ryby sie rozmnażają, bo warunki zawsze sobie znajdą. Chodziło mi o to, że zaporówka to z gruntu sztuczna woda, a więc i zjawiska biologiczne tam zachodzące nie będą miały schematów do końca naturalnych. Do tego dochodzi, w przypadku mi znanych wód, olbrzymia presja, która dodatkowo zaburza naturalne zależności między organizmami Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 A żeby nie być gołosłowcem i nie offtopować wątku to wrzucam regulaminowca (68cm) z zaporówki. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreyk1984 Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Dzisiaj woda obdarowała piecioma sandaczykami. Brań było bardzo dużo jednak nie wszystkie udało się wykorzystać. Ryby złapane na jasna gume na 15g główce. Miejsce połowu zbiornik zaporowy w woj opolskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamspin Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 gratki,miło oko zawiesić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Gratki A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ?? <_< PozdrawiamKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson73 Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Zeszłotygodniowe sandaczyki z zaporówki, co to zatruta jest podobno i już nie ma w niej boleni.. <_< przynęta.. riperek biały z niebieskim grzbietem ok 10cm.Inwalida bez płetwy grzbietowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson73 Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 @Dreyk1984 gratki ładne rybki... Turawe zalicze dopiero w grudniu , rybki już w korycie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreyk1984 Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 @Dreyk1984 gratki ładne rybki... Turawe zalicze dopiero w grudniu , rybki już w korycie? Tak juz powoli grupują sie w okolicy koryta, wprawdzie łowiłem jeszcze na 3m blatach ponieważ na korycie straszny tłok a nie lubię sie wciskać pomiędzy kilkanascie łódek Po spłynięciu widziałem ze kilku łowiących własnie w korycie miało w łodzi po kilka ładnych 70++. Padł jeszcze szczupak 118cm na trola. Niestety nie przeżył tego spotkania Wypasione zanderki @Robson73. Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homegeon Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Gratki A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ?? <_< PozdrawiamKamilJa się opalałem dużo nauki przy Krzysku przedemną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragond500 Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Brawo Krzysiu widzę że mieliście ładną pogodę, ja tam wczoraj obchodziłem halloween na wyspach i za to źle wyglądam:(Pozdrowieniadla was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danek Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Gratki A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ?? <_< PozdrawiamKamilJa się opalałem dużo nauki przy Krzysku przedemną Brawo, widzę że nauczyciel nam Rośnie .Gratulacje za sandałki.Danek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreyk1984 Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Gratki A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ?? <_< PozdrawiamKamilJa się opalałem dużo nauki przy Krzysku przedemną Brawo, widzę że nauczyciel nam Rośnie .Gratulacje za sandałki.Danek Dominik jakos nie mógł się wstrzelić ale ostro walczył do końca wiec ukłon za upór <_< ..moim zdaniem trochę za ciężko i za agresywnie prowadził przynętę. nauczyciel który się jeszcze musi sporo nauczyć ale uważaj bo cały czas podgladam jak łowisz jak tylko mamy okazje razem powędkować i pewnego dnia być może bede mógł powiedzieć 0:5 dla mnie <_< Pozdro wariaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreyk1984 Opublikowano 9 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 Jeden z pięciu sobotnich W niedzielę natomiast całkowita klapa..jedynie dwa 40 centymetrowe podrostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 10 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Dreyk, pięknie i równo łowisz - gratuluję. U nie na razie same małe, rekompensują to piękne garby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.