Skocz do zawartości

Matt Davis - konstruktor wędzisk i wędkarz - wywiad


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Zapraszam Was do lektury następnego wywiadu. Usiądźcie wygodnie i zarezerwujcie chwilę wolnego czasu. Na prawdę warto!

 

Chcielibyśmy aby na stronach działu Wywiady gościły nie tylko wędkarskie znakomitości, ale także nasi ciekawi znajomi, których poznaliśmy w różnych miejscach, czasami nad wodą, a czasem w Internecie. Takim ostatnim przypadkiem jest Matt Davis, dobrze znany bywalcom amerykańskiej strony Tackle Tour pod nickiem @mattman. Tam właśnie poznaliśmy Matta i tam też, w wirtualnej przestrzeni przeprowadziliśmy wywiad z tym ciekawym człowiekiem i jednocześnie budowniczym i konstruktorem wędzisk sygnowanych marką Otterrods. Wywiad, który na pewno zburzy wiele stereotypów - tym bardziej zachęcamy do lektury!

 

Wywiad w wersji dwujęzycznej - angielskiej i polskiej.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kawal dobrej roboty Redakcjo!

 

Przeczytalem na raz. Ciekawe rzeczy. Szczegolnie ze woli spining...bratnia dusza :D

 

Duzo ciekawych rzeczy i szczegolow. Zdjecia niektore jak z pracowni Irka...

Znowu wraca to spiralne zbrojenie :D

 

Bardzo fajny pomysl, ze ten wywiad wirtualny, to otwiera przed Wami chyba nieograniczone mozliwosci wywiadowcze !

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny wywiad. Proszę o więcej takich wywiadów rozłożonych w czasie. Cieszę się, że miałem okazję porozmawiać wirtualnie z obojgiem wywiadowców jeszcze przed wywiadem na temat jak w sprawie. Ale niektóre tezy świadka można jeszcze indywidualnie przedyskutować.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo ciekawy artykuł.

Przybliżył mi trochę specyfikę łowienia za oceanem. Zwłaszcza, że co raz częściej łowimy na ich wędki (w końcu przede wszystkim konstruują/ budują je dla siebie i na swoje potrzeby).

Duże brawa dla kolegów prowadzących rozmowę (zadających pytania)za ich treść i formę.

Pozdrawiam i czekam na kolejny wywiad -Adrian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie spodobała się uwaga na temat korka :D Mam we wszystkich kijach potworne dołki od naciskania palcem. Muszę w tych miejscach zrobić wstawki ze szlachetnego drewna bo sztukowanie korkiem mnie już męczy. Ceny korka to istna paranoja i faktycznie tylko syntetyczny zamiennik ostudził by je.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wywiad, gratuluję.

I najwazniejsze w tym wywiadzie: każdy używa wędki takiej jaka mu pasuje, a czy ona jest krótka czy długa, casting czy spinning to już indywidulane upodobania.

Może kiedyś Matt zbuduje wędkę dla mnie :D

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Doskonały, znakomicie przeprowadzony wywiad. Muszę przyznać, że przeczytałem go z wielkim zaciekawieniem i jednocześnie zadowoleniem. To z pewnością pierwszy, profesjonalny wywiad z Rodmakerem na krajowych stronach internetowych. Matt potwierdza moje doświadczenia i spostrzeżenia, oraz potwierdza moje wypowiedzi odnośnie doboru blanku oraz relacji spinning - casting, szczególnie ultra lekki i lekki. Jego doświadczenia co do odległości i celności rzutów są trafne. Nie zgadzam się jedynie z jedną sprawą. Nie powinno się przyklejać przelotek do blanku klejem na gorąco przed założeniem omotki. Myślę, że bardzo trudno jest przykleić i jednocześnie ustawić przelotki w idealnie prostej linii. Gdy przelotka nie jest przyklejona do blanku, a omotka założona pod odpowiednim naciągiem, to przed lakierowaniem można je idealnie ustawić.

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

@Waci, trudno powiedzieć. Klei na gorąco ma niską temperaturę topnienia. Z pewnością nie ma to wpływu na blank, zwłaszcza, że takiego kleju używa się do doraźnego mocowania przelotek szczytowych. Jest jeszcze sprawa przenikania lakieru przez omotkę i wnikania pod stopkę przelotki. Lakier po przesiąknięciu przez omotkę powinien szczelnie pokryć stopkę i wniknąć pod nią. Daje to dodatkową stabilizację przelotki na blanku. Lakier jest znacznie twardszy od kleju na gorąco i ma większą przyczepność.

Pozdrawiam,

Irek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos przelotek o których wspomina Matt to tu jest właściwy link pod którym można trochę doczytać http://www.anglersresource.net/ar/product.html strona zawiera również informacje o innych komponentach Fuji oraz różne poradniki i tabele dotyczące montażu.

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i myslę, że ja też sobie uzbroję wędkę, ale sam! i ponieważ tutaj zaczynają się małe schodki pewnie potrwa to bardzo długo...

Jak Ci sie znudzi, to Artura Banachowskiego masz o rzut kamieniem...

 

 

@Kuba

 

ale to już nie będzie moja wedka, dlatego poczekam :D uparty jestem trochę.

 

siudak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, masz świętą rację. Ja też kiedyś wyszedłem z założenie, że nie święci garnki lepią i uzbroiłem pierwszego kija. Wiedza którą można zdobyć z tego artykułu jest PRAWIE wystarczająca. Radzę jednak wzbogacić ją trochę w temacie lakiery i lakierowanie. No i trzeba zrobić sobie kręciołek. Przy braku doświadczenia polecam jednak klejenie przelotek klejem n gorąco. Unikniesz w ten sposób kilku nieciekawych błędów które można popełnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobre słowa. Myślę Panowie, że nie raz jeszcze Was zaskoczymy podobnymi tematami :D

 

Mnie zaskoczyła natomiast jedna z wypowiedzi Matt'a:

Zanim w ogóle zabrałem się za budowę wędek poświęciłem rok na przygotowanie teoretyczne.

 

Pozdrawiam serdecznie

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat, który wybrałeś Remku jest bardzo trafnym zdaniem. Niestety nie jest to powszeczne traktowanie tematu. Przy budowie wędek, łowieniu na casting, na jerking potrzeba nie tylko trochę teorii, ale też praktyki. Matt to rozumie. niekiedy jednak my chcemy pójść na skróty.

Młodzi ludzie zapatrzeni w casting chcą na forum, żeby dobrać im kołowrotek, dobrać wędzisko, a na pytanie po co im to odpowiadają. latem jadę do Szwecji na szczupaki. Chcą zabrać ten sprzęt wysiąść z auta nad jeziorem i od razu łapać na casting duże szczupaki tak chętnie pokazywane na stronach forum. Niestety tak się z marszu nie da. Samo oglądanie fotek na stronie i życzliwe wybory kolegów to trochę mało. Trzeba trochę poczytać, poćwiczyć , połowić i dopiero potem mieć przyjemność z takiego łowienia. Droga na skróty może się skończyć flustracją. A wędkarstwo castingowe czy szerzej spining ma być przyjemnością. Złowiona ryba nagrodą, którą trzeba umieć odpiąć i wypuścić.

Sezon szczupakowy już za dwa miesiące. Nie czekajmy, ćwiczmy rzucanie teraz, żeby nie denerwować się poźniej.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...