Zlot Boleniowy - Nielisz 30.05.2009

[PaNeK]

Witam, chciał bym zrobić dalszy krok w kierunku zlotu boleniowego,

i zrobić listę osób które będą na 100% i tych którzy chcą ale nie

wiedzą czy w tym terminie dadzą radę

 

Jutro pojadę nad Nielisz, zrobić zdjęcia proponowanych przeze mnie

miejscówek na mini pole namiotowe które oczywiście sami

później ocenicie i wybierzecie, postaram się też dowiedzieć jutro

czy rezerwacja łodzi kosztuje, jeśli tak to ile...

więc od razu przy zapisywaniu się proszę o informacje czy

ktoś chce łódź czy nie. ( łodzie na 2 osoby, również postaram się

zrobić zdjęcia, o ile są już wystawione na brzeg )

 

W razie pytań pisać w temacie lub na priv

[bassy]

kurde trochę rozbieżne wasze prognozy...

[szewer]

Między godziną 11-14 ma wiać ponad 20km/h, ale chyba w tym czasie planowana jest przerwa

Źródło: www.pogodynka.pl

 

Panowie, będę mógł być dopiero koło południa. Mam do kogoś z Was prośbę, będę potrzebował pomocy przy zwodowaniu łodzi. Łódke mam w stodole od strony Nielisza, jakby ktoś z Was mógł podjechać tam koło 12-13 i pomóc przenieść mi ją nad wode (30m) byłbym wdzęczny. W związku z tym że będę sam na łodzi mam 1 miejsce, ale jak mówie dopiero od 12-13 do wieczora.

 

Pozdrawiam

Szewer

[PaNeK]

Ja sprawdzałem pogodę na Interia.pl

 

mogę pomóc z łodzią i przy okazji pisać się na pokład

przydało by się u kogoś 1 miejsce dla mojego kolegi

może ktoś jeszcze będzie miał wolne?

Jak coś to mogę wypożyczyć łódź, tylko że wiosłową, jeśli ktoś

reflektuje to pisać

[PaNeK]

od 6 do 12 będzie mocny deszcz wedle najnowszej prognozy,

jeśli nie zniechęci nikogo pogoda to będe na miejscu 7:00 7:30, oby prognoza się nie potwierdziła...

[mirat]

@Panek co u was na zlocie jak było jakie efekty. Może jakaś skromna albo niekoniecznie skromna relacja.

[bassy]

Mogę tylko powiedzieć ze bolka nie było nawet widać, złowiono szczupaczki i okonie

[PaNeK]

a ja muszę przeprosić, ale na razie nie mam nawet czasu dobrze komputera włączyć, jak tylko zrobi się luźniej w szkole to coś napisze

[dragon@]

panek czekamy na relacje;)

[PaNeK]

Obiecuje na jutro coś napisać, dziś jeszcze mam mały kocioł ale wieczorem będzie chwila.

[PaNeK]

Na początku chciał bym podziękować wytrwałym komandosom, którym

nie straszna była pogoda w stylu Wietnam, za przybycie !!

Stawiliśmy czoła żywiołowi początkowo w gronie 5 osobowym.

Łowiliśmy dzielnie, do 10 w ciągłym i dość uporczywym deszczu,

ok 11 zaczęło się przejaśniać, więc na 12 stawiliśmy się na przerwę

na którą dołączył 6 zawodnik.

Zjedliśmy coś ciepłego, i rozgadaliśmy na dobre, okazało się że

parę osób złowiło coś interesującego (choć nie były to bolenie).

(pozwoliłem sobie wstawić zdjęcie jednej ze zdobyczy kolegi @Bassy )

 

Po niemal 2 godzinach ruszyliśmy na wodę po raz drugi,

tym razem łowienie było dużo przyjemniejsze, chwilami zaczęło wychodzić słońce, a deszcz ustał na dobre.

Pare godzin łowiliśmy każdy gdzie indziej, ciągnęło nas jednak do

towarzystwa, dla tego po zlokalizowaniu pontonu @JaJakuba

dołączyliśmy czym prędzej i łowiliśmy w grupce

 

Czas zleciał szybko, trafiło nam się kilka zębaczy ale bolenia niestety żadnego!

Zmęczeni całodniowym wędkowaniem, poganiani przez zbliżający się

zachód słońca

 

spłynęliśmy ze zbiornika, ucięliśmy sobie małą pogawędkę na brzegu, i porozjeżdżaliśmy się każdy w swoją stronę.