Skocz do zawartości
  • 0

Rezerwacja


BOB1

Pytanie

Pytanie do "dyrekcji" i forumowiczów: co myślicie na często pojawiającą się formułę w ogłoszeniu ..."zabieram/kupuję likwiduje rezerwacje"...

Choć w ogłoszeniu pojawia się możliwość rezerwacji (moim zdaniem takie po 24 a nawet 12 godzin są bez sensu i niepotrzebnie przeciągają temat) choćby po to aby skontaktować się ze sprzedającym z różnych powodów. Niech sprzedający zdecydują się: jest lub nie ma rezerwacji. Kasowanie rezerwacji często prowadzi do niepotrzebnego zamieszania. Może za chwilę jakiś kupujący klepnie: "kupuję zdecydowanie" po to aby po godzinie na zastanowienie , zrezygnować? (wszak ma do tego prawo)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

wchodzę na forum i widzę fajny kij. Szukam takiego właśnie. Idealnie strzał pod moje potrzeby.

Sześć osób zarezerwowało. Myślę sobie - bez sensu stanie jako siódmy w kolejce, bo z natury nie lubię kolejek. Wspomnienia z czasów PRL-u.

Więc przeglądam forum, coś napisze jak mam coś do powiedzenia sensownego i znikam.

Kupuję inny kijek, bo akurat wpada mi w ręce, powiedzmy podobny i mam. Nie do końca to czego szukałem, ale mam.

Wchodzę na forum i widzę, że te sześć osób się wycofało i kijek leży na sprzedaż dalej. Ja już kupiłem, kasy na kolejny nie mam. Ogłoszenie wisi długi czas i w końcu znika. 

Sprzedawca nie sprzedał, a ja kupiłem nie do końca to co chciałem ,ale miałem potrzebę pod wyjazd. Gdybym mógł skasować rezerwację słowem kupuję, to bym tak zrobił, kasę przelał i cieszył się tym co chciałem, a sprzedawca tym, że pozbył się kijka.

 

Obawiam się, że nie ma idealnego rozwiązania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wchodzę na forum i widzę fajny kij. Szukam takiego właśnie. Idealnie strzał pod moje potrzeby.

Sześć osób zarezerwowało. Myślę sobie - bez sensu stanie jako siódmy w kolejce, bo z natury nie lubię kolejek. Wspomnienia z czasów PRL-u.

Więc przeglądam forum, coś napisze jak mam coś do powiedzenia sensownego i znikam.

Kupuję inny kijek, bo akurat wpada mi w ręce, powiedzmy podobny i mam. Nie do końca to czego szukałem, ale mam.

Wchodzę na forum i widzę, że te sześć osób się wycofało i kijek leży na sprzedaż dalej. Ja już kupiłem, kasy na kolejny nie mam. Ogłoszenie wisi długi czas i w końcu znika. 

Sprzedawca nie sprzedał, a ja kupiłem nie do końca to co chciałem ,ale miałem potrzebę pod wyjazd. Gdybym mógł skasować rezerwację słowem kupuję, to bym tak zrobił, kasę przelał i cieszył się tym co chciałem, a sprzedawca tym, że pozbył się kijka.

 

Obawiam się, że nie ma idealnego rozwiązania...

Jest, kilka godzin.  

 

A może jak w komunie trzeba wstać o świcie i czekać, rzucą dziś mięsko czy rolki papieru.

A może przebić cenę na PW, jak towar deficytowy.

Zawsze sprzedawca może potem napisać że ukradli.... 

To nie jest obszar do regulacji wg mnie, koledzy.

 

To kwestia relacji pomiędzy sprzedawcą a kupującymi gdzie to sprzedawca określa zasady na jakich chce sprzedać wystawiony przedmiot (choćby pisząc 'bez rezerwacji').

W wg mnie własnie do regulacji - to nie portal aukcyjny.

A jak nie ma regulacji to znaczy że wolno wszystko...... hulaj dusza piekła nie ma!!!

Edytowane przez Pietruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jest, kilka godzin.  

 

W wg mnie własnie do regulacji - to nie portal aukcyjny.

A jak nie ma regulacji to znaczy że wolno wszystko...... hulaj dusza piekła nie ma!!!

 

I w konsekwencji do moderacji, czyli kolejny element do weryfikacji i 'ścigania' użytkowników...

 

Wg mnie - każde z tych rozwiązań będzie miało tylu zwolenników, co przeciwników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Ja akurat popieram sprzedaz pierwszemu zdecydowanemu. Rozumiem jak ktos chce sie dowiedziec jakis dodatkowych informacji ale widzimy wszyscy co kupujemy, musza byc zdjecia w watku. Analogicznie dziala e-bay, jest licytacja z opcja kup teraz i jak ktos ja wcisnie to towar jego. Proste i skuteczne.

 

Bujo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

..."To kwestia relacji pomiędzy sprzedawcą a kupującymi gdzie to sprzedawca określa zasady na jakich chce sprzedać wystawiony przedmiot (choćby pisząc 'bez rezerwacji')..."

I o to właśnie mi chodzi to sprzedający decyduje ale niech decyduje! rezerwacja lub kto pierwszy ten lepszy.

W przypadku : biorę anuluje rezerwacje jest w moim odczuciu pozorowanie miłej, koleżeńskiej atmosfery forumowej - dam czas kolegom grubasom  aby sprawdzili czy zmieszczą się w te wypasione ...Texy- ale jak ktoś oferuje od razu kasę to sru Winetou , biznes is biznes! chrzanić grubasów (sorki co ja z tymi grubasami? chyba faktycznie sam utyłem?)

Zjeść ciastko i mieć ciastko? trzeba wybrać/mieć jaja :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Ja akurat popieram sprzedaz pierwszemu zdecydowanemu. Rozumiem jak ktos chce sie dowiedziec jakis dodatkowych informacji ale widzimy wszyscy co kupujemy, musza byc zdjecia w watku. Analogicznie dziala e-bay, jest licytacja z opcja kup teraz i jak ktos ja wcisnie to towar jego. Proste i skuteczne.

 

Bujo

No nie do końca tak jest, ja np. często przeglądam jerka na smartfonie w autobusie, w kolejce po ziemniaki i w innych nudnych sytuacjach. Nie wyobrażam sobie kupowania w ciemno przedmiotu bez dokładnego oglądnięcia chociażby zdjęć. Rezerwuje sobie coś na 3 godzinki na przemyślenie a tu mi ktoś wyskakuje że jest zdecydowany na zakup. No niestety albo koleżeńskie relacje albo biznes is biznes i nie ma zmiłuj. 

 

Zresztą czy jest sens pisania tekstu typu "biorę anuluje wszelkie rezerwacje" skoro tak naprawdę to rezerwacji nie ma. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

..."To kwestia relacji pomiędzy sprzedawcą a kupującymi gdzie to sprzedawca określa zasady na jakich chce sprzedać wystawiony przedmiot (choćby pisząc 'bez rezerwacji')..."

I o to właśnie mi chodzi to sprzedający decyduje ale niech decyduje! rezerwacja lub kto pierwszy ten lepszy.

W przypadku : biorę anuluje rezerwacje jest w moim odczuciu pozorowanie miłej, koleżeńskiej atmosfery forumowej - dam czas kolegom grubasom  aby sprawdzili czy zmieszczą się w te wypasione ...Texy- ale jak ktoś oferuje od razu kasę to sru Winetou , biznes is biznes! chrzanić grubasów (sorki co ja z tymi grubasami? chyba faktycznie sam utyłem?)

Zjeść ciastko i mieć ciastko? trzeba wybrać/mieć jaja :) 

Czuję się dyskryminowany za moje kilogramy :P

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jesli ktos wystawia cos na sprzedaz, to po to by to sprzedac, a nie by tracic czas na jakies dyrdymaly, rozwodzic, droczyc sie (czesto nawet na priv targowac, mimo ze cena jest ok.).  Bardzo dobrze, ze wielu sprzedajacych zastrzega sobie anulowanie rezerwacji, poprzez zdecydowany wpis w watku. Taka postawa nie jest w porzadku dla jednej "rezerwujacej" osoby, ale dla wszystkich innych zainteresowanych. Po prostu komu najbardziej zalezy ten sie decyduje i kupuje - od taki wyrok salomonowy.

 

Sam czesto lubie cos zarezerwowac, ale nie mozna miec pretensji do tego, kto zdecyduje sie na kupno przed nami.. pretensje i frustracje mozemy miec tylko do siebie.

Edytowane przez blackabyss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jesli ktos wystawia cos na sprzedaz, to po to by to sprzedac, a nie by tracic czas na jakies dyrdymaly, rozwodzic, droczyc sie (czesto nawet na priv targowac sie, mimo ze cena jest ok.).  Bardzo dobrze, ze wielu sprzedajacych zastrzega sobie anulowanie rezerwacji, poprzez zdecydowany wpis w watku. Taka postawa nie jest w porzadku dla jednej "rezerwujacej" osoby, ale dla wszystkich innych zainteresowanych.

 

Sam czesto lubie cos zarezerwowac, ale nie mozna miec pretensji do tego, kto zdecyduje sie na kupno przed nami.. pretensje i frustracje mozemy miec tylko do siebie.

W takiej sytuacji proponuję napisać w ofercie: bez rezerwacji. targowania na priv i tego całego pitolenia. Komu wszystko pasuje to kupuje i OK 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jesli ktos wystawia cos na sprzedaz, to po to by to sprzedac, a nie by tracic czas na jakies dyrdymaly, rozwodzic, droczyc sie (czesto nawet na priv targowac, mimo ze cena jest ok.).  Bardzo dobrze, ze wielu sprzedajacych zastrzega sobie anulowanie rezerwacji, poprzez zdecydowany wpis w watku. Taka postawa nie jest w porzadku dla jednej "rezerwujacej" osoby, ale dla wszystkich innych zainteresowanych. Po prostu komu najbardziej zalezy ten sie decyduje i kupuje - od taki wyrok salomonowy.

 

Sam czesto lubie cos zarezerwowac, ale nie mozna miec pretensji do tego, kto zdecyduje sie na kupno przed nami.. pretensje i frustracje mozemy miec tylko do siebie.

Popieram w pełni. Rzadko co prawda stosuję to w moich ofertach, ale nie mam nic przeciwko temu. Sprzedający rządzi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W takiej sytuacji proponuję napisać w ofercie: bez rezerwacji. targowania na priv i tego całego pitolenia. Komu wszystko pasuje to kupuje i OK 

BOB1 z calym szacunkiem do Ciebie.. ale przeciez sprzedajacy, chce by mu watek podbijano... a takie rezerwacje i wgl. pytania w watku :rolleyes: sa zgodne z regulaminem. W takim ukladzie wszystko jest na legalu i wszyscy sa zadowoleni, tylko nie frustraci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie krytykuję zasady :rezerwacja-brak rezerwacji. Nie podoba mi się tylko równoczesne funkcjonowanie w ogłoszeniu dwóch ,wykluczających się zasad...jest rezerwacja ale jej nie ma bo przebija ją biorący natychmiast. Bajzel się robi.

również wtedy, gdy 6 osób rezerwuje i nikt nie kupuje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

również wtedy, gdy 6 osób rezerwuje i nikt nie kupuje....

Oczywiście, bo taka sytuacja jest czymś normalnym (jedynie uważam , że rezerwacje po 12-24 godziny nie powinna mieć miejsca). A co stoi na przeszkodzie aby siódmy napisał : jak się zwolni to zabieram?

I jeszcze jedno: a czym taka sytuacja różni się od tego jak sprzedający napisze "bez rezerwacji" i nikt nie kupi?

 

Podsumowując tych kilka wpisów, dzięki, że podzieliliście się ze mną swoimi uwagami w temacie , który ostatni mnie nurtował. Niczego to nie zmieni, gdyż "dyrekcja" nie wykona żadnego ruchu a każdy z nas pozostanie przy swojej opinii. I damy radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

BOB1 różnica jest w tym, o czym było na poprzedniej stronie, że ktoś kto szuka i widzi 6 chętnych przed sobą, może potraktować ich poważnie i uznać, że nie ma szans, bo rezerwujący chcą  kupić, a nie tylko pozawracać du*y sprzedającemu.

Wg mnie problemem nie są rezerwacje tylko etatowi rezerwujący. Delikwent rezerwuje pierdylion przedmiotów i za każdym razem okazuje się, często po długiej korespondencji, rozmowach i wywiadzie środowiskowym, że żona nie pozwala, babcia/mamusia/tatuś pieniędzy poskąpili, zapomniał, że w tym miesiącu premii nie będzie, wieniec na pogrzeb będzie musiał kupić, w zasadzie to już mu niepotrzebne, etc...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ależ Witku, od samego początku piszę (i myślę , że teraz już po raz ostatni):  jeśli sprzedający nie chce tego pitolenia i cmokania, targowania dla zasady itd. niech po prostu wpisze BEZ REZERWACJI !

 albo robi możliwość rezerwacji będąc konsekwentnym do końca (nawet z zegarkiem w ręku, jego sprawa)

Takie jest moje zdanie i tylko tyle. Nie ja ustalam zasady na tym forum (jeśli bym mógł to bym zrobił taki zapis w regulaminie) i chcąc się bawić tutaj dalej po prostu muszę je zaakceptować.

Amen

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Owszem, tylko chcąc coś kupić czasem chcesz się jeszcze o coś dopytać, dogadać, czy choćby umówić na pomacanie z ewentualnym odbiorem osobistym. Kupowanie na forum z natury swej jest zwykle rozciągnięte w czasie, nie każdy jest non stop przed monitorem i śledzi przebieg zdarzeń. Rozmyciu ulega to co  jest oczywiste w realu, dla przykładu : mierzysz buty, wchodzi ktoś do sklepu, mówi "chcę te buty kupić" i co masz rezygnować z zakupu?

Dla mnie sensem rezerwacji jest wyrażenie poważnej chęci kupna i zarezerwowanie sobie czasu, na dogadanie się ze sprzedającym, choćby w kwestii odbioru, czy wysyłki. Nie dziecinada w stylu - o jakie fajne, zaklepię sobie, wieczorem poczytam co to jest, a pojutrze  spytam żony (jak jej PMS minie) czy pozwoli mi kupić, jak babcia da pieniądze.

Wobec tego co mam napisać, jeśli coś sprzedaję? Bez rezerwacji? Z gęby cholewy robić nie lubię, sytuacja że dogaduję się z jednym, że jutro do mnie przyjedzie, obejrzy i ewentualnie kupi, a drugi w wątku pisze "biorę", jest mało komfortowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...