Skocz do zawartości

Jezioro Dreństwo / Dręstwo


w6i6e6

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich :angry:

jestem nowy na forum ale cóż każdy kiedyś zaczyna hehe

mam pytanie znacie jezioro dreństwo ?? położone jest w pobliżu dużego jeziora rajgrodzkiego , około 22km o augustowa . ciekawią mnie opinie na temat tej wody , znam ją bardzo dobrze bo do niedwana mieszkałem kilometr od brzegu jeziora :mellow:

w jeziorze jest całkiem sporo szczupaka (niestety standart w chwili obecnej to 40-60cm , większe się trafiają ale rzadko) , trafiają się (raczej przypadkowo ) ładne okonie . . .chciałbym poznać opinie wędkarzy na temat tego jeziora ale równierz na temat pana dzierżawcy (moim zdaniem dzięki temu panu za parę lat zostaną tylko krąpie i ukleje ) . . .pozdrwaiam :mellow: i połamania kija na majowych szczupakach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe no tak , nie wiem czy łowiłeś na tej wodzie (??) faktem jest że dzierżawca prowadzi na tym jeziorze gospodarkę , nastawioną tylko i wyłącznie na zysk , mam 27 lat a łowie tam od 8 roku życia więc wiem troszke o tym co się tam dzieje. . . a te opinie do których linka podałeś no cóż , dużo w tym prawdy , właściwie jedyna forma ochrony ze strony dzierżawcy to coroczne zarybienia szczupakiem . . . ale wine ponoszą też wędkarze , kurcze krew się w człowieku gotuje jak widzisz faceta upychającego do torby 30 centymetrowe szczupaczki . . .albo zimą gdy ludzie schodzą z lodą obładowani okoniami tak że ledwo dżwigają torbe . . .długo by można wymieniać , w ostatnich latach dużym zagrożeniem jest też coraz większa zabudowa brzegów (każdy chce mieć własną plaże i jakoś nikt na to nie reaguja ) jak tak dalej pójdzie to niestety za pare lat jezioro naparwadę będzie martwe . . .bo w tej chwili nie jest jeszcze tak żle , nie jest to woda łatwa , poddana sporej presji i wędkarskie i rybackiej (czasem trzeba mieć naprawę dużo cierpliwości ) ale połowić można , zdarzają się dni (maj/czerwiec albo póżniej od pażdziernika do grudnia ) gdy można jednego dnia zaliczyć kilkanaście szczupaków , fajnie by było gdyby wracały do wody ale wypuszczanie ryb to raczej rzadkość tutaj :huh: pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

chciałbym odświeżyć temat Dreństwa, bo wszystkie informacje jakie odnalazłem na temat tego jeziora pochodzą sprzed kilku lat. Ktoś tam był w ostatnim czasie był?

Spędzam tam urlop w tym roku, więc i ja się podzielę wrażeniami po powrocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

chciałbym odświeżyć temat Dreństwa, bo wszystkie informacje jakie odnalazłem na temat tego jeziora pochodzą sprzed kilku lat. Ktoś tam był w ostatnim czasie był?

Spędzam tam urlop w tym roku, więc i ja się podzielę wrażeniami po powrocie

 

to już 4 lata, a relacji nie ma :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem z kolegami w październiku 2018 kilka dni, rezultaty były gorzej niż złe. Ale jezioro piękne, ciekawa woda, na echo namierzaliśmy fajne górki, spady, blaty i wszędzie pusto. Trafiały się małe szczupaki w małych ilościach (największy coś koło 60 cm) i niewielkie okonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno kilka lat temu jezioro trafiło w dzierżawę w prywatne ręce i zostało wyj...bane do cna, dzierżawca nawet podobno używał włoka dennego - to tyle z plotek. Dzierżawcy już nie ma i jezioro podobno powoli się odradza, ale ja tego nie doświadczyłem.

 

Od dzisiaj do niedzieli nad tym jeziorem są moi koledzy, dam znać jak będę coś wiedział o ich wynikach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu i rok temu byłem po parę dni. niestety drapieżnika zapomnij okonki to takie po 10 cm, największy szczupak to 50 parę. wzdręgi a i owszem połowione jedyna zabawa na spiningu. ostatni wyjazd miał być typowo ze spinem i ... jakieś spławiki znalazłem i białoryb połowiłem. liny płocie i leszczyki ale wielkością nie powalały. od "miejscowego" wędkarza to źle się dzieje jak tylko ktoś połowi to siaty na łajbę i wali wszystko do wora. w tym roku nawet się nie wybieram bo szkoda mi czasu.

 

jak ktoś jakieś wieści ma nowe to chętnie poczytam może coś się wydarzyło od tamtego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na Dreństwo zawsze po 15 listopada jak się kończy sezon na rajgrodzkim. Do końca roku lub zamarznięcia jestem około 2-4 razy.

Moje wyniki na tym jeziorze nie są spektakularne - czasami w tym mroźnym okresie trafi się szczupak okołowymiarowy i tyle. Zauważyłem jednak że dużo osób trolinguje pomimo zakazu i mają efekty:)

Kiedyś nawet zagadałem jednego starszego gościa o efekty i powiedział, że dzisiaj słabo pokazując dwie sześćdziesiątki-ja byłem bez ryby. Na moją uwagę o zakazie trolingu powiedział, że on może:) Widuje w tym okresie sporo trolujących i widzę, że ciągają ryby a trolują od wyspy do końca jeziora.

Edytowane przez fladra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Tak byłem dwa tygodnie temu. Tragedia siatka na siatce, byłem że spiningiem na łódce jeden okoń się trafił tylko. A gdzieś na Facebooku ktoś opisywał nieprzyjemną sytuację z tamtejszymi "tubylcami" starsi Panowie opłynęli go z kilku stron i próbowali wygonić z miejscówki bo to niby któregoś z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...